M napisał(a):

> Slyszalem kiedys od pewnego lekarza, ze kazdy lek, ktory w jakikolwiek
> sposob dziala na organizm, oprocz wlasciwosci pozytywnych, ma negatywne.
> Leki, ktore nie maja wlasciwosci ubocznych nie maja rowniez wlasciwosci
> leczniczych.
Podobno homeopatyczne nie mają działań ubocznych, bo one po prostu
wiedzą, na co mają działać (tak jak woda ma pamięć, to czemu one nie
mogą mieć woli działania i świadomości ;) ).
Tylko jakoś nikt nie udowodnił działania tych środków, które by
odbiegało od działania placebo...

Co do Apapu, Nurofenu i tym podobnych, to można sobie przeczytać na
ulotce, co mogą powodować przewlekle zażywane lub przedawkowane:
- uszkodzenie śluzówki przewodu pokarmowego (żołądek i dwunastnica)
- zaburzenia krzepliwości (w mniejszym stopniu niż Aspiryna, ale każdy z
tej grupy leków ma mniejsze lub większe działanie antyagregacyjne)
- reakcje uczuleniową (to akurat jest przy każdym leku, nawet
przeciwuczuleniowym :), ale kw.acetylosalicylowy należy do substancji,
które częściej wywołują reakcje alergiczne.
- uszkodzenie wątroby (szczególnie zażyte w dużej ilości na raz)

Wydaje mi się, że to są najczęstsze i najistotniejsze niebezpieczeństwa.
Niestety na ulotkach nie piszą, jakie działania niepożądane są częste, a
jakie nie (raz tylko widziałem podział na częste działania niepożądane i
rzadkie)

Pozdrawiam
Paweł W.

--
SCIO ME NIHIL SCIRE
"I żadne krzyki i płacze nie zdołają nas przekonać, że białe jest białe,
a czarne jest czarne"
pawelek79NIE-SPAMOWAĆ<MAŁPA>o2.pl