« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-09-26 08:00:08
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?"Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> writes:
>> Korzysta sie przy myciu lodówki.
>
> Przy jednym agregacie po prostu się go wyłącza na tę godzinę.
> Zamrażarce nic się przez ten czas nie stanie.
Godzinę? Kwadrans chyba? Ileż czasu można myć lodówkę?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-09-26 08:22:45
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?
On Tue, 26 Sep 2006, Michal Jankowski wrote:
>> Przy jednym agregacie po prostu się go wyłącza na tę godzinę.
>> Zamrażarce nic się przez ten czas nie stanie.
> Godzinę? Kwadrans chyba? Ileż czasu można myć lodówkę?
Mam szklane półki, dłużej schodzi. :-)
Ale może rzeczywiście mniej niż godzinę.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-09-26 08:29:56
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?Grzegorz W. Fedorynski napisał(a):
>> Godzinę? Kwadrans chyba? Ileż czasu można myć lodówkę?
>
> Mam szklane półki, dłużej schodzi. :-)
> Ale może rzeczywiście mniej niż godzinę.
u mnie ostatnie porzadne mycie lodowki w dwie osoby zajelo
na pewno ponad pol godziny (wyjecie wszystkiego, umycie
wnetrza i polek, osuszenie wszystkiego, zapakowanie).
Potem byla zamrazarka, ktora z racji poczekania az wszystko
odmarznie, zajela troche wiecej czasu (tz odmrazala sie
rownolegle :-)
Strat w produktach - brak
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-09-26 09:04:23
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat? +OTMuniek Muniekowski napisał(a):
> Witam
>
[cut]
Cześć!
Sam ostatnio się zastanawiałem nad kwestią 2 agregatów i doszedłem do
wniosku, że 2 agregaty żadnych wymiernych korzyści nie dają
(przynajmniej dla mnie), bo chłodziarka u mnie cały czas działa (nawet
jak wyjeżdżam na parę dni, to w chłodziarce trzymam jakieś żarcie dla
psa), więc argument możliwości wyłączenia jednego urządzenia nie robi na
mnie wrażenia.
Różnica w cenie, głośności i prądożerności to już wypada różnie w
zależności od marki.
Do minusów mógłbym dodać teoretyczną sytuację: w poniedziałek pada
agregat od zamrażalnika, serwis jest we wtorek, naprawiają, w środę pada
agregat od chłodziarki, serwis znów w czwartek. Ale nie wiem na ile taka
sytuacja może być realna. Jeden agregat jak padnie to jedna wizyta
serwisu - mniej nerwów i zmarnowanego czasu (mówię o firmach, które mają
"ludzki" serwis).
Kwestią nad którą się ciągle zastanawiam to "no frost". Wydaje mi się,
że optymalnym rozwiązaniem byłoby "no frost" tylko w zamrażarce, a w
chłodziarce tylko automatyczne rozmrażanie, ale nie mogę znaleźć takiego
modelu :). Do zamrażarki zwykle wkłada się zapakowane dobrze rzeczy,
więc kwestia wysuszenia na wiór raczej nie istnieje, natomiast do
chłodziarki czasem wkłada się [przynajmniej u mnie] np. wędlinę na
talerzyku, bez przykrycia i tu już "no frost" może wysuszyć pożywienie.
Mam rację ? Może macie jakieś typy na lodówkę, której szukam? :)
Pozdrawiam,
MK
--
Pozdrawiam
MK - 50'57'53.38"N, 20'35'02.02"E
p.m.s. Octavia 2 Combi 1.9TDI, Toledo 1.9D
p.r.r.c. Herbert [RIP] + AT1700
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-09-26 10:16:01
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?Użytkownik "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.LNX.4.64.0609260920280.22947@localhost.loc
aldomain...
>>>> mozna wylaczyc, np. zamrazalnik kiedy sie go nie uzywa?
>>> Owszem. Natomiast żaden ze znajomych nigdy z tego w praktyce nie
>>> skorzystał.
>> Korzysta sie przy myciu lodówki.
> Przy jednym agregacie po prostu się go wyłącza na tę godzinę. Zamrażarce >
> nic się przez ten czas nie stanie.
opisałeś sytuację mycia chłodziarki.
a mając dwa agregaty:
kiedy myjesz zamrażarkę, to działa chłodziarka - tam, do pojemników
głębokich od warzyw i owoców wkładasz mrożonki, nawet bez specjalnej folii
do mrożonek. jedyne co robisz to przestawiasz chłodziarkę na maksymalne
chłodzenie, u mnie to +1 stopień (pracując na wyświetlaczu oscyluje od 0 do
+2).
mrożonki będące w pojemnikach na warzywa w najniższej części chłodziarki
nastawionej na +1 stopień czekają sobie spokojnie na rozmrożenie
zamrażalnika, porządne umycie go, i jeszcze porządniejsze (ważne) osuszenie
go.
powyższe to imo duża zaleta dwu agregatów.
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-09-26 10:19:57
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?Użytkownik "Sierp" <s...@n...net> napisał w wiadomości
news:efak2c$fh1$5@ochlapek.sierp.net...
> imho jest _jakims_ plusem posiadac dwa agregaty, ale bardziej to
> modne niz faktycznie przydatne, aby warto bylo za to doplacac
> (wazne jeszcze ile)
moim zdaniem różnica jest znikomo mała w relacji do częstości kupowania
lodówki.
bo ile ona wynosi? 100zł? 150?
a jak często kupujesz nową lodówkę?
raz na 10 lat, albo nawet raz na 15.
kupowałbym (i kupiłem) dwuagregatową. następną też kupię taką (o ile nic się
w technologiach znacznie nie zmieni). takie moje skromne zdanie ;)
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-09-26 10:22:40
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?"Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> writes:
>> Godzinę? Kwadrans chyba? Ileż czasu można myć lodówkę?
>
> Mam szklane półki, dłużej schodzi. :-)
Półki można wyjąć 8-).
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-09-26 10:39:10
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nr6xz6i6n.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>>> Godzinę? Kwadrans chyba? Ileż czasu można myć lodówkę?
>>
>> Mam szklane półki, dłużej schodzi. :-)
>
> Półki można wyjąć 8-).
ale prawdą jest, że szklane dłużej się myje, troszkę (ale bez przesady)
więcej z nimi pracy. to imo minus szklanych.
plus drucianych: lepsza cyrkulacja i rozprowadzenie chłodnego powietrza po
wnętrzu, szybsze wyrównanie temperatur na różnych wysokościach.
inna rzecz to wytrzymałość:
druciaki pod _dużym_ obciążeniem trochę mogą reagować, odgiąć się.
szklana półka jest sztywna, nie pracuje. i to jest na plus dla szklanych.
jednak jest pewna obawa, pewien minus: producenci zapewniają o trwałości
szklanej półki, jej wytrzymałości, ale nie mnie to do końca nie przekonuje,
nie chce mi się wierzyć, by będąc na wstawionym mocniej i z impetem położę
kolejne pół litra na półkę, a ona wytrzyma impet i brak wyczucia pijaka ;)))
inny minus szklanej - ktoś już wspominał: rozlewające się płyny. wywrócisz
sok, i wszystkie ściany lodówki obryzgane ;)
oczywiście można uważać i nie wywracać skoków, wtedy wada nie istnieje ;)
generalnie wszystko ma swoje plusy i minusy. i chyba per saldo nie będzie
miało znaczenia co wybierze kupujący. ważne żeby był zadowolony, i żeby mu
się podobało.
ja kupiłem druciane, i _ja_ wolę takie, _ja_ nie kupiłbym szklanych.
ale na rynku w ofertach widać raczej tendencję ku pólkom szklanym, dużo ich
więcej, dominują
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-09-26 10:49:04
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?
On Tue, 26 Sep 2006, Michal Jankowski wrote:
>>> Godzinę? Kwadrans chyba? Ileż czasu można myć lodówkę?
>> Mam szklane półki, dłużej schodzi. :-)
> Półki można wyjąć 8-).
Ale też je trzeba umyć. :-)
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-09-26 13:15:31
Temat: Re: Lodowka - 2 czy 1 agregat?Konrad N.S. napisał(a):
>> imho jest _jakims_ plusem posiadac dwa agregaty, ale bardziej to
>> modne niz faktycznie przydatne, aby warto bylo za to doplacac
>> (wazne jeszcze ile)
>
> moim zdaniem różnica jest znikomo mała w relacji do częstości kupowania
> lodówki.
> bo ile ona wynosi? 100zł? 150?
no to jakies 10%?
> a jak często kupujesz nową lodówkę?
> raz na 10 lat, albo nawet raz na 15.
o, chcialbym :) obawiam sie, ze czesciej...
> kupowałbym (i kupiłem) dwuagregatową. następną też kupię taką (o ile nic
> się w technologiach znacznie nie zmieni). takie moje skromne zdanie ;)
i spoko - a ja nie lubie wydawac pieniedzy na niepotrzebne dodatki,
wiec kupilem jednoagregatowa i nie zamierzam nastepnej kupowac
dwuagregatowej
i na tym polega wolnosc wyboru :-)
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |