Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Kuchnia Ikselki :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kuchnia Ikselki :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2010-09-29 19:43:40

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:17:03 +0200, E. napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
>> i rydze wprost z blachy :-)
>
> Dawaj przepis na tą tartę. Mam 4 kg śliwek.
>
> E.

Wrzucę za ok. 2 h - mam pakowanie, dziewczyna mi z domu wyjeżdża jutro :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2010-09-29 19:56:15

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-29 19:56, Ikselka pisze:

>>>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>>>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>>> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.
>> Nowo postawiona w 2008 roku.
> Zdjęcie jest zrobione świeżo po zakończonej robocie. Chyba to jasno wynika
> z opisu.

Jak widać nie dla wszystkich. A ja mam zboczenie korektorskie na tle
detali.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2010-09-29 22:48:36

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:17:03 +0200, E. napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
>> i rydze wprost z blachy :-)
>
> Dawaj przepis na tą tartę. Mam 4 kg śliwek.
>
> E.


Tarta śliwkowa. //, nie przesłodzona, ciasto dobre na inne tarty

Na dosyć GŁĘBOKĄ blachę 32cm na 21cm, polecam taką z wyjmowanym dnem, albo
duużą tortownicę (wysokie bo pianka rośnie), bo wygodniej się kroi lub
przeklada na paterę tartę po odlączeniu boków formy.

4 jajka
20 dag mąki tortowej
20 dag mąki krupczatki
20 dag masła lub Kasi (bardzo miękkie)
15 dag cukru drobnego do ciasta //można mniej
15 dag cukru drobnego do piany //można mniej
1/4 łyżeczki soli podzielone na dwie równe porcje
5 łyżek gęstej kwaśnej śmietany (samo gęste, odlać ew. wodę)
półtorej łyżeczki płaskiej proszku do pieczenia
cukier waniliowy całe duże op.
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (do pianki)
ok. 0,8 kg wydrylowanych śliwek w połówkach (warto mieć parę śliwek w
zapasie ponad to)
2 łyżki bułki tartej do obsypania śliwek


Narzędzia i inne:


wałek mały z jedną rączką //BARDZO PRZYDATNY do miekkich delikatnych ciast
wałkowanych w formie!!!// Polecam taki lub tańszy drewniany, ja mam
drewniany i starczy:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.e-deco
.pl/galerie/w/walek-do-ciasta-piatto-1_98.jpg&imgref
url=http://www.e-deco.pl/index.php%3Fk10,kuchnia,2,1
0,gefu&usg=__xxkvy7QiY7utV_BtcXlN9k0B3Ss=&h=365&w=36
5&sz=7&hl=pl&start=33&zoom=1&tbnid=ZnzSLB0b7bdF_M:&t
bnh=158&tbnw=143&prev=/images%3Fq%3Dwa%25C5%2582ek%2
Bdo%2Bciasta%26hl%3Dpl%26biw%3D1280%26bih%3D646%26gb
v%3D2%26tbs%3Disch:10%2C1066&itbs=1&iact=hc&vpx=1012
&vpy=260&dur=3659&hovh=225&hovw=225&tx=99&ty=163&ei=
c7ijTOznKcfKswbz_OSuCA&oei=Z7ijTNySHZKCswasyImrCA&es
q=3&page=3&ndsp=17&ved=1t:429,r:10,s:33&biw=1280&bih
=646
http://www.rossi.pl/8703_kaiser_flex_redwalek_do_roz
prowadzania_ciasta_686165.rossi
http://allegro.pl/walek-do-ciasta-drewniany-do-forem
ek-duzy-hit-i1177077498.html
Zamiast takiego wałka można użyć słoika póki co, ale sie ślizga w dłoni.

papier do pieczenia
blacha
łopatka mocna do mieszania ciasta (robot tylko do ubicia żółtek się nadaje
tutaj bo za mocno wyrabia, dalej łopatką wszystko, nie dłońmi, zeby nie
ogrzewać ciasta)
miska do ostatecznego wyrabiania ciasta
głęboka miska do masy żółtkowo-tłuszczowej
miska do ubicia piany




Przygotowanie:


Do miski na ciasto wsypać mąkę i proszek do pieczenia, wymieszać
delikatnie, bo proszek pyli.
Rozdzielić żółtka od białek do dwóch osobnych, pozostałych głębokich misek.
Do żółtek wsypać 15 dag cukru, jedną porcję soli i pół cukru waniliowego,
ubić chwilę, aż nieco zbieleją i zrobią się puszyste.
Do masy żółtkowej dodać masło/Kasię, ubijać chwilę, dodać 3 łyżki mąki z
proszkiem z miski na ciasto, wymieszać i znowu chwilę ubijać, dodać
śmietanę, ubijać tylko do połączenia.
Wypłukać ubijaczki gorącą wodą i wytrzeć, aby były czyste do piany (inaczej
piana się nie ubije - ja mam drugi komplet ubijaczek po prostu).
Wyłożyć łopatką masę żółtkową do miski z mąką, delikatnie wymieszać łopatką
(nie dłonią ani robotem), ale TYLKO do połączenia, nie chodzi o ucieranie
itp.
Ciasto ma mieć konsystencję puszystą, miękką i lekką. Jeśli za mokre i
lepiące, można dodac ostrożnie nieco mąki tortowej. Ciasto ma wyglądać
trochę jak pianka, nie mazać się zbytnio, no może troszeczkę.
Wyłożyć je łopatką do formy z papierem do pieczenia, delikatnie operując
wałkiem rozwalkować w formie (MACZAJĄC CO RUSZ wałek w mące tortowej, żeby
się nie lepił do ciasta lub nawet posypując ciasto cieniutko mąką oprócz
tego) na grubość ok. póltora centymetra, wstawić do piekarnika rozgrzanego
do 150-160 st. (ew. nadmiar ciasta zamrozić - przyda się na ciasteczka. Na
pewno będzie nadmiar, bo wielkosci są orientacyjne i blachy różne).
Podpiec ciasto na kolor słomkowy, ok. 15 minut, może minute dłużej, zalezy
od piekarnika, decyduje kolor ciasta, ma być bladozłoty.
W tym czasie w misce po masie żółtkowej (bo głęboka, więc wygodniej)
wymieszać śliwki z bułką tartą przez potrząsanie. Bułka częściowo oblepi
śliwki, od wewnątrz, co zapobiegnie wylewaniu się nadmiaru soku w ciasto
podczas pieczenia.
Podpieczone na słomkowo ciasto (wierzch już nie surowy, lecz o suchej
powierzchni, słomkowego koloru) wyjąć i ułożyć na nim cząstki śliwek skórką
do dołu, zostawiając minimalnie miejsce od brzegów ciasta, ale bardzo
gęsto, aby częściowo na siebie zachodziły, umieszczone ukośnie, jak
dachówki.
Włożyć do piekarnika, podpiekać ok. 20 minut.
W tym czasie do białek wsypać drugą porcję soli, ubić na prawie sztywno,
dosypać cukier i cukier waniliowy, kontynuować ubijanie, dosypać mąkę
ziemniaczaną, ubić do gęstości, aż piana stoi.
Wyjąć ciasto ze sliwkami, szybko rozsmarować łopatką na śliwkach pianę od
brzegu do brzegu formy (dlatego dobrze, aby papier sięgał wysoko),
zmiejszyć grzanie na 120 stopni, a jeśli to mozliwe wyłączyć grzanie spodu
lub dać ciasto wyżej albo podłożyć folię alu pod spód formy i włożyć
ciasto, piec az piana wyrośnie i się ozłoci z wierzchu.
Wyjąć. Można jeść od razu lub po lekkim przestudzeniu oraz na zimno.

Tego ciasta zawsze robię ze 3 razy więcej i dzielę na 3 porcje, zamrażam i
mam gotowe na następne tarty. Kwestia tylko ewentualnie w tym, aby potem
mieć nowe białka na pianę, jeśli się chce piec z pianą.









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2010-09-29 22:53:29

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Sep 2010 21:56:15 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-09-29 19:56, Ikselka pisze:
>
>>>>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>>>>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>>>> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.
>>> Nowo postawiona w 2008 roku.
>> Zdjęcie jest zrobione świeżo po zakończonej robocie. Chyba to jasno wynika
>> z opisu.
>
> Jak widać nie dla wszystkich. A ja mam zboczenie korektorskie na tle
> detali.

Spójrz, kiedy zrobione (data na zdjęciu), a kiedy wrzucone (data w
Fotosiku).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2010-09-30 00:24:26

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:q8m2jspjscd7$.1vlzgrkm3o08p$.dlg@40tude.net...
> Blat pomiędzy kuchnią kaflową i zmywarką? - dobre sobie, to ci dopiero
> ergonomia. Przedmówca jako ignorant nie zdaje sobie sprawy z temperatury,




Tłumacz ciemnej babie ze wsi co to ergonomia. Szkoda czasu.



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2010-09-30 00:35:15

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> wrote in message
news:4ca3d8ca$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:q8m2jspjscd7$.1vlzgrkm3o08p$.dlg@40tude.net...
>> Blat pomiędzy kuchnią kaflową i zmywarką? - dobre sobie, to ci dopiero
>> ergonomia. Przedmówca jako ignorant nie zdaje sobie sprawy z temperatury,
>
>
>
>
> Tłumacz ciemnej babie ze wsi co to ergonomia. Szkoda czasu.

Łatwe uchwycenie gorącego gara gołymi ręcami, więc z blachy na półkę i z
półki na blachę przesuwanie kociubą...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2010-09-30 07:22:57

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora

Też nie załapałeś.

Polecam wklepanie w google "ergonomia w kuchni".

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2010-09-30 08:54:59

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> wrote in message
news:4ca43ae4$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
> Też nie załapałeś.
>
> Polecam wklepanie w google "ergonomia w kuchni".

Jesteś posiadaczem jedynie słusznej wiedzy?
Pampersy nosiłeś gdy ja wiedziałem co to ergonomia.
I co to jest kpina.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2010-09-30 09:20:13

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4ca45071$0$20992$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> wrote in message
> news:4ca43ae4$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>> Też nie załapałeś.
>>
>> Polecam wklepanie w google "ergonomia w kuchni".
>
> Jesteś posiadaczem jedynie słusznej wiedzy?

Po prostu podałem źródło. Nie jestem posiadaczem googla.

> Pampersy nosiłeś gdy ja wiedziałem co to ergonomia.
> I co to jest kpina.

I zatrzymałeś się w rozwoju od czasu kiedy srałem w pieluchę, a świat wraz
ze mną poszedł do przodu. Pozostałeś reliktem. Muzealną ciekawostką, bez
praktycznej wartości.
:-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2010-09-30 09:42:58

Temat: Re: Kuchnia Ikselki :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 30 Sep 2010 10:54:59 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> wrote in message
> news:4ca43ae4$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>> Też nie załapałeś.
>>
>> Polecam wklepanie w google "ergonomia w kuchni".
>
> Jesteś posiadaczem jedynie słusznej wiedzy?
> Pampersy nosiłeś gdy ja wiedziałem co to ergonomia.
> I co to jest kpina.

Nadal pampersy nosi - co rusz popuszcza ze złości. Taki to ma cieżkie zycie
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytanie do Panslavisty
Pasztet w słoikach
Są gatunki pieczaczarek?
HA!!!
Kociołek żeliwny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »