Data: 2017-12-06 13:05:04
Temat: Re: Kukiz padł na twarz,
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
j...@g...com pisze:
> Ale politycy nie są od tego, żeby realizować czyjeś utopie. W
> historii było już kilka przypadków podporządkowania polityki
> utopijnym projektom i zawsze kończyło się to ludobójstwem. Dlatego
> byłbym za tym, żeby politycy chronili społeczeństwo przed wszelkimi
> eksperymentami odwołujacymi się do rozwiązań idealnych i
> jednocześnie rozwiązywali problemy realne. J
To samo można powiedzieć o rzekomym "rozwiązywaniu problemów realnych".
Nigdy nie zostały rozwiązane do końca a efektem podejmowanych prób ich
rozwiązania były rzezie, vide Niemcy i Hitler, Rosja i Lenin czy
Rewolucja Francuzka. W żadnym z tych przypadków nie opierano się na do
końca ukształtowanej idei, która eliminowała by przemoc a rozwiązania
ideowo niepełne, które próbowano wdrożyć rozpętywały tylko jeszcze
większą przemoc. Teraz stoimy, jako ludzkość, na krawędzi fizycznej i
biologicznej (w sensie biologicznej degeneracji) zagłady. Na coś musimy
się globalnie zdecydować, i nie jest ważnym czy impuls do przemian
pojawi się na górze czy wyjdzie od dołów drabiny społecznej. Efektem i
tak być musi likwidacja nierówności, których efektem jest niewolnictwo.
A zaczyna się nierówność na poziomie relacji rodzic-dziecko by następnie
przedzierzgnąć się w nierówność miedzy kobietą i mężczyzną, której
konsekwencją jest walka o dominację. A w tej walce mężczyźni używają
siły fizycznej przeciwko sobie oraz kobietom aą po fizyczną likwidację
przeciwnika zaś kobiety posługują się przemocą psychiczną której odmiana
jest manipulacja seksem oraz hańbiąca prostytucja, która bardzo je boli
ale którą same sobie wymyśliły i wdrożyły. Pokój miedzy płciami, można
osiągnąć tylko przez wyeliminowanie przyczyny nierówności oraz
wzajemnego poniżania się.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|