| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2011-02-14 10:08:09
Temat: Re: ArmagedonOn 14 Lut, 10:59, "pla.ton.~"
> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com>
>
> >> Ps. Jestem na 10 odcinku "Helikoptera w ogniu",
> >> i chyba zlapalem sens zycia...
> >> Chyba...
> > Podzielisz sie?
>
> Jassne...
> To wojna...
> Chyba...
Jakby to nie bylo tragiczne, to moze by bylo
nawet lekko smieszne.
Ale, niezaleznie od powyzszych przymiotnikow,
chyba jednak jest prawdziwe.
Czyli co?
Wszyscy, mniej lub bardziej, jestesmy faszystami?
Bo jesli nie, to zginiemy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2011-02-14 10:42:55
Temat: Re: Armagedon-`@'-
Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal
>> >> Ps. Jestem na 10 odcinku "Helikoptera w ogniu",
>> >> i chyba zlapalem sens zycia...
>> >> Chyba...
>> > Podzielisz sie?
>>
>> Jassne...
>> To wojna...
>> Chyba...
>
> Jakby to nie bylo tragiczne, to moze by bylo
> nawet lekko smieszne.
Taak...
> Ale, niezaleznie od powyzszych przymiotnikow,
> chyba jednak jest prawdziwe.
> Czyli co?
> Wszyscy, mniej lub bardziej, jestesmy faszystami?
> Bo jesli nie, to zginiemy?
Niezupelnie, mialem na mysli
odwieczna wojne dobra ze zlem...
Na wszelki wypadek napisalem malymi literkami.
zdar
juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2011-02-14 11:10:57
Temat: Re: ArmagedonOn 14 Lut, 11:42, "pla.ton.~"
Hanka:
> > Czyli co?
> > Wszyscy, mniej lub bardziej, jestesmy faszystami?
> > Bo jesli nie, to zginiemy?
>
> Niezupelnie, mialem na mysli
> odwieczna wojne dobra ze zlem...
> Na wszelki wypadek napisalem malymi literkami.
Ok, ok, ale niby GDZIE to dobro i zlo siedzi?
Na hustawce?
Przeciez w ludziach, tak?
?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2011-02-14 11:14:33
Temat: Re: Armagedon-`@'-
Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal
>> > Czyli co?
>> > Wszyscy, mniej lub bardziej, jestesmy faszystami?
>> > Bo jesli nie, to zginiemy?
>>
>> Niezupelnie, mialem na mysli
>> odwieczna wojne dobra ze zlem...
>> Na wszelki wypadek napisalem malymi literkami.
>
> Ok, ok, ale niby GDZIE to dobro i zlo siedzi?
> Na hustawce?
>
> Przeciez w ludziach, tak?
A konkretnie w swiadomosci, która jest swiadoma
dobra i zla.
Natura daje tylko nieswiadome
impulsy materialno-energetyczne.
Chyba..., ze jest swiadoma,
ale nie wydaje mi sie.
> ?
Nie no, jak cos materialno_energetycznego
jest swiadome, to wlasnie jest swiadome,
tak ?
:o/
juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2011-02-14 12:06:58
Temat: Re: M-a-t-e-r-E-n-e-r-g-i-a-`@'-
-`@'-
> Wszystko, co jest istotne
> --------------------------
> dla żywego organizmu, jest
> przepływem energii, i nawet
> myśli organizmów świadomych
> bez tego nie mogą zaistnieć.
>
> Materenergia nie posiada
> świadomości, ale w s z y s t k o
> w kosmosie reguluje "po swojemu",
> chce ktoś tego czy nie, podoba się
> to komuś czy nie, tak to wygląda.
>
> O, tak, interpretacje tych
> przepływów to już sprawa
> świadomości, o ile posiada
> choć namiastkę wyobraźni,
> by żyć scenariuszem
> i inne scenariusze
> rozumieć.
>
> Ps. Kto wie, może nie ma
> nic mocniejszego-straszniejszego
> od świadomości w kosmosie. Póki co
> jest śmiertelna, ale to tylko złudzenie,
> bo kiedy uzyska nieśmiertelność, to
> nie będzie już drugą siłą Wszechświata,
> lecz pierwszą. Tak się zastanawiam, czy
> świadomość może zniszczyć Wszechświat
> lub go zupełnie rozregulować...
> Tak czy tak, są dwie: Materenergia
> i Świadomość, no i pustka, czyli
> przestrzeń z czasem. Kiedy
> świadomość uzyska nieśmiertelność
> czas przestanie mieć w sumie znaczenie.
> Dobry Boże, ratuj nas przed nami samymi.
> Chyba, że świadomość ma w sobie źródło
> dobra, wtedy ujarzmi "złą" Naturę, piękna
> baja pokona ograniczenia Materenergii,
> a wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
> A.men.
"Tylko martwi widzeli koniec tej wojny."
-- Platon
A gdyby tak popatrzyć na to z boku,
no gdyby jednak Wszechświat był skończony
i ograniczony do jakiejś Bańki Wstańki, to czy
by nie można pomyśleć, że ten kawałek
materii_energii jest świadomy ?
No, świadomością świadomości
go zamieszkujących...
Niezła szajba, co ? :o/
I na dodatek wszystko ze sobą
połączone niczym systemem nerowowym...
Ani chybi by sobie ktoś z zewnątrz mógł pomyśleć,
że Wszechświat jest szalony lub ciężko chory na umyśle,
tak ?
:o/
zdar
juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |