Data: 2001-08-17 07:40:40
Temat: Re: Kwantyfikatory ocen i sadow
Od: "_Yoshi" <x...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Rinaldo <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> W poście pt. "Dwie projekcje", ktory wywolal dosc burzliwa dyskusje,
> opisywalem mechanizmy dwoch projekcji. Pierwsza projekcja polega na
> wyprojektowywaniu swoich wlasnych cech na otaczajacy nas bezposrednio
> wycinek swiata, ktory percepujemy i ktory ogladamy. W tym to wlasnie
wycinku
> (fragmencie swiata) widzimy, dostrzegamy ronze obiekty i innych ludzi -
ale
> przewaznie "rzutujemy" na nich swoje wlasne cechy, swoj sklonnosci i swoje
> uczucia. Dlatego tez widzimy w
> otaczajcacych nas ludziach mozaike swoich wlasnych cech.
> .... itd...
Rinaldo, wez sie nie obraz, ale czytajac twojego posta doznalem uczucia
deja-vu ( o ile tak to sie pisze ). Zsumowales swoje dwa poprzednie posty
olewaja to, co ludzie na nie pisali ) i dorzuciles zakonczenie, ze wszystko
to jest oczywiste i kazdy o tym wie. Mam pytanie po jaka cholere ? Az tak
lubisz czytac, to co napisales ?
Sorry, ale wg. mnie jestes niereformowalny, a czytajac to co piszesz mam
wrazenie, ze czytam teksty jakiegos nawiedzonego szamana-narkomana.
_Yoshi
PS.
Pisac o tresci nie bede, bo juz nie raz te bzdury omawiano na lamach tej
grupy...
|