On 25 Sty, 23:05, "kiwiko" <k...@o...pl> wrote:
> U ytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisa w wiadomo
cinews:262ae656-7f0c-46f9-874f-794fc35fbcfd@h34g2000
yqm.googlegroups.com...
> Tak si w a nie zastanawiam... Teoretycznie jest przecie mo liwe, e
> niekt rzy uczestnicy tej grupy, je li nawet bardzo nieliczni, mog by
> w yciu codziennym kim bardzo wa nym. Albo popularnym politykiem,
> albo znanym aktorem, piosenkarzem czy te jakim uznanym naukowcem. A
> co, nie? Co prawda tego ostatniego mo na by by o prawdopodobnie
> rozszyfrowa , zw aszcza bior c pod uwag merytoryczn zawarto jego
> wypowiedzi, cho te niekoniecznie i nie do ko ca. Przecie internet
> zapewnia nam pewien rodzaj anonimowo ci. Ka dy mo e tu by ka dym,
> dzia a to jednak w dwie strony. Czy takie b d jakiekolwiek inne forum
> dyskusyjne nie mog oby stanowi pewnego rodzaju ucieczki, takiego
> swoistego azylu dla os b, kt re na codzie s oblegane przez
> dziennikarzy, fotograf w, etc.? S to przecie tacy sami ludzie jak
> ka dy z nas. Niejednokrotnie odczuwaj takie same potrzeby jak my,
> miewaj cz sto podobne zainteresowania do tych naszych, maj te taki
> sam albo nawet jeszcze lepszy od nas dost p do internetu. A tu
> wreszcie mog by SOB . Maj mo liwo by oceniani za to co my l i
> co m wi (pisz ), a nie za to kim s b d czym si zajmuj . I tak
> naprawd nie wiemy, poniewa nikt z nas nie mo e tego wiedzie , komu
> na przyk ad napisa : "spierdalaj".:-)
>
> Najzabawniejsze w tym wszystkim jest dla mnie to, e kto taki, kto
> znany i popularny, m g by podes a tutaj link do swojego zdj cia,
> napisa zgodnie z prawd e tak w a nie wygl da, a i tak
> prawdopodobnie nikt by mu nie uwierzy . He he, ma o tego, okrzykni ty
> zosta by fantast , k amc i kim tam tylko. :-))
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
>
> my l , e wi kszo by a wcze niej w piaskownicy ;)
>
> kiwiko

Jestem woźnym, w szkole powrzehnej.
To jest pienkny zawud, i wykrztaucenie trza mieć!

J-23 itede... vel cieć