« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-24 13:07:28
Temat: Lin i szczupakPrzywiozą jutro świeżego lina i być może świeżego szczupaka (jak będzie
mały, bo takie standardowe to ważą 4-5 kg i nie wiem, co z nimi miałabym
zrobić).
Nigdy nie jadłam tych ryb i mam pytania 2:
- jak najlepiej je przyrządzić?
- i czy przyrządzone potrawy z rybami można mrozić, czy lepiej pokroić
takiego szczupaka na części, zamrozić i potem rozmrażać?
Ryby będą już wypatroszone.
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-24 13:33:46
Temat: Re: Lin i szczupak
Użytkownik "Kinga 'Słowotok'" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dtn0ei$8qj$1@inews.gazeta.pl...
> Przywiozą jutro świeżego lina i być może świeżego szczupaka (jak będzie
> mały, bo takie standardowe to ważą 4-5 kg i nie wiem, co z nimi miałabym
> zrobić).
> Nigdy nie jadłam tych ryb i mam pytania 2:
> - jak najlepiej je przyrządzić?
> - i czy przyrządzone potrawy z rybami można mrozić, czy lepiej pokroić
> takiego szczupaka na części, zamrozić i potem rozmrażać?
> Ryby będą już wypatroszone.
>
>
> --
> KingAM
>
> 'just one year of love is better than a lifetime alone'
> [Freddie Mercury]
>
Lin to zapiekany w śmietanie....
a szczupak koniecznie w galarecie...
i wódeczka żeby była zimna do tego..;)))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-24 13:40:13
Temat: Re: Lin i szczupak
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:dtn20n$28o$1@news.lublin.pl...
>
> Użytkownik "Kinga 'Słowotok'" <k...@b...gazeta.pl> napisał
w
> wiadomości news:dtn0ei$8qj$1@inews.gazeta.pl...
> > Przywiozą jutro świeżego lina i być może świeżego szczupaka (jak będzie
> > mały, bo takie standardowe to ważą 4-5 kg i nie wiem, co z nimi miałabym
> > zrobić).
> > Nigdy nie jadłam tych ryb i mam pytania 2:
> > - jak najlepiej je przyrządzić?
> > - i czy przyrządzone potrawy z rybami można mrozić, czy lepiej pokroić
> > takiego szczupaka na części, zamrozić i potem rozmrażać?
> > Ryby będą już wypatroszone.
> >
Tu na lina przepis:
http://www.mojegotowanie.pl/mg2/index.jsp?place=Lead
07&news_cat_id=76&news_id=113&layout=1&page=text
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-24 14:09:13
Temat: Re: Lin i szczupak
>
> Tu na lina przepis:
>
> http://www.mojegotowanie.pl/mg2/index.jsp?place=Lead
07&news_cat_id=76&news_id=113&layout=1&page=text
>
Dziękuję :)
A szczupak? Co zrobić ze szczupakiem!? :))
K
i 4 kilo ryb w drodze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-24 14:51:27
Temat: Re: Lin i szczupakHmmmmm Kinga nie wiem czy wiesz że od 1 stycznia do końca kwietnia szczupak
jest objety ochroną i to zarówno dla rybaków jak i wędkarzy! Jeśli Ci to nie
popsuje apetytu smacznego życzę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-24 15:54:28
Temat: Re: Lin i szczupak
> Hmmmmm Kinga nie wiem czy wiesz że od 1 stycznia do końca kwietnia
> szczupak
> jest objety ochroną i to zarówno dla rybaków jak i wędkarzy! Jeśli Ci to
> nie
> popsuje apetytu smacznego życzę.
>
Kurczę - nie wiedziałam...
Ja tylko kupiłam te ryby - świeżutkie, prosto z jeziora.
Ten człowiek mi mówił, że na sandacze obowiązuje okres ochronny, więc ich
nie łowi, o szczupakach nie wspominał.
No cóż, ryba i tak jest już w kontenerze i tej konkretnej nic to już nie
pomoże, ale wspomnę o tym przy następnym kontakcie.
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-24 18:34:20
Temat: Re: Lin i szczupakBywa i tak. Niestety ani ty ani ja szczupakowi życia nie przywrucimy, a szkoda
bo sądząc po wadze była to prawdopodobnie mama przyszła.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-24 19:54:16
Temat: Re: Lin i szczupak> Bywa i tak. Niestety ani ty ani ja szczupakowi życia nie przywrucimy, a
> szkoda
> bo sądząc po wadze była to prawdopodobnie mama przyszła.
Zgadza się niestety... właśnie się do tarła szykował.
--
morghul
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-24 21:42:27
Temat: Re: Lin i szczupak
Użytkownik "marek x" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dtnjjc$57h$1@inews.gazeta.pl...
> Bywa i tak. Niestety ani ty ani ja szczupakowi życia nie przywrucimy, a
szkoda
> bo sądząc po wadze była to prawdopodobnie mama przyszła.
Jesli uz to nie przywrÓcimy
to tak a propos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-25 07:43:32
Temat: Re: Lin i szczupakMisiek <k...@o...bmj.net.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "marek x" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dtnjjc$57h$1@inews.gazeta.pl...
> > Bywa i tak. Niestety ani ty ani ja szczupakowi życia nie przywrucimy, a
> szkoda
> > bo sądząc po wadze była to prawdopodobnie mama przyszła.
>
> Jesli uz to nie przywrÓcimy
>
> to tak a propos
>
Dziękuję Misiek i proszę o wybaczenie. Jeśli już, to już a nie uz. To tak a
propos ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |