Data: 2003-11-19 08:02:23
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
Od: "Krzysztof J. Kwiatkowski" <k...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
No tak...
Czarku, zupelnie niepotrzebnie do swego listu dodales kasliwa uwage o tym,
kto i czego nie zrozumie...
Joanna pisala o NASZYCH OCZEKIWANIACH i wyraznie odciela sie od tego, ze
dalsze wydarzenia sa dla nas przewidywalne.
Widze to tak, ze nikt nie zamierza byc kiedys przyjacielem, ktory zdradzi,
ani nie zamierza wybrac sobie za przyjaciela kogos, kto ma zamiar zdradzic.
Oczywista sprawa, Czarku, ze slowo "zdrada" juz z zalozenia wiaze sie z tym,
ze zdradzajacy byl po naszej stronie, byl sojusznikiem, byl przyjacielem...
Przyjazn ma zawsze w sobie rafy, dolki i nawet przepascie. Rzecz polega na
tym, JAK przyjaciele przez to wszystko przechodza. Zrozumienie i wybaczenie
momentow slabosci jest immanentna cecha przyjazni. Jesli cos sie nie udalo,
jesli momenty te sa sprawa nagninna, to znaczy, ze nie byla to przyjazn,
ale... zawsze przeciez cierpimy, kiedy rozwiewaja sie nasze nadzieje, kiedy
tracimy cos, w co wierzylismy, co wydawalo nam sie drogie i piekne.
Pozdrawiam wszystkich!
--
....................................................
....
Krzysztof J. Kwiatkowski
http://www.survival.infocentrum.com
....................................................
....
|