« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-08-25 08:48:17
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troski> Nie upieram się, że mam CAŁĄ rację:)
Upierać zawsze się Pan może :-)))
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-08-25 08:51:34
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troskinajgorsze Michale, że zasady w nieuzasadniony sposób zależą od humoru,
kierunku wiatru, chmur na niebie i stanu portfela.
O czym, niestety przekonałam się w swoim zyciu wielokrotnie MK
PS. Całe szczęście, że życie było na tyle łaskawe, że w ważnych dla mnie
sprawach udało mi się zachować "twarz". Za co jestem mu niesłychanie
wdzięczna.
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h6u7co$bsb$2@inews.gazeta.pl...
> Oczywiście po powyższym, już znam Twoje zasady. Tak, one są inne. :)
>
> --
> pozdrawiam
> michał
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-08-25 09:51:03
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troskiW Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
> A tu link do ciekawego artykułu, który, moim skromnym zdaniem jest
> świetnym podsumowaniem całej dyskusji:
> http://wyborcza.pl/1,80322,6941742,Ludzie_zasad_i_lu
dzie_troski.html
"Zasady wystarczy mieć, troskę trzeba okazywać."
Taaak... powiedziałabym, że w ogóle podsumowuje działalność wielu osób...
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-08-25 11:43:02
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troskiVilar wrote:
> najgorsze Michale, że zasady w nieuzasadniony sposób zależą od humoru,
> kierunku wiatru, chmur na niebie i stanu portfela.
> O czym, niestety przekonałam się w swoim zyciu wielokrotnie MK
> PS. Całe szczęście, że życie było na tyle łaskawe, że w ważnych dla
> mnie sprawach udało mi się zachować "twarz". Za co jestem mu
> niesłychanie wdzięczna.
O ile się nie myle, to już kiedyś była tu mowa na ten temat. Istnieją pewne
zasady uniwersalne i niepodważalne. To znaczy podważanie ich jest "słuszne"
do pewnego czasu - czyli nie słuszne w jakimś rozrachunku, który możnaby
nazwać ostecznym.
Przykład: Zasada bycia uczciwym w ostatecznym rozrachunku jest zawsze
słuszna. Zbyt często jednak jest tak, że okazuje się to dopiero na końcu
drogi. Wcześniej płacimy koszty stosowania tej zasady, które w różnych
okresach upływającego czasu uparcie wydają nam się skutkami.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-08-25 11:50:22
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troskiVilar wrote:
>> Przepraszam- dla mnie to stek bzdetów. Polit gramotny dziennikarzyna
>> nawet nie próbuje odgadnąć, po co są zasady. No cóż- czego wymagać
>> od GW...
> Gdybyś Chironie miał tyle w głowie co Pani Środa, posiadał tyle taktu,
> polotu i tak lekkie pióro, to wtedy zdecydowanie chciałoby mi się z
> Tobą dyskutować.
> Ale że tak nie jest, to sobie siedź sam ze swoją złością.
> Miłego dnia zyczę wam obydwojgu (Tobie i Złości Twojej)
Oho! Złość wyraźnie zadowolona. Chiron teraz musi coś wymyślić. Pomoże mu
Prawda. Miłość niestety nie, walczy teraz pewnie gdzieś w Afganistanie...
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-08-25 12:53:45
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troskiMichale,
zgadzam się z Tobą w 100%.
Jednak zasady są w gruncie rzeczy czysto subiektywne. Bo o ile można z
pewnym prawdopodobieństwem (!) założyć, że podstawy mamy pod wieloma
względami podobne. O tyle diabeł tkwi w szczegółach.
I zresztą to właśnie w internecie jest najciekawsze - ludzie o różnych
zasadach i pomysłach na życie.
W normalnym zyciu jesteśmy z reguły otoczeni ludźmi, których zasady i sposób
życia niewiele różnią się od naszego. Za to,ewentualne różnice mogą być
doskonałą pożywką dla ploteczek :-).
To własnie jest to, co wynoszę chociażby z tej grupy. Wgląd w zupełnie
odmienne światy. I nikt nie zmusi mnie do stwierdzenia, że którykolwiek jest
lepszy, czy gorszy.
Za to z chęcią pogadam o względności wszystkiego :-),
A jak się weźmie pod uwagę jeszcze odmienności kulturowe? (jakby nie było
wszyscy tu wywodzimy się z tej samej kultury zachodnio-chrześcijańskiej)
W sumie mogę mówić tylko o własnych zasadach.
Ale z kolei mówienie o nich wydaje mi się tak bezcelowe.....
Przecież i tak, wszystko wychodzi, lub nie, dopiero w zderzeniu z
rzeczywistością.
(normalnie Stosowana Teoria Względności Wszystkiego :-)) )
MK
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h70iod$mhb$1@inews.gazeta.pl...
> O ile się nie myle, to już kiedyś była tu mowa na ten temat. Istnieją
> pewne zasady uniwersalne i niepodważalne. To znaczy podważanie ich jest
> "słuszne" do pewnego czasu - czyli nie słuszne w jakimś rozrachunku, który
> możnaby nazwać ostecznym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-08-25 14:00:01
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troski
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:h708eo$22l$1@news.onet.pl...
> Gdybyś Chironie miał tyle w głowie co Pani Środa, posiadał tyle taktu,
> polotu i tak lekkie pióro, to wtedy zdecydowanie chciałoby mi się z Tobą
> dyskutować.
Nie mam jej "taktu" i "polotu". Tu zgoda.
> Ale że tak nie jest, to sobie siedź sam ze swoją złością.
Nie ma też we mnie złości. To tylko Twoja interpretacja. Nazwałem rzecz po
imieniu- ale całkiem na spokojnie.
> Miłego dnia zyczę wam obydwojgu (Tobie i Złości Twojej)
Także Ci życzę miłego dnia. Oczywiście- jeśli sobie życzysz- nie musimy
dyskutować. Jednakże to, co robisz- to typowa wrzuta: wrzucasz kamień do
ogródka i stwierdzasz, że nie chcesz ze mną dyskutować- z mojej winy. A to
nieładnie. Po prostu- nie pisz i tyle. Tak będzie uczciwie.
serdecznie pozdrawiam
Chiron
p.s.
Jedną z zasad usenetu jest pisanie pod-, a nie nad- . Jednakże- jak widzę-
podobnie do Pani Środowej nie masz pojęcia, po co są zasady.
>żytkownik "Chiron" <c...@...pl> napisał w wiadomości
>news:h6utk6$ou9$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:h6tppv$gr6$1@news.onet.pl...
>>> A tu link do ciekawego artykułu, który, moim skromnym zdaniem jest
>> świetnym
>>> podsumowaniem całej dyskusji:
>>> http://wyborcza.pl/1,80322,6941742,Ludzie_zasad_i_lu
dzie_troski.html
>>>
>>
>> Przepraszam- dla mnie to stek bzdetów. Polit gramotny dziennikarzyna
>> nawet
>> nie próbuje odgadnąć, po co są zasady. No cóż- czego wymagać od GW...
>>
>>
>> pozdrawiam
>>
>> Chiron
>>
>>
>>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-08-25 14:11:29
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troski
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h70iod$mhb$1@inews.gazeta.pl...
> Przykład: Zasada bycia uczciwym w ostatecznym rozrachunku jest zawsze
> słuszna. Zbyt często jednak jest tak, że okazuje się to dopiero na końcu
> drogi. Wcześniej płacimy koszty stosowania tej zasady, które w różnych
> okresach upływającego czasu uparcie wydają nam się skutkami.
Jest to dobra zasada, ale żeby owocowała, trzeba było katolickiej i w ogóle
religijnej doktryny o nagrodzie po smierci ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-08-25 20:37:57
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troskiChiron pisze:
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:h708eo$22l$1@news.onet.pl...
>> Gdybyś Chironie miał tyle w głowie co Pani Środa, posiadał tyle taktu,
>> polotu i tak lekkie pióro, to wtedy zdecydowanie chciałoby mi się z
>> Tobą dyskutować.
> Nie mam jej "taktu" i "polotu". Tu zgoda.
>
>> Ale że tak nie jest, to sobie siedź sam ze swoją złością.
> Nie ma też we mnie złości. To tylko Twoja interpretacja. Nazwałem rzecz
> po imieniu- ale całkiem na spokojnie.
>
>> Miłego dnia zyczę wam obydwojgu (Tobie i Złości Twojej)
>
> Także Ci życzę miłego dnia. Oczywiście- jeśli sobie życzysz- nie musimy
> dyskutować. Jednakże to, co robisz- to typowa wrzuta: wrzucasz kamień do
> ogródka i stwierdzasz, że nie chcesz ze mną dyskutować- z mojej winy. A
> to nieładnie. Po prostu- nie pisz i tyle. Tak będzie uczciwie.
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
> p.s.
>
> Jedną z zasad usenetu jest pisanie pod-, a nie nad- . Jednakże- jak
> widzę- podobnie do Pani Środowej nie masz pojęcia, po co są zasady.
Kuriozalne! Spójrz najpierw, jak sam posta napisałeś. ;-DDD
>
>
>> żytkownik "Chiron" <c...@...pl> napisał w wiadomości
>> news:h6utk6$ou9$1@node2.news.atman.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:h6tppv$gr6$1@news.onet.pl...
>>>> A tu link do ciekawego artykułu, który, moim skromnym zdaniem jest
>>> świetnym
>>>> podsumowaniem całej dyskusji:
>>>> http://wyborcza.pl/1,80322,6941742,Ludzie_zasad_i_lu
dzie_troski.html
>>>>
>>>
>>> Przepraszam- dla mnie to stek bzdetów. Polit gramotny dziennikarzyna
>>> nawet
>>> nie próbuje odgadnąć, po co są zasady. No cóż- czego wymagać od GW...
>>>
>>>
>>> pozdrawiam
>>>
>>> Chiron
He he.
Niemniej jednak zgadzam się z Tobą, że Vilar świruje z tym cytowaniem
nie od dziś. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-08-25 20:49:31
Temat: Re: Ludzie zasad i Ludzie troskimedea pisze:
> Niemniej jednak zgadzam się z Tobą, że Vilar świruje z tym cytowaniem
> nie od dziś. ;)
Tak się ponoć w firmie odpowiada na maile, żeby rozmówca nie zapomniał o
czym była dłuższa rozmowa. Ja tego nie rozumiem i nie stosuję. Jak mam
się do czegoś odnieść to tnę sobie cytaty.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |