> > Jak rozumiesz przyslowie: "Kto mieczem wojuje, od miecza ginie"?
>
> No, normalnie: "Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada." ~;-]
> --
Mysle ze to nie to samo, chociaz....jakies tam podobienstwo jest! W
przyslowiu "Kto mieczem wojuje..." zawarta jest mysl, ze przestepca, lotr,
bandzior - przyciaga w swoje otoczenie podobne mu indywidua i spotyka go od
nich to, co sam gotuje ludziom, ktorych spotyka.
Natomiast przyslowie "Kto pod kim dolki..." ma nieco inne przeslanie. Chodzi
o to, ze ktokolwiek by planowal i przemysliwal jakies zle zamiary pod
adresem swoich bliskich, narazony bedzie na to, ze ze sam w cos podobnego
wdepnie.
Tak czy owak wychodzi na to, ze jednak przyciagamy w swoej poblize ludzi o
podobnej mentalnosci, sklonnosciach i cechach. Prawda?

Rinaldo