Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-19 01:59:47
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: "Marsel" <M...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ac70jn$osi$1@news.tpi.pl...
>
<...>
> przeciez masz twarde łącze :o)
>
twarde jak ch...
czy to znaczy ze sie uchyalsz od odpowiedzi?
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-05-19 02:04:26
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Marsel" news:ac70qm$12d$1@news.onet.pl...
> <...>
> > przeciez masz twarde łącze :o)
> >
>
> twarde jak ch...
> czy to znaczy ze sie uchyalsz od odpowiedzi?
a po co mam dostac ignorantem w głowę?
wole poudawać, że jestem mundra :)
uchylaczu odpowitalny
;)
Mań
http://www.psphome.htc.net.pl
____________
www.atticus.pl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-19 10:37:38
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Jerzy Turynski" <j...@p...com> wrote in message
news:ac5vt2$2vr$1@news.tpi.pl...
>
> Little Dorrit <z...@c...pl> napisała wreszcie w skrócie wszy-
> stko, co tu pisała wcześniej i jeszcze kiedykolwiek 'profesjonal-
> nie' wystuka... w news:ac51qt$7pb$1@news.tpi.pl...
>
> > Użytkownik "Artur Drzewiecki"
<d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
> > napisał w wiadomości news:hoc7eu85k1t9rl96pfkbdiqqin5k8566rd@4ax.com...
[cut]
> Jak ja kocham idiotów vel "psychologiczny profesjonalizm" !
>
> Panie Drzewiecki (& Saulo):
[cut]
A czy powodowany tą miłością i, jak się wydaje, ogromną ilością czasu do
dyspozycji na obcowanie z cudzą głupotą, mógłby mi Pan, Panie Turyński,
poświęcić chwilkę i napisać, czym się Pan w życiu zajmuje?
Może być na konto prywatne, jeśli Pan tak woli.
Saulo
--
Laik i cynik o miękkim sercu :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-19 12:32:18
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: "grzechutek" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
To ja... Grzechutek (Karolina Jarosz).
Przeczytalam Pana posta.
Juz raz spotkalam sie z taka osoba.
Niedawno - chodze na terapie - moja psycholog zapytala sie czy zgadzam sie z
ta opinia, ktora kiedys ktos wydal na moj temat - nie znajac dokladnie
sprawy.
Odpowiedzialam, ze sie nie zgadzam, bo jest krzywdzaca.
Moja terapeutka powiedziala, ze psycholog nie jest od oceniania ale od
pokierowania myslami, uzmyslowienia pewnych problemow pacjentowi...a ten sam
sobie z nimi musi poradzic.
Dorrit za kazdym razem mnie doluje.,...ale ja sie nie dam.
Takie osoby tylko mnie wzmacniaja. Bo wiem, ze nie maja racji.
Pozdrowienia
karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-19 12:34:24
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Sun, 19 May 2002, Saulo wrote:
> dyspozycji na obcowanie z cudzą głupotą, mógłby mi Pan, Panie Turyński,
> poświęcić chwilkę i napisać, czym się Pan w życiu zajmuje?
http://free.polbox.pl/j/jeter ???
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-19 13:40:19
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Sun, 19 May 2002, grzechutek wrote:
> Moja terapeutka powiedziala, ze psycholog nie jest od oceniania ale od
> pokierowania myslami, uzmyslowienia pewnych problemow pacjentowi...a ten sam
> sobie z nimi musi poradzic.
ja tez tak mysle, chociaz nie jestm psychologiem ale w tym czym
sie znajduje problemy psychologiczne sa rownie istotne. Lekarz
tez zreszta nie ocenia tylko stara sie proponowac najlepsze mozliwe
rozwiazanie problemu zdrowotnego (na ogol)
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-19 13:50:58
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: w...@p...onet.pl (Tomek Łukaszewicz) szukaj wiadomości tego autora
|To ja... Grzechutek (Karolina Jarosz).
Kochana pani Karolino, jest pani naprawdę tanią aktoreczką.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-19 21:40:15
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: "remo" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Marsel"
> > Turynski? - nie dbam. Kto jest TYSZKA?
Ojciec duchowy jednej z moich ulubionych grupowiczek. :)
Przepraszam, że wyrażam się jak członek grupy, choć nie czuję się członkiem.
Może troszeczkę ...
rw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-20 08:42:53
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: "grzechutek" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dlaczego. Proszę mi to wytłumaczyć.
Chętnie wysłucham.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-20 08:55:45
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!!Od: "grzechutek" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>Kochana pani Karolino, jest pani naprawdę tania aktoreczka<
Prosze nie pisac do mnie Kochana - bo nie znam Pana i Pan mnie...i niby
czemu mialby Pan sie do mnie zwracac per Kochana.
Chyba, ze jest to dla Pana tak banalne slowo, ze uzywa je Pan zamiast
przerywnika.
Nie uznaje rowniez tego typu ironii...bo zle mi sie to kojarzy.
Zazwyczaj maz sie do mnie tak zwracal...jak mnie szantazowal.
Prosze wiec o nie uzywanie tego slowa.
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |