"Aurore" w news:asaco6$jn5$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> Sen snil mi sie tuz przed przebudzeniem.
> (...) Co o tym myslicie?

Ja sie zastanawiam jak to okresliles(as) :) Jak zamykam oczy wieczorem to
otwieram je rano i dla mnie to jest ulamek sekundy. Ze snem chyba moze byc
podobnie, prawda? Angelika napisala, ze sen pamieta sie w chwili gdy
czlowiek obudzi sie w tej samej fazie w jakiej mamy sen - to by
przemawialo za tym, ze faktycznie sen miales(as) tuz przed przebudzeniem.
Ja mam jednak watpliwosci... Zdarzalo mi sie, ze sen przypominalem sobie
dopiero po jakims czasie pod wplywem jakichs emocji lub obrazow, ktore w
jakis sposob wywolaly skojarzenie ze snem. Byc moze wiec w ten sposob
mozna sobie przypomniec sen nawet ze srodka nocy.



pozdrawiam
Greg