Data: 2002-06-01 09:54:13
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorota B. w news:ad7hc0$73m$1@news.tpi.pl...
/.../
> " W pierwszych slowach mego listu... " przeprosze, że
> odpowiadam dopiero teraz, ale przez zaniedbanie nie wrocilam na czas
> do tego watku.
Rzeczywiście. Wątek zgasł naturalnie i teraz nie wracam do niego, a jedynie
odnoszę się do Twego obecnego listu.
> Przyjmuje Twoje wyjasnienie, /.../ z racji mojego charakteru
> typowego ekstrawertyka, nie umiem w milczeniu obserwowac rozmow,
> zwlaszcza gdy mnie pasjonuja. Tak wiec z pelna swiadomoscia mojego
> nowicjatu bede gadatliwa. Mam nadzieje, ze zostanie mi to wybaczone.
Znów jest mi niezręcznie wypowiadać się "za grupę", jednak muszę powtórzyć -
masz do wszystkiego prawo. Do słuchania i ekstrawertycznego reagowania.
To właśnie jest atutem grupy niemoderowanej, choć czasem utrudnia wędrówkę
jej ku wyżynom sci.
Bądź więc "gadatliwa" na ile tylko masz potrzebę, pamiętając, że docelowe piękno
jest w Ciszy.
:))
> Pzdr. Dorota
Serdecznie :)
All
|