Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kto pomoze mi znalezc sens zycia?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kto pomoze mi znalezc sens zycia?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-15 13:39:10

Temat: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: "Beata N" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

.........lub przynajmniej wskarze gdzie lub w czym go szukac?
Mam dosc ciagle tych ciagle powtarzajacych sie dni i nocy podobnych do
siebie az do zwymiotowania(sorry za wyrazenie)
ale wlasnie tak czuje chce zwymiotowac caly ten swiat i siebie w nim.Nie
macie czasami wrazenia,ze wasze zycie to tylko
pasmo nastepujacych po sobie nocy i dni bez wiekszego celu i
sensu(przynajmniej ja nie moge ich zauwazyc).
Jesli ktos bedzie mial ochote pomoc mi (doradzic)gdzie (w czym) go
szukac-bede wdzieczna.

Pozdrawiam Beata-(moga byc rowniez kontakty perso)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-05-15 14:13:00

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: "Omega" <o...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Beata N" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9drbtt$dgu$1@news.tpi.pl...
> .........lub przynajmniej wskarze gdzie lub w czym go szukac?
> Mam dosc ciagle tych ciagle powtarzajacych sie dni i nocy podobnych do
> siebie az do zwymiotowania(sorry za wyrazenie)
> ale wlasnie tak czuje chce zwymiotowac caly ten swiat i siebie w nim.Nie
> macie czasami wrazenia,ze wasze zycie to tylko
> pasmo nastepujacych po sobie nocy i dni bez wiekszego celu i
> sensu(przynajmniej ja nie moge ich zauwazyc).

Czytałaś moze "Weronika postanawia umrzec" Paulo Coelho ?;)
Jakbym czytala urywek pierwszego rozdzialu w Twoim poscie.
Jesli nie czytalas - to przeczytaj...
Omega


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 14:50:50

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: "The.Men" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

z pewnoscia sensow moze wiele chyba nieskonczenie wiele
a kazdy zalezy tylko od konkretnej osobie

nie wiem ile masz lat i jka jest zycie ulozone wokol ciebie
ale:
wychowanie dziecka
zdobywanie wyksztalcenia (wiedzy)
poznawanie swiata
poznawanie ludzi
tworzenie (artystyczne albo techniczne, czegokolwiek)

to tylko przyklad
i nie mozna blaznowac z... ani bagatelizowac zadnego sensu
jesli chcialabys powiedziec ze zdobywanie wiedzy to bezsens na przyklad
to tak jakbys powiedziala ze religia inna niz chrzescijanska to bezsens

nie mozna nikomu odmawiac przezywania zycia tak jak sam wybiera
(jesli tylko jest zdolny wybierac)

oczywiscie sam tez mam okresy "ciemnosci" i szukam jak sie schowac od tego
swiata
ale to mija, zareczam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 17:33:06

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: "THM" <t...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wg. mnie nie ma czegos takiego jak absolutny sens zycia.
Sorry wg. mnie zycie nie ma sensu.
Ale co z tego...
Kiedys zadreczalem sie tym pytaniem i po wielu perypetiach doszedlem do
wniosku, ze "mam to gdzies".
Aktualnie mam swoje wzloty i upadki ale generalnie jest fajowo (czyt. OK)

THM

PS. Co to jest zycie?
PPS. Co to znaczy, ze cos ma sens?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 18:47:01

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: ":::> nelson <:::" <n...@z...prz-rzeszow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

odniose sie bezposrednio do twojego postu..

> Mam dosc ciagle tych ciagle powtarzajacych sie dni i nocy podobnych do
> siebie az do zwymiotowania(sorry za wyrazenie)

nie przepraszaj za wyrazenie.. to niestety zbyt lagodne :( U mnie jest tak
ze ta powtarzalnosc .. ten bezsens jakiegokolwiek dzialania w tym stanie -
rodza sie zwykle gdy jestem sam. Wtedy zatracam potrzeba parcia na przod..
wpedzam sie w bledne kolo zludzen o tym co moge, a co wazniejsze co ZROBIE
.. pisze w glowie setki scenariuszy do kazdej sytuacji a i tak nic z tego
nie wychodzi. Miotam sie i poprzestaje na poboznych zyczeniach - co do
dzialania, co do zmian w sobie, swojej sytuacji .. nie potrafie wyjsc poza
ten krag bezczynnosci i marazmu z powodu utraty sensu tego. Nie widze sensu
dzialania .. wszystko przekladam, zarzucam.. kazdy dzien jest taki jak
poprzednie.. jest bez sensu. Az do rzygu! :((


> Nie macie czasami wrazenia,ze wasze zycie to tylko
> pasmo nastepujacych po sobie nocy i dni bez wiekszego celu i
> sensu(przynajmniej ja nie moge ich zauwazyc).

mam b. czesto rowniez owo fatalne poczucie. Jest to poczucie calkowicie
dezorganizujace i niszczace. Uniemozliwia jakiekolwiek dzialanie.
Widzisz .. ja mam mnostwo zainteresowan, bardzo egzotycznych nawet, bardzo
ciekawych.. mnostwo rzeczy do zrobienia, mnostwo do poznania.. i co.. i
rezygnuje z tego .. nie potrafie znalezc celu nawet w tym.

Kiedys myslałem ze sensem zycia moze byc poznawanie nowych ludzi i
sytuacji - okzalo sie ze bezsens zycia uniemozliwił mi to wlasciwie.. nie
chcialo mi sie. Potem pomyslałem ze sensem zycia jest samo poszukiwanie
sensu zycia - ze to jest piekne i wartosciowe. No cóz .. okazalo sie ze to
kolejny wpis do mojej ksiegi poboznych zyczen. Zadnego poszukiwania .. nic
takiego nie robilem .. trwalem i nie bylo zadnego poszukiwania.

Potem odnalazłem sens zycia w milosci.... do kobiety.. wszystko sie
zmienilo.. zaczalem dzialac, pojawil sie jakis cel.. Nastapil zwrot o 180
stopni. Gdy odeszla pojawil sie efekt jo-jo .. moj stan poczucia bezsensu
sie poglebil i to znacznie.

Potem zrozumialem ze bez odszukania sensu zycia w sobie samym nie mam szans
nawet na milosc. Dlaczego? Bo nie majac go traktowalem milosc jak narzedzie
.. jak narzedzie za pomoca ktorego mialem zmajstrowac sobie cel zycia. A
milosc powinna byc celem a nie srodkiem.
Zrozumialem ze ludzie przychodza i odchodza a Ty pozostajesz ze soba .. i to
tam nalezy odszukac to cos. Napewno nie w milosci.
Teraz probuje .. nie umiem kochac .. dopoki nie znajde w sobie celu ..
ciagle sie staram


nelson


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 19:43:15

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ależ oczywiście, że w miłości, ale najpierw do samego siebie, a dopiero
potem do innych ludzi. Miłość i tylko miłość bezwarunkowa. Najszybszym
sposobem usunięcia każdego problemu jest pokochać siebie takim, jakim się
jest. Sygnały miłości wysyłane przez nas, przyciągają do nas ludzi, których
kochamy. Pokochaj siebie, teraz! Pozdrawiam.
Elizabeth.

Użytkownik :::> nelson <::: <n...@z...prz-rzeszow.pl> w wiadomości do grup
Napewno nie w milosci.
> Teraz probuje .. nie umiem kochac .. dopoki nie znajde w sobie celu ..
> ciagle sie staram
>
>
> nelson
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-16 06:42:05

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: Samotnik <s...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

"Beata N" <b...@p...onet.pl> writes:

> .........lub przynajmniej wskarze gdzie lub w czym go szukac?
> Mam dosc ciagle tych ciagle powtarzajacych sie dni i nocy podobnych do
> siebie az do zwymiotowania(sorry za wyrazenie)
> ale wlasnie tak czuje chce zwymiotowac caly ten swiat i siebie w nim.Nie
> macie czasami wrazenia,ze wasze zycie to tylko
> pasmo nastepujacych po sobie nocy i dni bez wiekszego celu i
> sensu(przynajmniej ja nie moge ich zauwazyc).
> Jesli ktos bedzie mial ochote pomoc mi (doradzic)gdzie (w czym) go
> szukac-bede wdzieczna.

Poznaj coś zupełnie nowego. Ale tak zupełnie. Zacznij np. żeglować,
chodzić po górach, zostań wolontariuszką w hospicjum dla chorych na
raka... To pomaga, wierz mi. Możesz za pierwszym razem nie trafić
dokładnie w TO, ale szukaj wtedy dalej.
--
Samotnik Michał Jęczalik Sr
fan Gremlinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-16 06:47:01

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: "mijka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Beata N" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:9drbtt$dgu$1@news.tpi.pl...
> .........lub przynajmniej wskarze gdzie lub w czym go szukac?
> Mam dosc ciagle tych ciagle powtarzajacych sie dni i nocy podobnych do
> siebie az do zwymiotowania(sorry za wyrazenie)
> ale wlasnie tak czuje chce zwymiotowac caly ten swiat i siebie w nim.Nie
> macie czasami wrazenia,ze wasze zycie to tylko
> pasmo nastepujacych po sobie nocy i dni bez wiekszego celu i
> sensu(przynajmniej ja nie moge ich zauwazyc).
> Jesli ktos bedzie mial ochote pomoc mi (doradzic)gdzie (w czym) go
> szukac-bede wdzieczna.
>
> Pozdrawiam Beata-(moga byc rowniez kontakty perso)

Ktos mi kiedys powiedzial, ze ...sensem jest droga. I tyle:)
Serdecznosci
mijka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-16 10:30:23

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Mi sie wydaje, ze to odmiana tego samego problemu
co ktos tu wczesniej mowil:
"czuc sie sie jakby wszystko bylo za szklana szyba"
albo "nic nie czuje"

Nie widac problemu a jednak zycie jest totalnie "jalowe"
i puste, Stary numer i bedzie tego coraz wiecej...
to w sumie trend naszej cywilizacji.

Oczywiscie jest rozwiazanie ale jest ona bardzo trudne,
bo nie widac "wroga", "problemu", jest tylko "pustka".

Zdrufka, Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-16 11:31:02

Temat: Re: Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Od: ":::> nelson <:::" <n...@z...prz-rzeszow.pl> szukaj wiadomości tego autora


> mysle sobie w ten sposob,
> sensem zycia jest spotkanie Boga twarza w twarz

dla kogos, dla kogo On nie istnieje to niemozliwe. Nie mozna spotkac kogos
kto nie istnieje.. chocby w subiektywnym pojeciu.

n!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem z tesciem
Re: Adopcja dzieci w Holandii
Wrocław.Doradca życiowy
Dziękuję
Praca zawodowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »