Data: 2003-03-20 10:15:45
Temat: Re: Leczenie kanałowe zębów
Od: "-=W-a-S-p=-" <w...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:Xns93446D15E6211jingjang@193.110.122.83...
> Gosiunia naskrobał:
>
> > >ktoś mi może wyjaśnić na czym polega leczenie kanałowe
> zębów i czy
> >jest to bolesne. W tej chwili mam zatruty ząb i nic mnie już nie
> >boli, ale czeka mnie jeszcze jedna wizyta u dentysty i nie wiem
> >czego się spodziewać? Pozdrawiam. Gosia
> >
> Odpręż się, raczej nie będzie boleć.
Ja raz sobie poszedlem na cos takiego odprezony i niestety sie zawiodlem.
Z tego co pamietam to z zatrutego zeba bedzie usuwany nerw, potem beda
czyszczone kanaly, wypelniane jakas dziwna substancja a potem plomba i
pozamiatane. Najbardziej nalezy sie obawiac czyszczenia kanalow, pan/pani
stomatolog bedzie takim dlugim cosiem grzebac w zebie. Jest to takie
wrazenie jakby w kazdy kanal wkrecal srubke powoli a potem szybko ja
wyjmowal. Ja mialem kanaly drożne "na wylot" - przynajmniej tak mnie
poinformowal moj lekarz, co objawialo sie tym, ze przy doglebnym czyszczeniu
czulem spory bol. Nie wiem czy dobrze zrozumialem ale chyba kanal drozny na
wylot sprawia iz owa "srubka-grzebadło" przy czyszczeniu haczy o kosc ktora
jest unerwiona i w tym szkopul. Istnieje tez ewentualnosc ze moj lekarz to
paprak i zle mi zab zatrul a potem opowiedzial bajeczke zebym sie nie
czepial :)
Raczej radze sie nastawic na tego typu akcje. Znacznie lepiej jest przezyc
mile zaskoczenie niz bolesne rozczarowanie ;)
pozdr.
-=W-a-S-p=-
|