« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-05-18 11:29:11
Temat: Re: Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie? Reasumujacmirzan wrote:
> Henryi nie ma żadnych uszkodzeń po zimie.Liście ładne, ale kwiaty
> niepozorne, owoce czarne.Rośnie u mnie na płocie,na wietrze i nic jej
> nie dolega.
> Ładniejszy jest wiciokrzew japoński.Liście nie są tak trwałe zimą,
> ale ma ładne kwiaty, pachnące jaśminem.Sadzonek chwilowo brak.
Wspanialy zapach ma tez wiciokrzew pomorski (L. periclymenum).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-05-18 13:40:29
Temat: Re: Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie? Reasumujac
Użytkownik <l...@t...pl> napisał w wiadomości
news:5f1f.000006bb.428ae551@newsgate.onet.pl...
>
> > byle bluszcz ma ładniejsze. Chyba na Twoim miejscu posadziłabym właśnie
> > bluszcz, a jeśli dysponujesz ciepłym miejscem, to odmianę 'Goldheart'.
> Dobrze,że mnie uprzedziłaś.Chciałam sobie nabyć.W moim ogrodzie jedynym
> ciepłym miejscem jest altanka :))
>
Zima 2002/2003 weryfikowała...co było ponad śniegiem to zmarzło. Natomiast
fragment okrywowy rośliny oczywiście przezimował pięknie. Tej zimy pnące
fragmenty nawet ocalały:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-05-18 14:02:06
Temat: Re: Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie? Reasumujac
> Wspanialy zapach ma tez wiciokrzew pomorski (L. periclymenum).
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Pomorski oprócz zapachu ma mszyce, japońskie nie mają.
Sadzonki z giraldii porobione, jakby ktoś z Ameryki szukał,
to u mnie taniej niż u Was.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-05-18 15:59:23
Temat: Re: Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie?> > Witajcie!
> >
> > Upatrzylem sobie takie pnacze:
> > Lonicera giraldii, oczywiscie na www.clematis.com.pl, ale coz z tego kiedy
> > nie mozna go zakupic :(
> >
> >
> >
> > Badzie uprzejmi poratowac mnie informacja gdzie moge ono kupic wysylkowo,
> > tydziez "lokalnie" (Gliwice, Katowice, Bielsko-Biala).
> >
> Zajrzyj do OBI.Nie jestem pewna,bo wpadlam tam dzisiaj jak burza -na
> chwilę,ale chyba wlasnie taka nazwa zaintrygowała mnie przez moment.
>
> Pozdrawiam, Lilka
>
Dzisiaj byłam w OBI znowu-jest ten wiciokrzew na pewno.Skoro jest na
Dolnym Sląsku to i na Górnym bedzie.Niestety ceny Ci nie podam
-najdroższy wiciokraew kosztował 21 z groszami,ale pracownica miala
kłopoty z komputerem,a ja nie miałam czasu.
Pozdrawiam,Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-05-18 17:58:44
Temat: Re: Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie? Reasumujac
> > > byle bluszcz ma ładniejsze. Chyba na Twoim miejscu posadziłabym właśnie
> > > bluszcz, a jeśli dysponujesz ciepłym miejscem, to odmianę 'Goldheart'.
>
> > Dobrze,że mnie uprzedziłaś.Chciałam sobie nabyć.W moim ogrodzie jedynym
> > ciepłym miejscem jest altanka :))
> >
> Zima 2002/2003 weryfikowała...co było ponad śniegiem to zmarzło. Natomiast
> fragment okrywowy rośliny oczywiście przezimował pięknie. Tej zimy pnące
> fragmenty nawet ocalały:)
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Dzięki,chyba spróbuję.Mam ogród na wygwizdowie,ale za to śniegu zawsze mi
porządnie nawieje :)) A tak przy okazji,łatwo sie to ukorzenia?Jak pozostałe
bluszcze czy gorzej?
Pozdrawiam, Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-05-18 18:34:20
Temat: Re: Lonicera giraldii -> bluszcz 'Goldheart'>
> > > > byle bluszcz ma ładniejsze. Chyba na Twoim miejscu posadziłabym właśnie
> > > > bluszcz, a jeśli dysponujesz ciepłym miejscem, to odmianę 'Goldheart'.
> >
> > Natomiast
> > fragment okrywowy rośliny oczywiście przezimował pięknie. Tej zimy pnące
> > fragmenty nawet ocalały:)
> Dzięki,chyba spróbuję.Mam ogród na wygwizdowie,ale za to śniegu zawsze mi
> porządnie nawieje :)) A tak przy okazji,łatwo sie to ukorzenia?Jak
pozostałe
> bluszcze czy gorzej?
W mojej ocenie tak samo łatwo:D Natomiast ma pewne skłonności do rewersji.
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-05-18 23:07:08
Temat: Re: Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie? Reasumujacmirzan wrote:
> Pomorski oprócz zapachu ma mszyce, japońskie nie mają.
U mnie nie ma. U mnie mszyce usadowily sie na razie w trzmielinie
oskrzydlonej.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |