Data: 2011-03-23 15:26:17
Temat: Re: List z Polski.
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-03-23 16:17, Ikselka pisze:
> "Kochana Mamusiu!
>
> W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje.Cukier jest po 5zł za kg,
> benzyna po 5,50 zł za litr, masło po 4,10 zł za kostkę, chleb po 3,20 zł za
> bochenek, a paczka papierosów po 12 zł .
>
> Jeśli chodzi o nasz dom, to latem przyjechał pan Helmut z Berlina .
> Najpierw postawił piwo, a potem pokazał akt własności z 1937 r. i
> powiedział, że teraz to jego ziemia i wszystko, co na niej. Może to i
> lepiej, i tak nie byłem w stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie,
> 2% od wartości nieruchomości rocznie). Za to w przytułku mamy kolorową
> telewizję i fajne filmy .
>
> Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to za 6 lat będę
> mógł pracować w Niemczech albo Austrii.
> W mieście budują nowy urząd . Unia dała trochę grosza. Firma Heńka
> Kowalskiego startowała w przetargu, ale rozstrzygano go w Brukseli i
> wygrali Szwedzi. Co prawda inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i
> tak się cieszy, bo uznali jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech
> sobie chłop zarobi, bo jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego
> VAT-u w budownictwie . Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie
> miał na to pieniędzy. Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i
> dostała unijne stypendium. Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał
> na naszą politechnikę. Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z
> innych krajów unijnych. W końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie
> jest na darmowym stażu w hipermarkecie
>
> Ostatnio w mieście pojawiło się mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o
> nierównej konkurencji, niskich dopłatach i limitach produkcyjnych. Nie wiem
> o co im chodzi, przecież mieli najwięcej zyskać na integracji .
>
> Do domu naprzeciwko wprowadziło się młode małżeństwo - Tomek i Jacek. To
> bardzo wrażliwi ludzie, nawet starają się o adopcję. Pani kurator jest
> bardzo tolerancyjna i świeżo po aborcji, więc mają duże szanse.
>
> Niech Mamusia na razie siedzi na tej Białorusi, bo tu szaleje eutanazja,
> zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o Mamusię pytała.
>
> To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa miesiące.
>
> Całuję mocno, Zdzisiek
>
> P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze zwykłego prosiaka,
> bo te nasze świecą po nocach.
>
> P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za kilkanaście lat
> do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w końcu będę
> obywatelem nowego euroregionu..."
Ja co prawda na samej tylko Unii zarobilem na mieszkanie i jeszcze brat
sie przy mnie odbil od dna po studiach i dobrze sobie dzis radzi, ale
prawda jest, ze nic dla niej procz zbednej i durnej papierologii nie
wytworzylem :-\
|