Data: 2002-03-29 14:26:49
Temat: Re: Lek (niepokoj)
Od: "Pszczoła" <p...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Niecały miesiąc temu skończyłem terapię grupową w ośrodku lecznie nerwic,
zaczęło się podobnie jak u Ciebie. Najpierw trafiłem do psychiatry w mojej
rejonowej przychodni, następnie trafiłem do ośrodka, tam bardzo dużo się o
sobie samym dowiedziałem, spotkałem ludzi, którzy borykają się z podobnymi
problemami. Wiem teraz jaką funkcję pełnią lęki w mojej psychice. To pomaga,
ponieważ tylko od Ciebie zależy czy te lęki będziesz czuła. Może brzmi to
kuriozlnie ale psychoterapia poznawcza pozwala nabrać dystansu, a grupowa
pozwala na spojrzenie na siebie oczami innych ludzi - to bardzo cenne. Nie
jest to łatwa sprawa i spory sprawdzian przystosowania do warunków
panujących w grupie ale naprawde warto. Lęki nie minęły mi jeszcze do końca
ale nie jestem tak przerażony kiedy się pojawiają i mijają znacznie
szybciej. A! Nie pojawiają się teraz bez żadnej przyczyny. Najlepiej wybierz
się do psychiatry i jeśli masz możliwość podejmij psychoterapię. Pozdrawiam
Pszczoła
Użytkownik "Maria U." <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3CA44128.2FFA3228@friko6.onet.pl...
> Witam
> Mam na imie Maria i pisze tu po raz pierwszy. Od pewnego czasu mam
> bardzo silne lęki. W ostatnich dniach tak sie nasilily, ze nie moge
> sobie zupelnie poradzic. Jak moge sobie sama poradzic? Prosze o pomoc.
> Nadmienie, ze mam problemy z watroba, co podobno moze wplywac
> depresyjnie, ponadto zazywam srodki antykoncepcyjne (anteovin) z powodu
>
> zaniku miesiaczki. Mam tez niedoczynnosc tarczycy, choc sytuacja jest
> teraz w miare wyrownana. Pracuje na pelnym etacie przy komputerze i
> studiuje zaocznie. Obecnie pisze prace magisterska i przesiaduje po
> pracy caly czas w czytelni.
> Czy mozna mi jakos pomoc? Ja naprawde czuje jakbym miala zwariowac.
>
> Prosze o powazne potraktowanie mojego problemu
> Z gory bardzo dziekuje
> Maria
>
|