« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-04 16:19:22
Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?Mon, 03 Mar 2003 13:29:21 +0100 "cbnet" <c...@w...pl>
<b3vhq8$hfu$1@news.onet.pl>:
>> Tylko czy da się to robić wiarygodnie?
>
> Powiedzmy ze w pelni wiarygodnie sie nie da (nie powinno sie dac).
Ktoś tu cytował Abrahama Lincolna.:)
>> I czy może być odwrotna sytuacja?
>> Być może niepoważnie, albo nieświadomie.
>
> Moze, alez oczywiscie. :)))
> Tak czy tak: odbiorcami tego typu wrazen sa ci najbardziej podatni na
> iluzje. :)
To jest bardziej skomplikowane. Chyba jest trudne na dalszą metę
wydawać się kimś diametralnie innym, niż w rzeczywistości.
BTW Ciekawe kto całkowicie ignoruje takie wrażenia.
> No chyba ze samo bycie sympatycznym (badz nie) nie wystarcza i trzeba
> wiedziec jeszcze jak byc sympatycznym (badz nie). ;)
Myślę, że o ile czyimś celem jest sprawianie jakiegoś wrażenia, to po
prostu powinien wydawać się przy tym jak najbardziej wiarygodny.:)
Może też przyjść taki moment, że człowiek staje przed alternatywą:
albo zrzuci maskę, albo upodobni się do niej.;)
BTW Gusta są różne, ale chyba nie można się wydawać sympatycznym
nie zdradzają oznak posiadania poczucia humoru.
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-05 08:26:42
Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?Marek Kruzel:
> ... Chyba jest trudne na dalszą metę wydawać się
> kimś diametralnie innym, niż w rzeczywistości.
Czy ja wiem? Skoro dosc znaczna czesc tak wlasnie robi... :)
Inna sprawa: znikanie i pojawianie sie... - moze rzeczywiscie
~trudne? :))
> BTW Ciekawe kto całkowicie ignoruje takie wrażenia.
Tzn kto daje sie niejako nabierac?
Wydaje mi sie ze wspolnym mianownikiem moze tu byc
niskie poczucie realizmu. :))
> Myślę, że o ile czyimś celem jest sprawianie jakiegoś
> wrażenia, to po prostu powinien wydawać się przy tym
> jak najbardziej wiarygodny.:)
Myslisz tu o swiadomym oszutwie?
Wydaje mi sie ze zwykle robia tak osoby u ktorych taki
styl 'bycia' wyksztalcil sie na zasadzie odruchu warunkowego.
> Może też przyjść taki moment, że człowiek staje przed
> alternatywą: albo zrzuci maskę, albo upodobni się do niej.;)
...albo zrobi se przerwe (cos jak urlop wypoczynkowy)? :)
> BTW Gusta są różne, ale chyba nie można się wydawać
> sympatycznym nie zdradzają oznak posiadania poczucia
> humoru.
To zalezy...
Mysle ze ogolnie mozna. Wystarczy bezwarunkowo epatowac
'milym' sposobem 'bycia'. ;)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 11:14:35
Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?To jakiś reważ, czy jesteś zupełnie bezinteresowny? :)
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 11:21:31
Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?Marek Kruzel:
> To jakiś reważ, czy jesteś zupełnie bezinteresowny? :)
Jak to? :)
Jaki niby-rewanz? :))))
Nie, nic z tych rzeczy. Ogolnie pisalem.
A co sie stalo? :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 23:51:36
Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?Wed, 05 Mar 2003 12:21:31 +0100 "cbnet" <c...@w...pl>
<b44mi8$c7v$1@news.onet.pl>:
>> To jakiś reważ, czy jesteś zupełnie bezinteresowny? :)
>
> Jak to? :)
> Jaki niby-rewanz? :))))
>
> Nie, nic z tych rzeczy. Ogolnie pisalem. A co sie stalo? :)
Napisałem posta, ale go wcięło, tam było coś w ten deseń:
"Zastanawiam się, dlaczego jeszcze Ci nie powiedziałem, żebyś się
odstosunkował.:)", ale przemyślałem to i przyznaję, że przesadzam
z ilością złośliwości.
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-09 00:26:08
Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?Marek Kruzel:
> Napisałem posta, ale go wcięło
Pewnie opatrznosc czuwa? :)
Albo jakis_microsoft. ;DDDD
> "Zastanawiam się, dlaczego jeszcze Ci nie powiedziałem,
> żebyś się odstosunkował.:)"
Ciekawe, bo ja tez niekiedy sie zastanawiam nad tym...
chwilami. :))
> przemyślałem to i przyznaję, że przesadzam z ilością złośliwości.
Mam nadzieje ze nie 'pekniesz' z moja 'pomoca'. :]
To byloby okropne. ;(
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |