« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-09 13:20:14
Temat: MM- makaron ryżowy i lasagneDręczy mnie jeszcze jedna sprawa. Mam w szafce dwa opakowania makaronu
ryżowego. Sądzicie, że on ma IG niższe niż 50? Niby jest z oczyszczonego
ryżu, ale może z nim jest tak, jak ze spaghetti? Ze może on też ma tę
"błonkę", która ogranicza galaretowacenie skrobi? Tego makaronu się nawet
nie gotuje, tylko zalewa wrzątkiem i po trzech minutach jest gotowy. (Nie
mylić z makaronem z chińskich zupek).
A drugie pytanie dotyczy makaronu lasagne "Malmy". Czy sądzicie, że jest ona
poddawana pastyfikacji, tak jak spaghetti?
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Kłamią niewolnicy. Wolni ludzie mówią prawdę.
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-01-09 15:23:32
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagne
> Dręczy mnie jeszcze jedna sprawa. Mam w szafce dwa opakowania makaronu
> ryżowego. Sądzicie, że on ma IG niższe niż 50?
boje sie ze jest jeszcze bardziej slodki od ryzu :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-01-09 19:49:39
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagne
Użytkownik "Musta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avk45l$21m2$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Dręczy mnie jeszcze jedna sprawa. Mam w szafce dwa opakowania makaronu
> > ryżowego. Sądzicie, że on ma IG niższe niż 50?> boje sie ze jest jeszcze
bardziej slodki od ryzu :-(
No niby spaghetti z białej mąki też powinno być "be" a nie jest. A według
książki "Nie musisz liczyć kalorii..." makaron ryżowy ma IG 40. Stąd moje
zastanowienie.
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Jedynym grzechem jest głupota (O. Wilde)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-01-10 09:37:03
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagne>
> No niby spaghetti z białej mąki też powinno być "be" a nie jest. A według
> książki "Nie musisz liczyć kalorii..." makaron ryżowy ma IG 40. Stąd moje
> zastanowienie.
to zastanawiajace - wycofuje sie z moich domnieman.
trzeba jesc i obserwowac
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-01-10 12:32:34
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagneMusta <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> > No niby spaghetti z białej mąki też powinno być "be" a nie jest. A według
> > książki "Nie musisz liczyć kalorii..." makaron ryżowy ma IG 40. Stąd moje
> > zastanowienie.
>
> to zastanawiajace - wycofuje sie z moich domnieman.
>
> trzeba jesc i obserwowac
> musta
Moim zdaniem marakaron ryżowy ma IG=40 tylko wtedy, gdy do jego wytworzenia
użyto dziki ryż, nieoczyszczony. Ze spokojnym sumieniem zaś możesz
sporządzasz posiłki z makaronu sojowego, który jest polecany przez
Montignac'a, a jego przygotowanie również nie trwa więcej niż 3 minuty.
Jeśli zaś chodzi o lasagne - proponuję obejść się smakiem, bo absolutnie nie
wolno!!! ;)
pozdrowienia,
Lara
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-01-10 12:45:56
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagnein article avmeh2$hbh$...@n...gazeta.pl, Lara Kozłowska at
l...@N...gazeta.pl wrote on 10/1/03 13:32:
> Ze spokojnym sumieniem zaś możesz
> sporządzasz posiłki z makaronu sojowego, który jest polecany przez
> Montignac'a, a jego przygotowanie również nie trwa więcej niż 3 minuty.
tylko, ze niestey, nie widzialam jeszcze w naszych sklepach czystego
makaronu sojowego - kazdy byl z dodatkiem maki pszennej
:-(
smuci mnie to bo chetnie bym zdobyla taki makaron.
ma ktos namiary gdzie to mozna dostac????
--
*gosia*
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-01-12 14:24:54
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagne
Użytkownik "Lara Kozłowska" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:avmeh2$hbh$1@news.gazeta.pl...
> Musta <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> Moim zdaniem marakaron ryżowy ma IG=40 tylko wtedy, gdy do jego
wytworzenia
> użyto dziki ryż, nieoczyszczony. Ze spokojnym sumieniem zaś możesz
> sporządzasz posiłki z makaronu sojowego, który jest polecany przez
> Montignac'a, a jego przygotowanie również nie trwa więcej niż 3 minuty.
> Jeśli zaś chodzi o lasagne - proponuję obejść się smakiem, bo absolutnie
nie
> wolno!!! ;)
Nie zgodzę się z Tobą. Zobacz - spaghetti robi się z oczyszczonej mąki
pszennej (durum) - jednak proces pastyfikacji powoduje, że skrobia staje się
ciężkostrawna i to obniża IG spaghetti.
Co do lasagne, również się nie zgodzę - skoro spaghetti ma niskie IG, to
dlaczego lasagne z makaronu pastyfikowanego jest zabronione według Ciebie?
Przecież to ten sam produkt, tylko jeden ma kształt pasków, a drugi płaskich
"kartek" :-)
Mnie zastanawia inna rzecz, jeśli chodzi o lasagne. Czy ono w wersji al
dente będzie w ogóle jadalne ? :-)
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Dobrze widzi się tylko sercem.
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
(A. Saint-Exupery)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-01-12 17:56:59
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagneUżytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avs1c6.3vviko7.1@misiczka.pl
> Mnie zastanawia inna rzecz, jeśli chodzi o lasagne. Czy ono w wersji
> al dente będzie w ogóle jadalne ? :-)
Zapewniam Cię, że będzie jadalna :)
Kiedyś tam zrobiono mi taką lasagne,
do której zapomniano dodać płynów (mleko lub woda).
Ciut "chrupiała", ale smaczna była bardzo :)
--
Pozdrowienia
Mel.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-01-13 21:57:16
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagnemisiczka <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Lara Kozłowska" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:avmeh2$hbh$1@news.gazeta.pl...
> > Musta <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Moim zdaniem marakaron ryżowy ma IG=40 tylko wtedy, gdy do jego
> > wytworzenia użyto dziki ryż, nieoczyszczony.Ze spokojnym sumieniem zaś
> > możesz sporządzasz posiłki z makaronu sojowego, który jest polecany przez
> > Montignac'a <ciach>
> > Jeśli zaś chodzi o lasagne - <ciach> absolutnie nie wolno!!! ;)
>
> Nie zgodzę się z Tobą. Zobacz - spaghetti robi się z oczyszczonej mąki
> pszennej (durum) - jednak proces pastyfikacji powoduje, że skrobia staje się
> ciężkostrawna i to obniża IG spaghetti.
>
> Co do lasagne, również się nie zgodzę - skoro spaghetti ma niskie IG, to
> dlaczego lasagne z makaronu pastyfikowanego jest zabronione według Ciebie?
> Przecież to ten sam produkt, tylko jeden ma kształt pasków, a drugi płaskich
> "kartek" :-)
Ależ droga Misiczko!
Nie zgadzasz się nie ze mną, lecz ze słowami Montignac'a :), bo właśnie na
nich oparłam swoją wcześniejszą odpowiedź. Niestety nie mam w tej chwili
książki, by móc przytoczyć odpowiednie cytaty, zapewniam Cię jednak, że
w "Jeść, aby schudnąć" autor bardzo wyraźnie wspomina między innymi o tym, że
lasagne jest zabroniona w fazie I.
pozdrawiam
Lara
> pozdrawiam cieplutko
> misiczka z Wrocławia
>
> --
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-01-13 22:20:35
Temat: Re: MM- makaron ryżowy i lasagne
Użytkownik "Lara " <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:avvcns$9sl$1@news.gazeta.pl...
zapewniam Cię jednak, że
> w "Jeść, aby schudnąć" autor bardzo wyraźnie wspomina między innymi o tym,
że
> lasagne jest zabroniona w fazie I.
Owszem wspomina, zgadzam się... ALE chodziło o lasagne takiego samego typu
jak makaron - czyli z ciasta z białej mąki, jajek itp. Cytuję za "Jeść..."
" Strzeż się natomiast ŚWIEŻYCH makaronów (tagliatelle i lasagne) w
niektórych restauracjach, gdzie robi się je za pomocą małej ręcznej
maszynki, skonstruowanej przez szefa, wycinającej formy w cieście, jak
dzieje się to przy robieniu pizzy. Nie są one pastyfikowane".
Natomiast u nas, w sprzedaży jest lasagne, produkcji "Malmy" które wygląda
dokładnie jak spaghetti. Ten pastyfikowany makaron ma taki lekko
"przezroczysty" (nie wiem jak to inaczej opisać) wygląd. Po prostu po nim
widać, że jest pastyfikowany. Widziałam też inne lasagne, takie "ciastowe" i
pewnie właśnie o takie chodziło panu Montignacowi :-)
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Gdy zły los rzuca w Ciebie nożem,
istnieją dwa sposoby złapania tego noża- za ostrze lub rękojeść
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |