On 18 Maj, 19:16, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:

> Ale ja Ci uczciwie odpowiadam, trochę sobie dworując :-)
>
> ====================================================
===============================
>
> Coś mi się zdaje, Stalker, ze już znasz odpowiedzi. Tyle, ze jeszcze nie
> jesteś ich w stanie zaakceptować...

Coś mi się zdaje Chiron, że nie są to odpowiedzi o jakie Ci chodzi :-)
I nie mam problemów z ich akceptacją.

Wyciągasz błędny wniosek z sytuacji, w której spotykamy się w tym
samym miejscu.
To że stoimy w jednym miejscu nie oznacza jeszcze, że idziemy z tego
samego kierunku
i zmierzamy w te samą stronę ;-)

Moje odpowiedzi choćby i podobne do twoich wynikają z innych
przesłanek i prowadzą do innych wniosków...

Stalker