« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2002-12-05 11:12:27
Temat: Re: (n) Zamieszczam i przepraszam
Użytkownik "Sławomir Żaboklicki" <z...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:asj9l7$n7g$1@news.onet.pl...
> Nie musisz rewidować ucznia na oczach całej klasy. Możesz to zrobić w
pokoju nauczycielskim, gabinecie dyrektora.
najlepiej w ubikacji.
> Masz byś zdecydowany (zdecydowana), ale nie brutalny.
slodki brutal
> Musisz wyjaśnić dlaczego to robisz.
oczywiście dla dobra dziecka
[...]
> Wiem, że takie zachowanie w warunkach stresu jest często dla
> nauczyciela trudne, ale to taki zawód.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
wężykiem, wężykiem!
> Albo jest się wychowawcą, albo dozorcą.
jasssssne-trzeba wychowywać wszechstronnie
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2002-12-05 11:58:12
Temat: Re: (n) Zamieszczam i przepraszam
> > Albo jest się wychowawcą, albo dozorcą.
> jasssssne-trzeba wychowywać wszechstronnie
>
Tak dla formalności pytam. Oczywiście piszesz o
wychowywaniu nauczycieli? ;-)
Pozdrawiam
SZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2002-12-05 12:03:29
Temat: Re: (n) Zamieszczam i przepraszam
"Sławomir Żaboklicki" <z...@p...onet.pl> writes:
> Nie bardzo. Może tylko nie umiem napisać o co dokładnie mi chodzi.
> Nie musisz prosić ciepło i grzecznie. Nie musisz rewidować ucznia na
> oczach całej klasy. Możesz to zrobić w pokoju nauczycielskim,
> gabinecie
> dyrektora. Masz byś zdecydowany (zdecydowana), ale nie brutalny.
> Musisz
> wyjaśnić dlaczego to robisz. Uczeń musi być pewny, że to co zobaczysz
> w jego kieszeniach, teczce (o ile nie jest nielegalne) zachowasz dla
> siebie.
> I przeprosisz ciepło i grzecznie jeżeli NICZEGO NIEDOZWOLONEGO nie
> znajdziesz.
Jak by to ująć? Nie chodzi mi o konkretną sytuację , a raczej o zasadę. Nie
jestem upoważniona do rewizji w ogóle, niezależnie od tego czy zrobię to
przy wszystkich , czy na osoboności. Dla mnie jest to upokarzające.
Sądzisz, że przeprosiny coś dadzą w przypadku bezsasadności moich działań?
Co zrobisz w sytuacji gdy uczeń odmówi i nie zgodzi się na przeszukanie
swoich rzeczy???
> Wiem, że takie zachowanie w warunkach stresu jest często dla
> nauczyciela
> trudne, ale to taki zawód. Albo jest się wychowawcą, albo dozorcą.
Ano i właśnie o to cały czas się rozchodzi :)
Pozdrawia
Lamia
--
// certum est, quia impassibile est //
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2002-12-05 12:08:15
Temat: Lamia!Lamia <L...@w...pl> napisał(a):
> Wow!To ja Ciebie poproszę ciepło i bardzo grzecznie żebyś się dał
> zrewidować i co Ty na to ? A jeżeli nie wyrazisz zgody zrobię to i tak, bo
> mam podejrzenia (a nie pewność)!
> Oczywiście nie uznasz tego za wkraczanie w swoją prywatność (zwłaszcza że
> nie masz nic do ukrycia), ani za naruszanie godności osobistej i z cała
> pewnością nie podasz mnie do sądu?!
> Lamia
> --
Czemu porównujesz dziecko do dorosłego?!
O ile wiem, żadne prawo nie nadaje Ci praw wychowawczych w stosunku do osób
dorosłych.
Wybacz, ale to czysta demagogia ;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2002-12-05 12:13:01
Temat: Re: (n) Zamieszczam i przepraszam
"Jacek Michalski" <jaco82@rekson. pl> writes:
<...>
> jasssssne-trzeba wychowywać wszechstronnie
Masz jakiś pomysł na wybrnięcie z sytuacji?
Co zrobić, żeby dzieci nie zabrały np. na wycieczkę alkoholu?
Jak to zrobić , bez rewizji? Może jakieś genialne posunięcia na które nikt
nie wpadł?
Jacek, nie "mądrzyj" się tak , bo to nie takie proste ....
Pozdrawia
Lamia
--
// certum est, quia impassibile est //
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2002-12-05 12:30:31
Temat: Re: (n) Zamieszczam i przepraszam
Użytkownik "Sławomir Żaboklicki" <z...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:asnf0r$nsn$1@news.onet.pl...
>
> > > Albo jest się wychowawcą, albo dozorcą.
> > jasssssne-trzeba wychowywać wszechstronnie
> >
>
> Tak dla formalności pytam. Oczywiście piszesz o
> wychowywaniu nauczycieli? ;-)
to przecież Pan robi - no nie?
może walnie Pan jakąś instrukcję szczegółową typu:
podchodzę do uczni i proponuję spacer do ubikacji CIEPŁO I NIEBRUTALNIE
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2002-12-05 12:38:37
Temat: Re: Lamia!
Użytkownik "Roman Gawron" <n...@N...gazeta.pl>writes:
> Czemu porównujesz dziecko do dorosłego?!
> O ile wiem, żadne prawo nie nadaje Ci praw wychowawczych w stosunku do
osób
> dorosłych.
>
> Wybacz, ale to czysta demagogia ;-)
To było tylko porównanie, nie zauważyłeś?
Odniosłam to do słów S.Ż.
<...>
<Pod dwoma drobnymi warunkami. Że zrobisz to i inne rzeczy, o których
<piszesz nie raniąc godności ucznia i, że przeprosisz go bardzo grzecznie i
<ciepło
<...>
Chciałam, żeby postawił siebie w położeniu "podejrzanego"
Czy można rewizję przeprowadzić nie raniąc godności ucznia? Chyba nie....
Lamia
--
// certum est, quia impassibile est //
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |