Data: 2013-05-13 22:09:31
Temat: Re: Ks. Dariusz Oko - Brońmy się przed ideologią gender
Od: Paweł <j...@n...doczekal>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 13.05.2013 20:04, Ikselka pisze:
>> nie, nie mam problemów z zabójstwem. uważam że są sytuacje kiedy wolno,
>> a nawet należy kogoś zabić. dopuszczam np karę śmierci.
>
> No widzisz, a ja nie. No ale to logiczne chyba u mnie, nie sądzisz? - skoro
> uznaję "Nie zabijaj"...
>
podobno to jest 'nie morduj'. stąd zgoda na udział w wojnach, byle
sprawiedliwych. a nawet błogosławieństwo wyruszających na front oddziałów.
>
>>>>
>>>>> krzywdzą moje przyszłe wnuki, które być może bedą ustawowo pozbawione
>>>>> tożsamości płciowej aż do pełnoletności... Takie różne są zamysły
>>>>> niewinnych homków :->
>>>>>
>>>> być może będą. to ci krzywda. jeszcze tych wnuków nie ma, jeszcze nikt
>>>> ustawowo nie pozbawia nikogo tożsamości płciowej, a już jest krzywda. i
>>>> skąd wytrząsnęłaś to ustawowe pozbawianie tożsamości płciowej? trend
>>>> jest dokładnie odwrotny.
>>>
>>> Jest postulat homo, aby w szkołach wprowadzono wykłady prowadzone przez
>>> homoseksualistów na temat ich preferencji seksualnych, w których to
>>> wykładach będą traktowane na równi związki homo i heteroseksualne jako
>>> jedna wspólna NORMA SPOŁECZNA.
>>
>> o jeny. i jeszcze twój wnuk będzie miał kolegę homo, którego będzie
>> traktował po prostu jak człowieka. jak będziesz mogła z tym żyć?
>
> Póki kolega nie będzie chciał spedalić wnuka, to normalnie. Nawet na obiad
> zaproszę.
>
jak miałby go spedalić, skoro się nie da.
>
>>> Co pociągnie za sobą u dzieci i młodzieży rozumienie tego jako
>>> nieokreślonego statusu pod tym względem w młodym wieku, a później
>>> możliwości wyboru tych preferencji - a to jest ewidentnie BŁĘDNE podejście.
>>>
>> oczywiście że błędne. co kto dostał, to ma.
>
> No.
> Tymczasem już się zaczynają "podchody".
>
podchody? jakie niby?
>>
>>> No i wtedy otwarta droga do wszelkich indoktrynacji (tu: indoktrynacji
>>> przez homo) młodego pokolenia.
>> indoktrynacja której się tak obawiasz sprowadza się do tłumaczenia że
>> homo to też człowiek.
>
> A ktos temu zaprzecza? Nie kręć, dobrze wiesz, ze nie o "człowieczeństwo"
> chodzi homoseksualistom.
>
nie, to ty dobrze wiesz o co im chodzi :>
>>
>>> A na to wobec moich wnuków (jeden już w drodze) nie pozwolę.
>>>
>> i co zrobisz jak się zaprzyjaźni z homo? wyrzucisz go z serca?
>
> Jak wyżej.
> A jak sam będzie homo, to póki niepraktykujący - będzie miał je całe.
>
póki niepraktykujący...nie mam więcej pytań. cieszę się tylko że twoje
poglądy, może chwilowo, ale jednak są w odwrocie.
--
Paweł
|