List z Polski.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 224

111. Data: 2011-03-26 17:24:08

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 17:51, Chiron pisze:
>
> Szkoda, że nie widzisz teraz mojej miny:-(... Ewo- hipermarket to taka
> wielka pompa zasysająca kasę poprzez drenaż naszego rynku. Akurat oni
> mają gdzieś stabilność- przy znikomych kosztach własnych zwrot
> następuję często po kilku- kilkunastu miesiącach.

Możesz podać, skąd masz te dane, że inwestycja zwraca się hipermarketom
po kilku miesiącach?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

112. Data: 2011-03-26 17:24:11

Temat: Re: List z Polski.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 26 Mar 2011 18:22:26 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2011-03-26 18:00, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 15:55:14 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-03-26 15:44, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 13:23:32 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-03-25 22:12, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 25 Mar 2011 12:23:51 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "medea"<x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:imhqb0$rvv$2@news.onet.pl...
>>>>>>>> W dniu 2011-03-25 11:02, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Kielce zawsze były piękne, tlko dosyc zaniedbane, choć zawsze dosyć
>>>>>>>>> czyste.
>>>>>>>>> A poprawił ich stan BARDZO DOBRY prezydent, którego wybraliśmy teraz znów
>>>>>>>>> na kolejną kadencję, a nie unijna kasa. Z unijnej kasy to się robi
>>>>>>>>> idiotyczne szkolenia i kursokonferencje oraz sztandarowe odcinki dróg,
>>>>>>>>> opisane tabliczkami, dla pomnożenia wrażenia.
>>>>>>>> Czy kielecki prezydent nie korzystał z unijnych dopłat przy realizacji
>>>>>>>> swoich przedsięwzięć? Ręczysz za to? :)
>>>>>>> NocoTy!
>>>>>>> Wyjął z własnego konta.
>>>>>> Miasto ma swoje fundusze - sprzedaje tereny pod hipermarkety itp, między
>>>>>> innymi. Więcej można zrobić za własne 100 zł przy dobrych rządach, niż za
>>>>>> otrzymane 1000 przy złych.
>>>>> Nie widzisz mechanizmu naczyń połączonych. Miasto sprzedaje ziemię
>>>>> hipermarketom, a skąd się te wzięły? Hipermarkety (i w ogóle obce
>>>>> firmy) weszły na polski rynek właśnie dzięki poczuciu stabilności, jakie
>>>>> zyskały po naszym wejściu do UE.
>>>>>
>>>> Hipermarkety wcale nie są symptomem stabilności NASZYCH interesów.
>>> To teraz się zacznie dyskusja, czy hipermarkety są dobre, czy nie? Są
>>> jakie są, mają dobre i złe strony. Ale dla Kielc chyba są kluczowe. ;-P
>>>
>> Nie, nie będzie dyskusji o tym, czy są "dobre" (choć ja uważam, ze nie są -
>> z różnych względów zabijają drobną przedsiębiorczość wytwórczą i drobne
>> sklepy) - rozmawiamy o tym, czyim interesom służą i o czyjej stabilności
>> swiadczą. To dwie różne rzeczy.
>
> Kurczę! Przecież dzięki hipermarketom prezydent Kielc ma pieniądze na
> inwestycje! Zapomniałaś już??
>

Dzieki sprzedaży gruntów, nie dzięki hipermarketom. Nie rozróżniasz
podstawowych spraw.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

113. Data: 2011-03-26 17:26:19

Temat: Re: List z Polski.
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iml7fk$2bd$...@n...onet.pl...

W dniu 2011-03-26 17:51, Chiron pisze:
>
> Szkoda, że nie widzisz teraz mojej miny:-(... Ewo- hipermarket to taka
> wielka pompa zasysająca kasę poprzez drenaż naszego rynku. Akurat oni mają
> gdzieś stabilność- przy znikomych kosztach własnych zwrot następuję często
> po kilku- kilkunastu miesiącach.

Możesz podać, skąd masz te dane, że inwestycja zwraca się hipermarketom
po kilku miesiącach?
====================================================
====================
14 lat pracy:-)

--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

114. Data: 2011-03-26 17:28:32

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 18:09, Ikselka pisze:
>
> Dokładnie.
> Przez jeden hipermarket o mało raz nie padliśmy - na tyle mielismy
> przytomności umysłu, że nie daliśmy się zwieść ich ogromnym zamówieniom
> (przewidując, ze są robione w tzw cały świat a potem martwcie się sami). I
> mielismy rację - kiedy zrealizowaliśmy pierwszą pulę dostawy, oni po prostu
> zrobili zwrot, bez uprzedzenia, wycofali się z całości zamówienia
> (podpisując umowę z innym dostawcą, bez słowa wyjaśnienia), kiedy
> przystępowaliśmy do realizacji drugiej transzy. A tu opakowania specjalnie
> dla nich wydrukowane - koszty ogromne, w błoto.
> Nigdy więcej handlu z hipermarketami. Jeszcze chcieli, zebyśmy im płacili
> za powierzchnię handlową - więcej, niż wart sam towar. Głupich nie sieją,
> sami się rodzą - ale to nie my :-)
> Wielu jednak poszło na taką współpracę i padło po pierwszym sezonie.
> Mówię o tym, bo to jaskrawy przykład owej "ewcinej" "stabilności" - polskie
> przedsiębiorstwa padają jak muchy dzięki niej, jedno po drugim.

Wiem, jak to wygląda, bo mój mąż przez wiele lat współpracował z
hipermarketami, więc to co piszesz nie jest dla mnie żadną nowiną. To
przede wszystkim polityka hipermarketów doprowadziła do drastycznego
spadku jakości towarów, ponieważ na początku przemian klientom zależało
przede wszystkim na niskiej cenie. Teraz to się trochę zaczyna zmieniać
- ludzie coraz bardziej patrzą na jakość (albo coraz więcej ludzi patrzy
na jakość), bo po prostu społeczeństwo się bogaci i jest coraz bardziej
wymagające.
Ale to są zupełnie inne kwestie. Zaczęło się od tego, że przecież dzięki
hipermarketom Kielce wypiękniały.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

115. Data: 2011-03-26 17:29:43

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 15:47, Ikselka pisze:
>
> Ależ mogę odpowiedzieć: nasze dochody się ewidentnie zmniejszyły po wejściu
> Polski do Unii - po pierwsze zostaliśmy zwolnieni ze szkół, w których
> pracowaliśmy, a cen na nasze produkty nie podwyższaliśmy od czasu wejścia
> do Unii i nadal zrobić tego nie mozemy - teraz w związku z podwyżkami cen
> pewnych surowców może w ogóle splajtujemy. Dochody nasze zmniejszyły się
> przynajmniej o połowę. Tak ma wiele poskich mikroprzedsiebiorstw obecnie.

Coś mi się zdaje, że trochę brakuje Wam elastyczności, bez której teraz
niestety ani rusz. Ale to nie jest wina UE, tylko ogólnych przemian.
Takie życie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

116. Data: 2011-03-26 17:30:10

Temat: Re: List z Polski.
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iml7fk$2bd$...@n...onet.pl...

W dniu 2011-03-26 17:51, Chiron pisze:
>
> Szkoda, że nie widzisz teraz mojej miny:-(... Ewo- hipermarket to taka
> wielka pompa zasysająca kasę poprzez drenaż naszego rynku. Akurat oni mają
> gdzieś stabilność- przy znikomych kosztach własnych zwrot następuję często
> po kilku- kilkunastu miesiącach.

Możesz podać, skąd masz te dane, że inwestycja zwraca się hipermarketom
po kilku miesiącach?
====================================================
================
Ewo- poza moim słowem- poszukaj sobie- kiedyś bardzo słynne opracowanie
dziennikarskie- zdaje się "Kolce róży" czy coś w tym sensie.

--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

117. Data: 2011-03-26 17:30:50

Temat: Re: List z Polski.
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Mar, 22:02, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 25 Mar 2011 03:18:18 -0700 (PDT), J-23 napisa (a):
>
>
>
> > On 25 Mar, 11:02, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Fri, 25 Mar 2011 10:09:45 +0100, Vilar napisa (a):
>
> >>> Zwlaszcza ze wieprzowina, a w
> >>> szczegolnosci smalec nie sa zdrowe.
>
> >> Kwestia nastawienia. Dla mnie sa, jak najbardziej.
>
> > W profilaktyce chorob sercowo - naczyniowych zwraca sie szczegolna
> > uwage na stosowanie odpowiedniej diety. Bowiem sa to choroby w b.duzym
> > stopniu dietopochodne. Jak ktos chce zbierac w swoich naczyniach
> > krwionosnych zlogi cholesterolu, to prosze bardzo. Zycze smacznego
> > przy kotlecie schobowym i golonce. Przewiduje sie ze osoby nie
> > stosujace sie do zasad zdrowego odzywiania, czyli z malym udzialem
> > tluszczow zwierzecych, zyja circa 10-12 lat krocej. O braku kondycji i
> > dyskomforcie spowodowanym nadwaga subtelnie nie wspomne.
>
> Subtelnie si u miechn am :-)

tak, czy inaczej, du.. rosnie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

118. Data: 2011-03-26 17:33:45

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 18:06, Chiron pisze:
>
> Tak, tak:-). Jadę sobie i hamuję- bo taki jest cel istnienia ronda.

A! To nie wiedziałam, że ronda robi się na prostej drodze, gdzie nie ma
skrzyżowania. Sorry. ;>

> Już nie tylko w miastach- ale także poza. Żeby wolniej jechać- to
> jedna z oficjalnych przyczyn. To po co samochód? A w ogóle- nie
> widziałaś nigdy, jak przez malutkie rondko na wprost przejeżdża
> fqurzony kierowca ciężarówki? Co w tym dobrego?

A czy malutkie rondko to jest porządne rondo? Rondo nie powinno być
małe, takie jest jego założenie przynajmniej. A to, że źle się u nas
ronda robi, to nie jest wina Unii. Sama przez takie jedno przejeżdżam
codziennie.

> Unia na pewne rzeczy daje dotacje. Na inne- nie. Czyli: możemy wziąć
> tylko na to, na co dają. To nie my decydujemy o naszych pieniądzach,
> nawet nie nauczymy się decydować. Przecież to jest chore.

A znajdziesz mi linka, że UE daje konkretnie na _ronda_?

> Ależ dlaczego miała byś mi wierzyć- czy ja Tobie? Zobacz chociaż tu:
> http://stopwiatrakom.eu/

Może poczytam w wolnej chwili.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

119. Data: 2011-03-26 17:38:41

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 17:46, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:imklk4$lkk$...@n...onet.pl...
>
> W dniu 2011-03-25 22:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 25 Mar 2011 18:28:42 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> I nie rozumiem Twojego podejścia - z jednej strony uważasz, że unia nas
>>> żyłuje i robi w balona (tak przynajmniej mi się zdawało, że sądzisz), a
>>> z drugiej, że daje nam kasę za darmo. Naprawdę nie wiem, w czym tak
>>> naprawdę widzisz zagrożenie.
>> W nagłasnianiu DAWANIA, a w wyciszaniu BRANIA. Głupi naród wie, ze
>> dają - i
>> tyle.
>
> Ale to nie do mnie taka uwaga. To Chiron twierdzi, że nam za darmo dają
> i każe mi się zastanawiać, co z tego wyjdzie. ;-P
> ====================================================
========================
>
> Nie_przekręcaj.

Nie przekręcam, proszę:

"Ewo- jak Ci będę wciąż dawać kasę, usuwać kłody spod nóg, etc czy masz
szansę wyrosnąć na osobę samodzielną? Proszę odpowiedz-
w_jakiej_dokładnie_sytuacji_to_może_nastąpić?"

Czy Unia daje nam pieniądze i usuwa kłody spod nóg??

> Płacimy składki, a "ono" potem rozdaje z naszych składek wedle swego
> widzimisię.

MY występujemy o dotacje. Unia nam sama niczego nie da.

Sorry, Chiron, ale ja wysiadam z tej dyskusji.
Pokonałeś mnie. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

120. Data: 2011-03-26 17:40:45

Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-26 18:24, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 26 Mar 2011 18:22:26 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-03-26 18:00, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 15:55:14 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-03-26 15:44, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 13:23:32 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-03-25 22:12, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 25 Mar 2011 12:23:51 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik "medea"<x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>>>>> news:imhqb0$rvv$2@news.onet.pl...
>>>>>>>>> W dniu 2011-03-25 11:02, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Kielce zawsze były piękne, tlko dosyc zaniedbane, choć zawsze dosyć
>>>>>>>>>> czyste.
>>>>>>>>>> A poprawił ich stan BARDZO DOBRY prezydent, którego wybraliśmy teraz znów
>>>>>>>>>> na kolejną kadencję, a nie unijna kasa. Z unijnej kasy to się robi
>>>>>>>>>> idiotyczne szkolenia i kursokonferencje oraz sztandarowe odcinki dróg,
>>>>>>>>>> opisane tabliczkami, dla pomnożenia wrażenia.
>>>>>>>>> Czy kielecki prezydent nie korzystał z unijnych dopłat przy realizacji
>>>>>>>>> swoich przedsięwzięć? Ręczysz za to? :)
>>>>>>>> NocoTy!
>>>>>>>> Wyjął z własnego konta.
>>>>>>> Miasto ma swoje fundusze - sprzedaje tereny pod hipermarkety itp, między
>>>>>>> innymi. Więcej można zrobić za własne 100 zł przy dobrych rządach, niż za
>>>>>>> otrzymane 1000 przy złych.
>>>>>> Nie widzisz mechanizmu naczyń połączonych. Miasto sprzedaje ziemię
>>>>>> hipermarketom, a skąd się te wzięły? Hipermarkety (i w ogóle obce
>>>>>> firmy) weszły na polski rynek właśnie dzięki poczuciu stabilności, jakie
>>>>>> zyskały po naszym wejściu do UE.
>>>>>>
>>>>> Hipermarkety wcale nie są symptomem stabilności NASZYCH interesów.
>>>> To teraz się zacznie dyskusja, czy hipermarkety są dobre, czy nie? Są
>>>> jakie są, mają dobre i złe strony. Ale dla Kielc chyba są kluczowe. ;-P
>>>>
>>> Nie, nie będzie dyskusji o tym, czy są "dobre" (choć ja uważam, ze nie są -
>>> z różnych względów zabijają drobną przedsiębiorczość wytwórczą i drobne
>>> sklepy) - rozmawiamy o tym, czyim interesom służą i o czyjej stabilności
>>> swiadczą. To dwie różne rzeczy.
>> Kurczę! Przecież dzięki hipermarketom prezydent Kielc ma pieniądze na
>> inwestycje! Zapomniałaś już??
>>
> Dzieki sprzedaży gruntów, nie dzięki hipermarketom. Nie rozróżniasz
> podstawowych spraw.

Ale KOMU sprzedał ten grunt po bardzo dobrych cenach? Znalazłby kupców
chętnych płacić krocie za grunt na rogatkach? :)

Ewa