Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aveo3g.3vvgu2l.1@misiczka.pl...
>
> Użytkownik "Kafka" <i...@N...pl> napisał w wiadomości
> news:avekh4$a0o$1@news.tpi.pl...
>
> > Oczywiscie Optymalni tez na to klada nacisk, ale przy jedzeniu tluszczow
w
> > duzej ilosci,

Protestuję przeciwko określeniu "w dużej ilości".
Ja jem około 120 gram dziennie, a to tylko trochę więcej jak pół kostki
masła.

jakos ciezko mi uwierzyc ze to taka zdrowa dieta.

Fakty zawsze są ważniejsze od wiary.

>
> Może nawet nie sam fakt jedzenia tłuszczów, ale to, że są to głownie
> tłuszcze zwierzęce mnie osobiście jakoś odrzuca,

Nie lubisz masełka, śmietany, żółteczek?

aczkolwiek, za mało wiem na
> temat DO, żeby zająć stanowisko i go bronić ;-)
> Mimo wszystko jednak, wydaje mi się, że dieta Montignaca jest po prostu
> bardziej różnorodna niż DO jeśli chodzi o owoce, warzywa, ilość i rodzaj
> tłuszczu.

Nie widzę różnic w różnorodności, a tylko w ilości.

A wiadomo, że jeśli jedzenie jest urozmaicone, to większa jest
> szansa na pokrycie wszelkich niedoborów w diecie.

Niedawno był na Discovery program o Grenlandii. Eskimosi przetrwali na niej
4 tysiące lat jedząc tylko mięso fok i wielorybów.

Pozdrawiam
Leszek