Lysimachia congestiflora
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-28 11:37:10
Temat: Lysimachia congestifloraOd: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Nabylam i posadzilam jesienia Lysimachia congestiflora.
Mialo byc zimujace i bezproblemowe.
Teraz dowiaduje sie, ze nie zimuje u nas.
Czy moze ktos ma jakies doswiadczenia z ta roslina :-))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-12-28 22:08:17
Temat: Re: Lysimachia congestifloraOd: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Nabylam i posadzilam jesienia Lysimachia congestiflora.
> Mialo byc zimujace i bezproblemowe.
> Teraz dowiaduje sie, ze nie zimuje u nas.
> Czy moze ktos ma jakies doswiadczenia z ta roslina :-))
>
> Pozdrawiam, Krystyna
>
Jest bezproblemowa, bo wymarza.Zimuje w dodatniej
temperaturze.
Pozdrowienia. Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-12-29 00:05:44
Temat: Re: Lysimachia congestifloraOd: Guru <n...@n...home.pl> szukaj wiadomości tego autora
On 28 Dec 2004 12:37:10 +0100, "Zielka" <z...@o...pl> wrote:
>Nabylam i posadzilam jesienia Lysimachia congestiflora.
>Mialo byc zimujace i bezproblemowe.
>Teraz dowiaduje sie, ze nie zimuje u nas.
>Czy moze ktos ma jakies doswiadczenia z ta roslina :-))
Ja nie mam, ale gugle mówią, ze nie przezyje ponizej 35 Fahrenhajtów,
czyli 1,7 Celsjusza ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-12-29 12:58:52
Temat: Re: Lysimachia congestifloraOd: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziekuje za informacje.
Szkoda jej, ładna była :-))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |