Data: 2004-07-20 04:23:23
Temat: Re: Lampy solne?
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <cddrhn$g4i$1@news.dialog.net.pl>, Iwona_s wrote:
> Może jeszcze to pomoże ci zrozumieć:
> http://www.kurier.lublin.pl/modules.php?op=modload&n
ame=News&file=article&sid=9277
> "Podgrzewanie powoduje, że odparowujš kryształki soli i tym samym wzbogacajš
Odparowują kryształki soli powiadasz...
> powietrze w pierwiastki jodu, magnezu, potasu, wapnia, selenu i bromu.
Sodu i chloru już nie? Dziwne te kryształki soli.
Wiesz, ja nie wykluczam że w jakimś stopniu, pod wpływem ciepła dyfunduje
z tej całej solnej kupy jod, brom czy nawet selen (obecne w ilościach
śladowych), ale zacytowany fragment to wybacz, bełkot. Mało sensowne jest
również porównywanie mikroklimatu morskiego czy takiej kopalni soli z
podgrzewaniem kawałka minerału w warunkach domowych. Wiadro morskiego
piasku czy kilka kilogramow soli będą miały długofalowy wpływ na równowagę
pierwiastków śladowych w powietrzu na poziomie dużo niższym niż poziom
szumów (typowa fluktuacja tych pierwiastków w danym mieszkaniu). Moze
zwróciłaś także uwagę, że i nad morzem i w takiej kopalni istotnym
elementem jest powstawanie areozoli. Wtedy i owszem, jakieś cząstki soli i
innych minerałów mogą się odrywać od stałego materiału i przechodzić do
powietrza. Gdzie masz cos takiego w warunkach domowych?
Oczywiście moge się mylić, a ty masz pełne prawo dowieść mi że nie mam
racji, z którego to prawa ufam, skorzystasz. Zwykle robi się to dość
łatwo: podaje się odnośnik literaturowy do obiektywnego, naukowego
czasopisma. Strony producentów gadżetów i wyznania wiary miłośników
efektów placebo są dość mało przekonywujące.
--
Marcin
|