Data: 2009-12-29 12:57:09
Temat: Re: Ku przestrodze - długie, ale naprawdę warto przeczytać i wyciągnąć wnioski...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 29 Dec 2009 10:19:56 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hhc1mc$qf0$1@inews.gazeta.pl...
>> XL wrote:
>>>>>>>>> Posłałabyś dzieci na lekcję etyki, gdyby miał tam prelekcję o
>>>>>>>>> tolerancji pan Homoseksualista?
>>>>>>>> Tak, bo pan homoseksualista miałby mówić o etyce, a nie o swoim
>>>>>>>> pożyciu seksualnym.
>>>>>>> Skąd będziesz wiedzieć a priori, czego ma dotyczyć prelekcja? I
>>>>>>> czy przypadkiem nie będzie tłumaczył Twojemu dziecku, że powinno
>>>>>>> kiedys mieć partnera tej samej płci, bo to jest tak samo
>>>>>>> naturalne, jak związek mamy i taty?
>>>>>> Ponieważ temat prelekcji to tolerancja, a nie edukacja seksualna.
>>>>>> Wysyłając dzieci do salek na lekcje religii do księdza, też nie mam
>>>>>> pewności, że ksiądz będzie mówił o cudzie w Kanie Galilejskiej, a
>>>>>> nie molestował moje dzieci.
>>>>>> Sorry za dosadność, ale tak to widzę. Homoseksualny człowiek, jest
>>>>>> takim samym człowiekiem jak Ty i ja.
>>>>>
>>>>> Ale ja Ciebie nie pytam, czy jest taki sam jak Ty i ja, bo to łatwo
>>>>> można stwierdzić wiwisekcją... lecz pytam, czy zgodzisz się na to,
>>>>> aby pan Homoseksualista przyszedł do klasy Twojego dziecka i
>>>>> powiedział, że tolerancja oznacza, iż powinno szukać partnerów
>>>>> życiowych wśród obu płci.
>>>>
>>>> Tak pozwolę, bo jeśli mój syn przyjdzie i powie, że kocha jakiegoś
>>>> Piotrka dalej będę go kochać tak samo. Natury się nie da oszukać.
>>>> I nie ma na to wpływu homoseksualista, który powiedział, że partnerów
>>>> możesz szukać wśród obu płci.
>>>
>>> Nadal mnie nie rozumiesz. Albo unikasz odpowiedzi oczywistej.
>>> Bo ja nie pytam o Twój stosunek do syna, kiedy on... itd, lecz o Twój
>>> stosunek do treści wykładu pana Homoseksualisty wobec Twojego syna,
>>> np. takiej:
>>> "Kiedy na dyskotece poprosi cię do tańca chłopak, nie możesz mu
>>> odmówić, bo to będzie dyskryminacja, nie będziesz człowiekiem
>>> tolerancyjnym. Kiedy on cię będzie chciał pocałować, a ty odmówisz
>>> (ależ tak, masz prawo odmówić niepożądanej styczności cielesnej w
>>> całej ogólności), zranisz jego uczucia tak samo, jak zraniłbyś
>>> uczucia dziewczyny, odrzucając ją. Kiedy spodoba Ci się dziewczyna, a
>>> odrzucisz okazywaną ci sympatię ze strony chłopca tylko z powodu jego
>>> płci, jesteś nietolerancyjny." :-)
>>
>> Wiesz, co o Tobie myślę po Świętach?
>> Jesteś fajną babką! Masz kochającego i kochanego męża, mądre i
>> wykształcone córki i uważasz, że szczęśliwa rodzina, to podstawa.
>
>
>
> A ja myślę sobie, że znów Cię żona zdradza z listonoszem, dzieci na Twój
> widok przechodzą na drugą stronę ulicy, a Twój pies widząc Cię- warczy i
> ucieka.
Też tak myślę.
--
Ikselka.
|