Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Lawenda

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lawenda

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-06-30 21:33:57

Temat: Re: Lawenda
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy jest to jakas prawidlowosc
> czy tylko taka felerna lawenda mi sie trafila
> ?
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Albo ona (lawenda) trafiła na Ciebie;-)

Pozdrawia pechowo boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-06-30 22:20:51

Temat: Re: Lawenda
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Bassett" <m...@o...com> wrote in message
news:40E2EFDE.20BA4CAD@olypen.com...
>
> Taa geometria jest koniecznoscia gdy hoduje sie lawende do zbioru - kulisty ksztalt
krzaka
> powoduje, ze lodygi kwiatowe rosna dookola i ma sie duzo wieksze zbiory, niz gdyby
sciac krzak
> na plasko, wtedy tylko z tego poziomego ciecia beda wyrastac kwiaty i zbiory moga
byc o polowe
> mniejsze. Z kulistych krzakow zbiera sie gorna czesc kwiatow na bukiety, bo maja
najprostsze
> lodygi, a boczne kwiaty z wygietymi lodygami zbiera sie na saszetki. Z kulinarnej
lawendy mozna
> zebrac zarowno paczki jak i liscie, z tym, ze paczki maja duzo bardziej delikatny
smak.

A, to co innego.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-07-01 04:08:19

Temat: Re: Lawenda
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cbv9v2$4rc$1@atlantis.news.tpi.pl...

| A ja kiedyś skróciłam lawendę na wiosnę i mi wypadła. Czemu tak mi się
| zrobiło ? Gdzieś potem czytałam że jak się lawendzie poucina gałążki już
| częściowo zdrewniałe to ubumiera ... prawda to czy fałsz ???

Właśnie - mogła już być za stara na takie metody, albo też po obcięciu
przyszedł przymrozek. Od czasu do czasu trzeba robić nowe sadzonki.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-07-01 07:27:58

Temat: Re: Lawenda
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cc035l$a30$3@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:cbv9v2$4rc$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Właśnie - mogła już być za stara na takie metody, albo też po obcięciu
> przyszedł przymrozek. Od czasu do czasu trzeba robić nowe sadzonki.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>

Ale ona nie była stara, miała jakieś 3 sezony. Wogóle mam przykre
doświadczenia z podcinaniem lawendy, często się zdarza że potem już całkiem
kaput, a dużo nie obcinam. Zazwyczaj połowę długości gałązek.

Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-07-01 10:36:49

Temat: Re: Lawenda
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cc0f1b$el6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości
> news:cc035l$a30$3@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> > news:cbv9v2$4rc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Właśnie - mogła już być za stara na takie metody, albo też po obcięciu
> > przyszedł przymrozek.

> Ale ona nie była stara, miała jakieś 3 sezony. Wogóle mam przykre
> doświadczenia z podcinaniem lawendy, często się zdarza że potem już
całkiem
> kaput, a dużo nie obcinam. Zazwyczaj połowę długości gałązek.

A obcinasz powyżej oczek, w których widać już młode listki?

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-07-01 12:16:05

Temat: Re: Lawenda
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cc0p93$k4d$1@polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:cc0f1b$el6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
> wiadomości
> > news:cc035l$a30$3@nemesis.news.tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> > > news:cbv9v2$4rc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
>
> A obcinasz powyżej oczek, w których widać już młode listki?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
Tak, obcinam tylko suchmielce nadając półkolisty kształt. No może
czasami zahaczam o te już zielone żywe części i już na drugi dzień widuję że
młode mdleją. Może rzeczywiście dzieje się tak od mrozów, bo jednak suche
wystające gałązki wytracają chłodny wiosenny wiatr. Mam trzy krzaczki między
różami i te wybornie już kwitną, mają tam ciepło i bezwietrznie i chociaż
skracane wyglądają wyśmienicie. Na zimę tak jak i róże obsypane były ziemią.

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-07-02 00:11:55

Temat: Re: Lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



"miłka" wrote:

>
> > A obcinasz powyżej oczek, w których widać już młode listki?
> >
> > Pozdrawiam, Basia.
> >
> >
> Tak, obcinam tylko suchmielce nadając półkolisty kształt. No może
> czasami zahaczam o te już zielone żywe części i już na drugi dzień widuję że
> młode mdleją. Może rzeczywiście dzieje się tak od mrozów, bo jednak suche
> wystające gałązki wytracają chłodny wiosenny wiatr. Mam trzy krzaczki między
> różami i te wybornie już kwitną, mają tam ciepło i bezwietrznie i chociaż
> skracane wyglądają wyśmienicie. Na zimę tak jak i róże obsypane były ziemią.
>
> Serdecznie Miłka

Lawende nalezy przycinac o 1/3 dlugosci odcinka na galazce gdzie sa oczka. Przy
podcinaaniu naalezy uwazac, zeby co najmniej 3 oczka pozostaly powyzej
zdrewnialej czesci, inaczej padnie. Czesc galazek, ktora jest calkowicie sucha,
nalezy wyciac. Jezeli krzak sie rozlozy, ukazujac zdrewnialy srodek, to juz tak
zostanie. Mozna go tak przyciac, zeby udawal bonsai.
Laawenda wyglaaaada wysmienicie przez pierwsze 5-8 lat, potem zczynaa sie
rozochocac i rozszerzac i rozklaadc. Zywot konczy srednio po 18-25 latach, jest
wtedy niezwykle rozczochranym okazem. U znaajomej na farmie ziolowej jest
lawenda posadzonaa w 1968 roku, jak tam pojde nastepnym razem, to zrobie
zdjecie, bo to dziwny i niezwykly widok, jak kosowka :)))

Zalczm zdjecia prawidlowo przycietych ( na jesieni) krzaczkow oproszonych
sniegiem:

http://www.bassettstudio.com/lavenderinsnow.html

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-07-02 00:18:44

Temat: Re: Lawenda
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Magdalena Bassett" <m...@o...com>
> Zalczm zdjecia prawidlowo przycietych ( na jesieni) krzaczkow oproszonych
> sniegiem:
>
> http://www.bassettstudio.com/lavenderinsnow.html
> :)
a jak lawenda znosi przesadznie
?
ja swoje posadzilem w rzedzie co 40 cm
raz ze za gesto
a dwa
nie w tym miejscu chyba
ze uformowalbym z nich zywoplocik
?????


:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-07-02 00:24:13

Temat: Re: Lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Tadeusz Smal wrote:

>
> a tak przy okazji zapytam
> obilo mi sie o uszy
> ze lawenda lubi zasadowy odczyn gleby

najlepiej jej w 6.5-7 Ph

>
> ale w jednym miejscu mam ja posadzona obok roslinki
> na ktorej mi zalezy aby byla duza
> wiec dosc czesto podsypuje pod nia nawozy azotowe

lawenda bedzie rosla w roznych warunkach, ale najlepiej wyglada w
zwirowatej, ubogiej, piaszczystej, suchej glebie, nie cierpi mokrych
korzeni, lubi bardzo duzo bardzo goracego slonca i nie lubi byc karmiona
sztucznymi nawozami, ale lubi byc karmiona "herbata" kompostowa lub z
odchodow glizd (czy to sie jakos ladniej nazywa? :)))) poniewaz ja biedna
sierota na tej wygnance mam wszystko we wrazym jezyku, wiec tlumacze sobie
te "worm castings" na odchody glizd, czy compost tea na herbate kompostowa
:))))

>
> :)
> rosnaca obok lawenda jest tez bardzo rasowa
> ze dwa razy nawet wieksza od tych innych

musi co lavandin, czyli lavandula x. intermedia - pachnie pozniej w sezonie,
angustifolia wczesniej zaczyna pachniec. Olejek eteryczny najczesciej robi
sie z lawendy, ktora posiedziala sobie na krzaku przez lato, bo jest wtedy
duzo bardziej intensywny.

>
> rosnacych normalnie ale jak dzis zauwazylem
> ta "pedzona" wcale nie pachnie
> w odroznieniu od tych rosnacych spokojnie

spokojnie, czyli sp. :))))

>
> :)
> czy jest to jakas prawidlowosc
> czy tylko taka felerna lawenda mi sie trafila

eee, zaraz felerna. Ladnie rosnie, duza, wysoka, wynagajacy jestes facet!

> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Ja tez
Magdalenaa Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-07-02 00:37:15

Temat: Re: Lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Tadeusz Smal wrote:> :)

> a jak lawenda znosi przesadznie
> ?
> ja swoje posadzilem w rzedzie co 40 cm
> raz ze za gesto
> a dwa
> nie w tym miejscu chyba
> ze uformowalbym z nich zywoplocik
> ?????
>
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
> -

Najbardziej lubi byc przesadzana jesienia, rownoczesnie z przystrzyzeniem. W
zeszlym roku przesadzilismy 7-letnie lawendy , ktore doslownie zostaly
"zeskrobane" z dzialki buldozerem, i wszystkie sie przyjely.

L. angustifolia powinna byc sadzona w odleglosci 60 cm, L. intermedia i L.
stoechas w odleglosci 1 metra (niektore, jak Grappenhall czy Seal sa duzo
wieksze i powinny byc sadzone co 120 cm.)
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mapa ogrodników
Mistrzostwa pilkarskie na trawniku /babska ciekawość/
jak uprawiać surfinię na balkonie
Małpie drzewko
Swierk serbski - jak sadzic na glinie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »