Data: 2006-03-22 08:30:12
Temat: Re: MIGDAŁKI U DZIECKA PO RAZ KOLEJNY, PORADŹCIE PROSZĘ
Od: Trapez <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 22 Mar 2006 07:45:56 +0100, na pl.sci.medycyna, Jacek napisał(a):
> Migdałki są dla organizmu barierą i jej usunięcie spowoduje, że na pierwszy
> ogień pójdzie krtań i oskrzela.
> Ale jeżeli jest częsty stan zapalny migdałków, to nie są barierą a są tylko
> źródłem zakażenia i wtedy trzeba je bezwzględnie usunąć, ba zamiast chronić
> zakażają.
> Ja usunąłem sobie migdałki w wieku ponad 20 lat i żałuję.
> Żałuję, że tak późno, bo kilkanaście lat z :takimi" migdłakami spowodowało
> (pośrednio czy bezpośrednio - nieważne) m.in. astmę i zwyrodnienie stawów.
> J.
>
Winne nie są migdałki, ale złe postępowanie ze swoim organizmem. Dziwne,
jako dziecko wciąż chorowałem, miałem mieć usunięte, ale jakoś udało mi się
od tego wymigać. Potem też chorowałem, ale jak jakiś czas temu zmieniłem
kilka rzeczy głównie w odżywianiu to nic mi teraz nie dolega. Migdałki są
potrzebne i usunięcie tylko przesuwa problem gdzie indziej.
Zawsze powtarzam, że całe szczęście ból głowy nie jest "leczony" tak jak
migdałki.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|