Data: 2005-09-02 07:34:10
Temat: Re: Lamblia+ bóle stawów?
Od: La Luna <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Thu, 1 Sep 2005 23:24:06 +0200 wiedźmin zdziwił się nieco,
gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast rzucić mu
się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako HaNkA_ReDhUnTeR, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Nie nie. Podobno leki antylambliowe są zbyt obciazajace organizm, zeby je
> stosowac profilaktycznie. Panowie mają sie przebadac i jak sie okaże, że
> mają lamblie to dopiero kuracja.
Ale wiesz jak takie badanie musi wygladac?
Probki kalu trzeba badac z kilku dni, najlepiej z conajmniej 5 i dopiero
jesli w zadnej nie bedzie sladu lamblii - mozna PODEJRZEWAC ze czlowiek ich
nie ma. Bo to i tak pewnosci nie da...
Pewny jest jedynie wynik pozytywny - to znaczy jesli je znajda.
Niestety - z pierwotniakami jest taka wlasnie jazda :(
Czy naprawde metronidazol az tak bardzo szkodzi zeby warto bylo ryzykowac
ze ktorys z domownikow ma lamblie i bedzie nadal wszystkich zarazal?
> A psa odrobacze tak czy inaczej bo jego
> czas nadszedł:-))
Tyle ze normalne leki odrobaczajace na pierwotniaki nie dzialaja - psa tez
musisz przebadac - jesli nie chcesz profilaktycznie przeleczyc.
>Ufff. Zdecydowanie pociesza mnie
> mysl, ze być może za moje bóle odpowiedzialne jest jakies małe robactwo, a
> nie cos w stylu RZS czy SM
Pewnie ze byloby super :)
I mam nadzieje ze wlasnie tak jest :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|