"Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> wrote in message
news:df5f84c2-3c18-46df-a4bd-e720df92260c@googlegrou
ps.com...
> Nie będziesz miał problemu.
> "U nas są ludzie i jest prawo, a tam są tylko ludzie a prawo jest
> zwyczajowe"
>
> https://www.youtube.com/watch?v=B0iPa6vP5uw

Ale gościu przynudza...
A najlepsze że wcale nie jest to takie różne od naszych warunków.

Zamiast zachłystywać się relacjami z jakiejś jednej rybackiej
wioski gdzieś na zadupiu Chin warto się zainteresować statystykami
z naszego kraju i porównać co się dzieje na naszym zadupiu:
http://dspace.uni.lodz.pl:8080/xmlui/bitstream/handl
e/11089/5359/Praca%20Socjalna%20Szukalski.pdf?sequen
ce=1

Sądzę że to nie kwestia "azjatyckiej kultury" tylko raczej biedy
i braku możliwości aby cokolwiek innego ze swoim życiem zrobić
w takiej rybackiej wiosce z dala od uniwersytetów czy miejsc pracy.
W obszarach gdzie są szkoły, fabryki, inne miejsca pracy dziewczynki
będą widzieć dla siebie szansę na karierę inną niż tylko bycie matką.