W dniu 2012-11-03 20:08, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 03 Nov 2012 19:58:26 +0100, ISKA napisał(a):
>
>> W dniu 2012-11-03 19:51, Paulinka pisze:
>>> W dniu 2012-11-03 19:49, ISKA pisze:
>>>> W dniu 2012-11-03 19:31, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-11-03 18:24, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2012-11-03 18:13, ISKA pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> no właśnie nie mam zwłaszcza w odniesieniu do wyglądu i chyba w tym
>>>>>>> tkwi
>>>>>>> twój ból? ;) jak widzę po kumulowanej spory czas reakcji
>>>>>>
>>>>>> Mój ból odnośnie Twojego wyglądu? Nie mam pojęcia, jak wyglądasz.
>>>>>> Możesz
>>>>>> mieć tak naprawdę
>>>>>> 3 włosy na krzyż, 1 zęba i 30 kg nadwagi. To że piszesz, ze jesteś
>>>>>> młoda
>>>>>> i ładna jest nieweryfikowalne,
>>>>>> więc żaden to dla mnie argument. Zresztą co ma w ogóle do rzeczy
>>>>>> wygląd,
>>>>>> skoro nie daje Ci on upragnionego
>>>>>> szczęścia?
>>>>>
>>>>> W kwestii formalnej IQ mam jednak powyżej 60.
>>>>>
>>>>> qr.a
>>>>
>>>> dokładnie 97, ale poco mi więcej przy takiej powierzchowności
>>>
>>> Żeby się nie martwić, czy jak się już będzie miało 50-tkę, to czy się
>>> jakiś 30-latek obejrzy.
>>
>> zacznę nosić leginsy w motyw zwierzęcy wciśnięte w krok.
>> chłopy to wzrokowcy ;)
>
> Ojej, ale ja nie miałam na sobie legginsów ze zwierzątkami, tylko skromne
> czarne dżinsy i sweter. Hmmm, może to te moje włosy? - maż mówił, że
> błyszczały najpiękniej 3-)
>

Znaczy fetyszyści. Polecieli nad krewetkami nad włosami.
A poważnie każdy wiek ma swoje prawa. 50-latka w leginsach z wielbłądem
między nogami jest godna pożałowania. Tak samo jak każda kobieta, która
na siłę próbuje zatrzymać czas. 30-latka ma się podobać rówieśnikom,
40-latka również, 50-latka takowoż itd. Wyjątki to potwierdzenie
reguły, że miłość można spotkać zawsze i ona nie a żadnych granic, ale w
Makro chyba nie o to chodziło...

--
Paulinka