Data: 2013-05-14 03:45:01
Temat: Re: Ks. Dariusz Oko - Brońmy się przed ideologią gender
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Maj, 00:26, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 13 May 2013 22:09:31 +0200, Paweł napisał(a):
>
> > W dniu 13.05.2013 20:04, Ikselka pisze:
>
> >>> nie, nie mam problemów z zabójstwem. uważam że są sytuacje kiedy wolno,
> >>> a nawet należy kogoś zabić. dopuszczam np karę śmierci.
>
> >> No widzisz, a ja nie. No ale to logiczne chyba u mnie, nie sądzisz? - skoro
> >> uznaję "Nie zabijaj"...
>
> > podobno to jest 'nie morduj'. stąd zgoda na udział w wojnach, byle
> > sprawiedliwych. a nawet błogosławieństwo wyruszających na front oddziałów.
>
> Tak. Jakiś czas temu tu pisałam, że w ówczesnym języku hebrajskim i
> aramejskim różne aspekty zadawania śmierci miały różne okreslenia, a
> kolejne tłumaczenia na inne języki z racji ich ograniczonego słownictwa w
> tym zakresie już zmieniły sens tego przykazania, no a w czasach
> współczesnych ostało się jedynie uniwersalne "nie zabijaj".
> A skoro tak, no to tak własnie jest interpretowane to przykazanie - więc
> nie wiem, po kiego grzyba zajmujesz się, co tam było kiedyś-gdzieś-jakoś,
> skoro jest NIE ZABIJAJ i tak to należy rozumieć, jak jest napisane i nie do
> nas należy roztrząsanie, czego to przykazanie dotyczy, a czego (być może)
> nie.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> >>>>>> krzywdzą moje przyszłe wnuki, które być może bedą ustawowo pozbawione
> >>>>>> tożsamości płciowej aż do pełnoletności... Takie różne są zamysły
> >>>>>> niewinnych homków :->
>
> >>>>> być może będą. to ci krzywda. jeszcze tych wnuków nie ma, jeszcze nikt
> >>>>> ustawowo nie pozbawia nikogo tożsamości płciowej, a już jest krzywda. i
> >>>>> skąd wytrząsnęłaś to ustawowe pozbawianie tożsamości płciowej? trend
> >>>>> jest dokładnie odwrotny.
>
> >>>> Jest postulat homo, aby w szkołach wprowadzono wykłady prowadzone przez
> >>>> homoseksualistów na temat ich preferencji seksualnych, w których to
> >>>> wykładach będą traktowane na równi związki homo i heteroseksualne jako
> >>>> jedna wspólna NORMA SPOŁECZNA.
>
> >>> o jeny. i jeszcze twój wnuk będzie miał kolegę homo, którego będzie
> >>> traktował po prostu jak człowieka. jak będziesz mogła z tym żyć?
>
> >> Póki kolega nie będzie chciał spedalić wnuka, to normalnie. Nawet na obiad
> >> zaproszę.
>
> > jak miałby go spedalić, skoro się nie da.
>
> Da się.http://homoseksualizm.chrzescijanin.pl/modules/s
ections/index.php?op=...
> Oczywiście spodziewam sie reakcji odrzucajacej u Ciebie w stosunku do tego
> tekstu tylko i wyłącznie z powodu strony, na jakiej jest zamieszczony - ale
> jeśli chcesz być uczciwy w dyskusji, spróbuj ten tekst przeczytać bez
> uprzedzeń.
>
>
>
> >>>> Co pociągnie za sobą u dzieci i młodzieży rozumienie tego jako
> >>>> nieokreślonego statusu pod tym względem w młodym wieku, a później
> >>>> możliwości wyboru tych preferencji - a to jest ewidentnie BŁĘDNE podejście.
>
> >>> oczywiście że błędne. co kto dostał, to ma.
>
> >> No.
> >> Tymczasem już się zaczynają "podchody".
>
> > podchody? jakie niby?
>
> Lobby homoseksualne od dawna jawnie i siłowo (w sensie intensywności
> podejmowanych działań) występuje z żadaniami zmian w programach nauczania
> na temat znaczenia orientacji seksualnej dla społeczeństwa, tradycyjna
> rodzina w tych programach zostaje zepchnięta do roli jednego z wielu
> współrzędnych typów rodzin, żądania adopcji dzieci są wyrażane coraz
> bardziej obcesowo, itd.
> Ale jest to zaledwie wstęp, jedynie przygotowywanie sztucznego gruntu dla
> przyszłej argumentacji wobec młodzieży, że orientacja homoseksualna jest
> równie wartościowa społecznie, co heteroseksualna, bo zobaczcie przecież,
> jesteśmy w podręcznikach, w życiu społęczeństwa, znaczy jesteśmy normalni.
> W ślad za tym pójdzie indoktrynacja młodzieży w stronę promocji
> zachowań(!!!) homoseksualnych jako "trendy" - dzięki czemu zwiększy się
> dostęp homoseksualistów do nowych partnerów seksualnych tej samej płci,
> wcale niekoniecznie bedących homoseksualistami by nature.
> Powyższy artykuł też o tym mechanizmie traktuje - tzn jak "można" zostać
> homoseksualistą. Łatwo o to już teraz - począwszy od podlegania i bycia
> naklanianym/predysponowanym/zmuszanym do zachowań homoseksualnych, kiedy
> młody człowiek jest pod presją, w stresowej sytuacji, w samotności, w
> odrzuceniu - jest wtedy doskonałym materialem do "zagospodarowania" przez
> homoseksualistów.
> I własnie to, a nie nagłą zmianę psychiki z hetero na homo, nazywam
> spedaleniem...
>
>
>
> >>>> No i wtedy otwarta droga do wszelkich indoktrynacji (tu: indoktrynacji
> >>>> przez homo) młodego pokolenia.
> >>> indoktrynacja której się tak obawiasz sprowadza się do tłumaczenia że
> >>> homo to też człowiek.
>
> >> A ktos temu zaprzecza? Nie kręć, dobrze wiesz, ze nie o "człowieczeństwo"
> >> chodzi homoseksualistom.
>
> > nie, to ty dobrze wiesz o co im chodzi :>
>
> Oczywiście, że wiem. Każdy średnio inteligentny szympans wie.
>
>
>
> >>>> A na to wobec moich wnuków (jeden już w drodze) nie pozwolę.
>
> >>> i co zrobisz jak się zaprzyjaźni z homo? wyrzucisz go z serca?
>
> >> Jak wyżej.
> >> A jak sam będzie homo, to póki niepraktykujący - będzie miał je całe.
>
> > póki niepraktykujący...nie mam więcej pytań. cieszę się tylko że twoje
> > poglądy, może chwilowo, ale jednak są w odwrocie.
>
> Absolutnie żadnego odwrotu.
> --
> XL
> "Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
> zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
> Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
Nie ma żadnego lobby homoseksualne, to tak jakby istniało lobby
zmieniające białych w czarnych i wmawiało że trzeba ze wszystkich
zrobić czarnuchy. Jest tylko lobby umysłowo chorych katolików którzy
sobie uroili wrogów ludu.
|