Data: 2004-11-24 22:16:36
Temat: Re: Łupież...
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 24 Nov 2004 21:58:04 +0100, Sławek SWP
<s...@w...pl> wrote:
>Mam w ten sposób około 6-8 miesięcy bez osypywania :D
O, to interesujace.
Ale czy Ty masz po prostu lupiez czy zostalo to jakos nazwane? Sa
podobno rozne podloza lupiezu, stad IMO dermatolog powinien pacjentowi
kazac zbadac skore glowy i przepisac odpowiedni srodek.
Wydaje mi sie dziwne, ze na niektorych szamponach pisze, ze likwiduja
lupiez powstaly z powodow bakteryjnych i grzybicznych i
Bog-wie-jakich-innych jednoczesnie.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|