Data: 2010-12-14 00:56:19
Temat: Re: Ktoś chce pogłębić, coś dodać?
Od: 1994 <6...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Re: Ktoś chce pogłębić, coś dodać?
Wiadomość:
spit napisał(a):
> >U�ytkownik "glob" napisa� w wiadomo�ci grup
> >dyskusyjnych:d226396e-8469-49fb-82ff-e3a601e550ee@i
25g2000prd.googlegroups.com...
>
>
> >Id� pogada� z kim� innym, bo jak kto� wariuje o zlepek kom�rek, to
> >powiniene� na�ladowa� i bi� si� o �ycie trzepaka na podw�rku.
>
> Nie o to chodzi.
> Chodzi o prawo do w�asnego cia�a,kt�re rozwi�zuje wszystkie problemy.
> W religiach mo�esz nie mie� prawa do w�asnego cia�a(w chrze�cija�stwie
nie
> masz),
> ale mo�esz je mie� w pa�stwie �wieckim,co nie wyklucza religijnych
zakaz�w.
> Problem jest jednak taki ,�e nikomu nie zale�y by to ustanowi�,a tacy jak
> ty walczďż˝ z wiatrakami.
> W pa�stwie �wieckim mo�e wsp�y� wiele r�nych grup religijnych ,a wtedy
> ostateczna decyzja o ciele le�y w kwestii wiary i moralno�ci ka�dego
> wyznawcy z osobna.
Naprawdę nie jest ci szkoda kobiet, twojej najbliższej?
Co czwarta kobieta w Polsce dokonała aborcji. To twoja sąsiadka,
matka, kuzynka. Jesteś w stanie spojrzeć im w oczy, za to że
zgotowaliśmy tu kobietom piekło na ziemi?
Kobiety wykrwawiają się w zasyfiałych mieszkaniach, wychodzą z takich
zabiegów uszkodzone, zostały całkowicie poniżone, na twoich i moich
oczach się to dzieje, że kobieta jest tu traktowana, jak chora ,
trendowata , ubezwłasnowolniona.
Mnie wychowywano tak, że ktoś kto z tobą jest, poświęca najceniejsze
co ma. Nie ma większego poświęcenia jak poświęcenie ze swojego życia.
I jeśli ta druga osoba, składa taki dar ,należy zrobić wszystko aby
była szczęśliwa, nie cierpiała, by na końcu mogła powiedzieć, że jej
życie było satysfakcjonujące. Tak więc ja będe walczył.
|