Data: 2003-03-05 00:06:00
Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: " " <c...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet <c...@w...pl> napisał(a):
> patrycja:
> > nie chodzi o to co _masz_ myśleć ale o to co _myślisz_ :)
>
> Nie wiem co mam myslec, bo nie wiem co myslec, wiec nic
> nie mysle... jak na razie. :)))))
>
> > ja nie sądzę :) bo po co? czy może dawać satysfakcję
> > "sukces internetowy" przy totalnej "realnej porażce"?
>
> A moze jednak?
> No bo jak inaczej to wytlumaczyc? :)
> Jak Ty bys cos podobnego wytlumaczyla: porazki z serdecznoscia
> w realu, ale w necie ludzie niemal bez szemrania kupuja taka
> powiedzmy sztuczna serdecznosc (poze niby-serdecznosci),
> wiec... po co wg Ciebie?
Czarku - a jak wytlumaczysz plonkowanie ludzi, ktorzy napisali zaledwie kilka slow?
Czy to oznacza, ze w realu nie potrafia sobie poradzic z
trudnosciami? A moze to jakies inne frustracje?
A czy ta sztuczna serdecznosc nie dotyczy li tylko osob plci przeciwnej, a osoby plci
tej samej postrzegane sa jako potencjalni konkurenci i
wrogowie?
Zastanow sie nad tym - i napisz co o tym myslisz....
Corcoran
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|