Data: 2004-10-25 09:48:11
Temat: Re: Ktoś mi wyciął moje 2 posty .
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Veronika w news:04102500165550@polnews...
/.../
> >No cóż.. wielu rzeczy można się od autora nauczyć,
> >o ile tylko nie farbuje się na braciszka sikostrzelnych kulomiotów.
> Poczytaj autora w tę i z powrotem, może wreszcie zobaczysz, że
> na nikogo się nie farbuje.
Boszzz...;) V-V, bardzo Ci się spodobało słówko "farbuje"? ;)
Wiesz... mam na podorędziu taki blankiecik z napisem "SS" - czyli
"Strasznik Słów" :)) - w sumie nic złego, o ile tylko nie prowadzi do
usztywnienia pewnej części ciała.
Zdecydowanie więc lepiej od "farbuje" należałoby użyć zwrotu -
"z braku wyrazistych własnych - używa obcych _kalek_" ;))
Tak na przykład jak w pamiętnej konwersacji z Bluzgaczem.
Czy teraz łatwiej Ci się to trawi?
Też niedobrze :((?.
No to może jeszcze inaczej: "stając zbyt blisko malarza grzechu,
sam nasiąka jego zapachami i przez nieostrożność, roznosi je
potem wśród przyzwoitych ludzi".... - tak lepiej?
> Może wreszcie dotrze też do Ciebie na kogo Ty się farbujesz.
Na kogo? Powiedz mi skarbie, na kogo...
A na jakiej podstawie sądzisz, ze na kogokolwiek?
PN to PN, V-V to V-V, All to All... dlaczego uważasz, że takie
dojrzałe postaci naszej pspolanki, się farbują? W jakim celu?
Może tylko mylisz pojęcia (słowa?;).
Czy Ty kogoś grasz? Czy tylko sączysz siebie przez tę wąską szczelinę?
No bo "farbowanie się" to by było takie jakies świadome nakładanie masek, tak?
O maskach to tu juz setki razy rozmawialiśmy, ale może znów jest okazja?
Są nowe twarze - świeże, nieufarbowane jeszcze, naiwne może.
Zaraz dostaną od kogoś klapsa po tych rumianych buźkach, nie sądzisz?
A może już nie dostaną? Może coś się zmieniło?
> Jeśli będę miała okazję sprawdzić to "prawie" to Ci na pewno doniosę, nie
> będziesz musiał się doszukiwać.
Co mi doniesiesz V-V? :).
Może jakiś obiektywizm?
> Gdzie Ci się mieszczą te teorie?
Na wszystkich piętrach.
A strażnikiem ich jest Pan Rottcodd.
;).
> V-V
All
|