Użytkownik "Andromeda" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:eb15a2ed-79d3-4477-9ce6-b73dd10945cd@f17g2000vb
z.googlegroups.com...

>Nie było żadnych żydów wtenczas w Polsce, masz poważne problemy z
>umysłem jeśli widzisz rzeczy nieistniejące.

Skoro ich nie było, to skąd ówczesny antysemityzm?

>Co nie rozumiesz prostego tekstu z wikipedii, cierpisz na wtóry
>analfabetyzm, że zabito go na terenach nieistniejących obecnie Prus i
>powodem były niesnaski tego ludu z uwczesnymi Polakami.?

Jaki ma związek to, że zabili go Prusowie, z tym, że Żydzi handlowali
słowiańskimi niewolnikami? Którego fragmentu tekstu nie rozumiem? Gdzie
dyskutowalismy, choćby przez moment, o św Wojciechu i jego żywocie?

I ktoś, kto pisze o analfabetyźmie, nie powinien umieszczać tego wyrazu z
"uwczesnym" w jednym zdaniu - taka rada na przyszłość...

> Taka jest faktyczna historia, ty opowiadasz mity wyzsane z palca,
> które nigdy nie istniały w rzeczywistości, jedynie w urojeniu
> antysemitów.

Które mity podaję? Konkrety proszę (MSg-ID, data itp.)

> Po prostu opowiadasz urojenia, stąd wniosek że do szkoły się nie
>chodziło. A w szkole gdy zmienili nam historyka, miałem pisowca

Które urojenia i gdzie podaję? Konkrety (j.w.)

>historyka i podchodził do Wojciecha również z lekceważeniem. Bo to
>czysta głupota była, odesłać wojów go chroniących i na siłę nawracać i
>opowiadać jaki głupi są ludzie koło Elbląga, że wierzą w dyrdymały,
>których muszą się pozbyć bo on przybył i tak chce.

No i? Związek z wątkiem dyskusji luźno spierdolił pod stół, jak zawsze w
twoich postach. Ale skup się! Chuj z Wojciechem, Prusami i Elblągiem.
DLACZEGO NA DRZWIACH GNIEŻNIEŃSKICH umieszczono w drugiej połowie XII w. -
jako jedną z płaskorzeźb taką, na której opierdala Żydów? A nie - na
przykład - opierdalającego ufoków? Albo opierdalającego golonkę z kapusta
kiszoną? Ogarniasz pytanie, czy nadal za trudne?

> Nagminnie ścinano takim łby wtenczas ,bo poganie uważali pychę za
>zło, trendowatego którego dotkneło nieszczęście i mu powiedzieli
>grzecznie spadaj, ale nie On jedyna prawda musiał jechać z ich kulturą.

Naprawdę jesteś takim idiotą, czy tylko rżniesz głupa? Co ma św. Wojciech -
i cała idiotyczna historia, którą przytaczasz - po pierwsze z
antysemityzmem, po drugie z faktem handlowania Słowianami przez żydowskich
handlarzy? Chuj nas obchodzi św. Wojciech i stosunek do niego pojebanego
nauczyciela - Drzwi Gdańskie istnieją realnie, nie w twoim popierdolonym
łbie i przedstawiają tychże żydów karconych przez ówczesny autorytet. Odnoś
się do tego, matole, nie do swojego nauczyciela, Elbląga, czy koloru majtek
arcykapłana stojącego po lewej na obrazie Wincentego Śmiałkosia z Dulębic
Górnych.
Skąd pomysł na umieszczenie tam św. Wojciecha w trakcie opierdalania Żydów?
Dlaczego nie rąbiącego drewno albo walącego konia? No, napieraj! Tylko
spierdalaj z bełkotem o św. Wojciechu, mówimy o roku 1170 - nawet jak twój
pisowki nauczyciel nie lubił św. Wojciecha, to musiał wiedzieć, że żył
wcześniej.

--
Miranda