Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: >Kuba daje czadu.... Ave wra żliwość ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: >Kuba daje czadu.... Ave wra żliwość ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-08-16 11:13:38

Temat: Re: >Kuba daje czadu.... Ave wra żliwość ;)
Od: m...@p...arena.pl (monika ziel) szukaj wiadomości tego autora



-
"bary" <f...@k...net.pl>

>
> I to akceptujesz. A po za tym człowiek idzie za falą tłumu... np. nie
> akceptuje kogoś tylko dlatego bo inni mu każą, bo boi się ich
> dezaprobaty.Takie są mechanizmy społeczne.

Skad wiesz ze to akceptuje? Wcale tego nie akceptuje. Kiedys sama
siebie nie akceptowalam rowniez z powodu wlasnej wrazliwosci ( nie !
nie nadwrazliwosci czy tez przewarzliwienia!)... teraz doceniam to jaka
jedna z fajniejszych cech jakie w zyciu posiadam .. szczegolnie jak
patrze na to co dzieje sie wokol..

> Mnie to już raczej nie tyczy bo i tak nie patrzę na reakcje ludzi.

To przykro- czasem moglbys popatrzec na te reakcje! :)
Ja uwazam ,ze przesada wkazdym wzgledzie nie poplaca.
Biale albo czarne. Ludzie Twoim zdaniem albo patrza albo w ogole (tak
jak ty) nie patrza na reakcje innych. A moze sa tacy ,ktorzy nie
przesadzaja w zadna strone??? Ja sie staram (nie zawsze mi wychodzi)
szukac "zlotego srodka".

Ja nie rozumiem dlaczego ktoś
> próbuje wciąż
> wychować każdego w około bo taką ma wizję świata a nie inną

Wymieniamy sie tu pogladami , no nie? Tzn. tez zauwazylam tu takich
,ktorzy uwazaja ,ze maja MONOPOL na "wlasciwe" myslenie..

Bo wrażliwy człowiek to taki co głęboko
> odczuwa. Np.
> mnie nawet podmuch wiatru może wprowadzić w niesamowity nastrój
> (szczególniezimą).

Cos takiego!?! Nie mozliwe :))))

To, że ktoś śmiało wypowiada się na temat seksu też nie
> powinno już
> w XXw. nikogo specjalnie dziwić. Ludzie my nie żyjemy w średniowieczu!
> Obowiązuje coś takiego jak wolność słowa!

Dla mnie jest roznica miedzy smiala wypowiedzia a WULGARYZMAMI!!!
Na marginesie- mnie wulgaryzmy nie ruszaja, ale sie osobiscie nimi na
co dzien nie posluguje (czasem mi sie zdarzaja ,ale bez nich tez
potrafie sie wypowiedziec).


> A mi się podoba... ale każdy ma prawo do własnego zdania. Ania
> również....

A mnie sie nie podoba i wcale nie zamierzam zabraniac jej wypowiadania
sie, ale po przerzuceniu tych ponad 200 postow AL ,kolejne zrzucam nie
czytajac. Szkoda czasu!
>

Pozdrawiam,
Monika

P.S. Cos mi sie wydaje ,ze albo jestes Ania albo Kuba czy innym
Dadajem..ale nic to.. :)))


--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-08-16 12:31:40

Temat: Re: >Kuba daje czadu.... Ave wra żliwość ;)
Od: "bary" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Skad wiesz ze to akceptuje? Wcale tego nie akceptuje. Kiedys sama


Bo napisałaś, że Cię to nie wkurza...

>siebie nie akceptowalam rowniez z powodu wlasnej wrazliwosci ( nie !


Wrażliwość, to najwspanialsza cecha którą cenię u kobiet ;)
Choć może dlatego, że kochając tą cechę u innych mogę kochać ją u siebie
;)))
Ale dla mnie wszysto w człowieku jest wspaniałe... a kobieta jest piękna
nawet jak się złości ;)

>> Mnie to już raczej nie tyczy bo i tak nie patrzę na reakcje ludzi.

>To przykro- czasem moglbys popatrzec na te reakcje! :)


To znaczy... źle powiedziałem... kocham ludzi i staram się ich nie
zranić...
To że piszę, że nie patrzę miałem na myśli, że ludzie uwarunkowani ranią się
z powodu innych... A ja staram się nie wierzyć sugestiom innych
nakłaniających mnie do pewnej wizji w której skojarzenia nakłaniać mnie będą
do podprogowego ranienia się...
Nie znosze tej zabawy społęcznej i podporządkowywania się jej... co nie
znaczy, że nie szanuje uczuć innych, którzy jeszcze nie umieją się od niego
odciąć... Właśnie dlatego, że szanuje piszę ten listu i wyrażam swoją opinię
o tym, że tak powinno się robić... szanując uczucia swoje i innych np. Ani.

>>Ja nie rozumiem dlaczego ktoś
>> próbuje wciąż
>> wychować każdego w około bo taką ma wizję świata a nie inną

>Wymieniamy sie tu pogladami , no nie? Tzn. tez zauwazylam tu takich
>ktorzy uwazaja ,ze maja MONOPOL na "wlasciwe" myslenie..


Co innego myślęć, że ma się rację (oczywiście to może być prawda)... a
co innego narzucać ją komuś... Można o niej oświadczyć... i dyskutować na
ten temat... A to, że ktoś jest o czymś przekonany to jego i wyłącznie JEGO
sprawa! Chciesz mu za to oczy wydrapać? Nie może być nadęty z tego powodu...
to jego sprawa jaki jest i nie rozumiem dlaczego my chcemy komuś coś
zabronić... narzucić... coś co w ogóle nas nie dotyczy!!!
Zapewniam cię nikt nie lubi pychy i nikt nie pragnie być nadęty! Jeśli
jest to z powodu swoich urojeń... to puste uczucia! Puste i suche...
Oczywiście nie ma mokrych... bo zaras się Dorrit obrazi ;)
Ale są szczere... i zarówno pusta radość jaki pusty smutek jest
nieprzyjemny..
Tak jak szczera radość i szczery smutek są przyjemne! Ja uwielbiam .. za
równo radość jak i smutek... A inni też skoro chodzą by doznać emocji w
kinach...


>> mnie nawet podmuch wiatru może wprowadzić w niesamowity nastrój
>> (szczególniezimą).

>Cos takiego!?! Nie mozliwe :))))


Na prawdę ;)
A jak chodze po mieście odczuwam dziwne nastroje zależne od dzielnicy...
Inaczej fantastyczne odczucia czasami łapie w autobusie nocą ;)
Kiedyś zasypiałem gdy powiał zimny wiaterek ;)
A każde emocje ludzkie oddziaływały na mnie piorunująco... Muszę umieć je
kontrolować... bo złe skojarzenia mnie wykańczają ;)
Dla mnie jest milion sposobów by czuć się fantastycznie... tak jak jest
milion sposobów na okropne odczucie...

>Dla mnie jest roznica miedzy smiala wypowiedzia a WULGARYZMAMI!!!
>Na marginesie- mnie wulgaryzmy nie ruszaja, ale sie osobiscie nimi na
>co dzien nie posluguje (czasem mi sie zdarzaja ,ale bez nich tez
>potrafie sie wypowiedziec).


TO TY... i tylko ty... dlaczego zmuszasz więc innych tylko dlatego, że
tobie się nie podobają... Ja też nie stosuje wulgaryzmów... ale nie dlatego,
że mi się nie podobają... tylko, że rzadko mówie o intymnych częściach
ciała... dlatego czemu miałbym co piąte słowo wrzucać chój? Mi tam to
wisi... ale traktuje to jako normale słowo... To tak jakbym co rusz
mówił...np.. tramwaj? Jest w tym jakiś sens? Tylko dzieciaki mają w tym
podjarkę opartrą na negatywiźmie!

>A mnie sie nie podoba i wcale nie zamierzam zabraniac jej wypowiadania
>sie, ale po przerzuceniu tych ponad 200 postow AL ,kolejne zrzucam nie
>czytajac. Szkoda czasu!


Wolna wola ;)
Ale śmiać mi się chce jak ktoś owieszcza spontanicznie <Plonk>... a tak
plonkuje z dziesiąty raz i nic z tego nie wychodzi ;)))

>P.S. Cos mi sie wydaje ,ze albo jestes Ania albo Kuba czy innym
>Dadajem..ale nic to.. :)))


Oj Monisiu... Monisu... nie ulegaj tej paranoi... ;)
Jeśli tak Cię Ania itryguje... to zadzwoń do niej... już przecież grupowi
szpiedzy odszukali ją w realu ;)
Przeciesz już chyba wstarczająco wywalczyła sobie dowód na swoje
istnienie...
Zawsze to samo wyobraźnia kontra rzeczywistość... Ale ludzie to misiaki ;)))

Moje ksywki na grupie jak dotychczas... to
bary (był pierwszy)
Mr. X
fx
psychopatol
Tom (to braciszek mi zmienił)
i znów bary ;)

(tyle przynajmniej na tej grupie ;) )

I zawsze byłem sobą, tak, że płci nie zmieniałem ;)

j...

---

"Kto napomnienie lubi, kocha mądrość,
Kto nagan nie znosi, jest głupi
...
Głupi uważa swą drogę za słuszną,
ale rozważny posłucha rady.
Głupi swój gniew objawia od razu,
roztropny ukryje obelgę."

<Prz 12, >


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Jak traktować kobiety?
Klub A
Re: Uprzedzenie?
Re: >Kuba daje czadu.... Ave wra żliwość ;)
Re: Co zrobimy z A.L?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »