Data: 2004-05-05 12:20:44
Temat: Re: Leki na polepszenie humoru
Od: "Hubert" <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >
> >
> > > Nie przesadzaj z uzależnieniem!
> > > Liczy się ilość i częstotliwość zażywania rozweselaczy.
> >
>
> > > Wcale nie tak łatwo popaść w nałóg jakby się mogło wydawać.
> >
> > To zalezy od wielu czynnikow. Niektorzy bardzo latwo sie uzalezniaja, innym
> > przychodzi to z trudem.
> > A teraz pytanie- skad wiesz, czy jestes w nalogu czy nie, jesli prowadzisz
> > bogate zycie towarzyskie, gdzie uzywki to norma?
> Kiedy Twój organizm zaczyna się dopominać rozweselacza bez smutasowatej
> przyczyny, siedzi się w uzależnieniu. To nie jedyne kryterium.
>
> > Choroba na przyklad alkoholowa rozwija sie czasem kilkadziesiat lat, a jej
> > fundamentem jest zaprzeczanie i niedopuszczanie mysli o uzaleznieniu....
> >
> > > Tyle na ten temat trąbię, że wkrótce dorobię się chrypy.
> >
> > A czemu Ty tak wojujesz, he? :)
> W imię młodzieńczych ideałów niesienia pomocy drugiemu człowiekowi.
> Pozdrawiam
> Aneta
>
A jak wdepnie w gowno z ktorego nie bedzie mogl wyjsc, to co to za pomoc?
- Przepraszam gdzie jest raj?
- Tam.
- Dziekuje za pomoc
A po chwili:
- Alez to jest gowno. Nie moge wyj....!!! bul bul bul.
Czy to jest mozliwe?
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|