Eulera <e...@w...pl> napisał(a):

> Witam Wszystkich ponownie!!!
> Kochani!! Na MM jestem już dwa tygodnie a moja waga ani drgnie, nawet grama
> mniej !! Jestem zawiedziona.

Witaj :)
Zawiedziona?? Ciesz się z tego, że nie tyjesz ;-)

>Od jakiegoś czasu żadna dieta na mnie nie
> skutkuje i myślałam, że tym razem się uda.

Domyślam się więc, że przed rozpoczęciem metody M.M. stosowałaś diety
niskokaloryczne i prawdopodobnie jest to powodem Twojego "nie chudnięcia".

>Nie, nie!! Jeszcze nie rezygnuje,będą ją stosować dopóki nie schudnę (nie
>chcę wiele, tylko jakieś 5 kg).

No i dobrze. Trzymaj się dalej zasad! Proponuję jednak, byś niestety
ograniczyła ilość spożywanych kalorii do tej, którą dostarczałaś swemu
organizmowi przed rozpoczęciem MM, po czym po tygodniu zwiększała ich
ilość o 100. Wiem, wiem... kalorie - to wbrew MM ;-) Ale nie zawsze.
Montignac pisze o tym w "Jeść aby schudnąć"

> Wysyłałam na grupę mój zestaw, zastosowałam się do uwag, więc powinno być
> dobrze?! Co o tym sądzicie? Jak było u Was, długo czekaliście na jakikolwiek
> efekt?

Ze mną było podobnie :)Ważąc 55 kg chciałam schudnąć do 50 (zaraz ktoś odeśle
mnie do psychiatry ;), a zamiast tego przytyłam parę kilo. No ale w końcu
osiągnęłam zamierzony efekt, więc nie martw się - będzie OK!

Pozdrawiam,
Lara (już schudnięta)

> Pozdrawiam
> Magdalena Nie Chudnąca.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/