| « poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2009-11-22 21:53:06
Temat: Re: * Re: Magnifique...
Sender wrote:
> glob pisze:
> > To by� cytat, zaznaczy�em cudzys�owem, nie wiem jak to wygl�da na
> > komputerze, ale nie tyle chodzi o tre��, ale o mechanizm dzia�ania
> > do�u spo�ecznego i pokazanie zdepersonalizowania samic, kt�re puste
> > [ zupe�nie jak Ikselcia ] uwielbiaj� w swoich samcach t� ich
> > g�rnolotno�� faszerowan� porozami. Zreszt� wystarczy wybra� si� do
> > kawiarni i gdy rozmowa schodzi na jakieďż˝ bardziej istotne tematy,
> > obrzydliwo�� samic jest uderzaj�ca, chocia� cz�owiek rozmawia z
> > idiot�, ona jego idiotyzmy traktuje z takim namaszczeniem, �e od razu
> > wida� i� osio� znalaz� swoj� o�lic�. I ten mechanizm machania
os�em po
> > grupie, Ikselcia opanowa�a do perfekcji, znaczy mechanizm ni�
> > kieruje.;)
>
> Chyba wiem juďż˝ o co ci chodzi.
> Par� lat temu pisa�a na ten temat Anna Dodziuk.
> Osoba uzale�niona od na�ogowego przywi�zania do partnera to kto�, kto
> nigdy nie nauczy� si� zmaga� ani ze �wiatem zewn�trznym, ani
> wewn�trznym. Dlatego szuka stabilno�ci i gwarancji bezpiecze�stwa w
> przywi�zaniu do kogo�. Na�ogowe przywi�zanie do kogo� spe�nia
> praktycznie wszystkie kryteria uzale�nienia, tym samy odbieraj�c
> praktycznie woln� wol� osobie przywi�zanej i ka�e cyklicznie potwierdza�
> to uzale�nienie. Przyznam, ze do tej pory kojarzy�em to wy��cznie z
> facetami, kt�rzy wyrzekaj� si� koleg�w, u�ywek i wszelkich 'meskich'
> przyjemno�ci w imi� tzw. mi�o�ci do partnerki, a tu prosz�, pierwszy
> naoczny przyk�ad w�r�d kobiet. Natomiast tw�j przyk�ad jest chyba
> jeszcze ciekawszy, bo oboje trwajďż˝ chyba w jakimďż˝ wzajemnym
> wsp�uzale�nieniu, a� co nast�pi? A� kt�re� z nich p�knie?
>
> Swoj� droga zach�cam wszystkich do zapoznania si� i konfrontacji
> spostrze�e� Anny Dodziuk z postaw� tutejszej idiotki, to mo�e wreszcie
> niekt�rym spadn� klapki z oczu.
> Pozdrawiam.
> Marek Sender
Cieżko się z tobą rozmawia, bo rozumiesz o co chodzi, to żart.;)
Tej kobiety powyżej nie czytałem, ale wydaje mi się że te kobiety
potrzebują tak skrajnie akceptacji zewnętrznej , a z tego powodu iż
same siebie nieakceptują. Tak więc nie mają takiego wewnętrznego''
luzu'', aby ocenić co jest głupotą, a co nią nie jest, są uzależnione
od środowiska i swojego faceta, byleby on, lub środowisko
zaakceptowało ją , to zgodzą się na wszystko. Takie coś tworzy związek
oparty na samooszustwie, bo ona szukając jego akceptacji przyklaskuje
bzdurą, a on jej odwzajemnia. Ale z życia takich jajec nie należy
sobie zrobić, bo i tak wyjdzie jaka Ona jest, i jaki On jest, ich
związek to pozory, a nie porozumienie i nawet w intymnych kontaktach,
żyją wiecznym udawaniem. Nie mówiąc o tym , że tak naprawdę są
nieobecni, nie wyznani, tak jakby nieżyli. I takie relację przenoszą
na społeczeństwo, wiecznie uzależnieni od przywódców, nawet jak ci
mordują, bo potrzeba akceptacji i zanegowania siebie, obrzydzenia do
siebie , jest tak wielka. Tak mi się to widzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2009-11-22 21:57:41
Temat: Re: Magnifique...On 22 Lis, 22:44, medea <e...@p...fm> wrote:
> Sender pisze:
>
> > Po kilku całkiem trafnych spostrzeżeniach nie wydaje ci się czasem,
> > że takimi wypowiedziami odrobinkę nakręcasz lokalnych idiotów?
>
> To do których spostrzeżeń mam prawo, a które teleportują mnie do grona
> idiotów po zawodówce?
>
> > Niestety, potem jak się zwróci im delikatnie uwagę, to człowiek od razu
> > zostaje potworem.
> > Więc gdybyś mogła, to byłbym szczerze zobowiązany ;-)
>
> Może i mogłabym, ale właściwie - co? Mógłbyś jaśniej?
>
> Ewa
Eeeewa... heroicznie ...zważ, bo może to ostateczna autodestrukcja :)
___
Iza ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2009-11-22 22:46:03
Temat: Re: * Re: Magnifique... >Co prawda nic nie wiem o jej TŻ-cie,
>ale sądzę, że gdyby wiedział, co ta idiotka wypisuje o nim, to nie byłby
>raczej szczęśliwy.
Co za cepy obgwiazdkowały te chamstwa ...co wy ślepi ...toż on
ewidentnie na nia leci ;P :D
Qrde XL Ty to masz farta, śmitanke spijasz a mi same ochłapy
zostajom ;DDDDD lol
___
Iza
ps, taki miał być mądry merytoryczny, na poziomie, a tym czasem o XL
od dwóch dni nawija :DDD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2009-11-22 22:50:08
Temat: Re: * Re: Magnifique...
Sender wrote:
> glob pisze:
> > Cie�ko si� z tob� rozmawia, bo rozumiesz o co chodzi, to �art.;)
> > Tej kobiety powy�ej nie czyta�em, ale wydaje mi si� �e te kobiety
> > potrzebuj� tak skrajnie akceptacji zewn�trznej , a z tego powodu i�
> > same siebie nieakceptuj�. Tak wi�c nie maj� takiego wewn�trznego''
> > luzu'', aby oceni� co jest g�upot�, a co ni� nie jest, s� uzale�nione
> > od �rodowiska i swojego faceta, byleby on, lub �rodowisko
> > zaakceptowa�o j� , to zgodz� si� na wszystko.
>
> Zauwa�, �e ilo�ciowo owa idiotka dostaje prawie tyle samo ci�g�w co
> akceptacji, przynajmniej tu na grupie.
> W dodatku cz�� akceptacji powstaje na zasadzie opozycji w stosunku do
> jej wyra�nego braku u mnie, czy u ciebie.
> Wobec tego twoja teza o braku w�asnej akceptacji si� potwierdza, jednak
> o konieczno�ci akceptacji zewn�trznej raczej upada.
>
> > Takie co� tworzy zwi�zek
> > oparty na samooszustwie, bo ona szukaj�c jego akceptacji przyklaskuje
> > bzdurďż˝, a on jej odwzajemnia.
>
> No tego to chyba nie udowodnisz. Co prawda nic nie wiem o jej Tďż˝-cie,
> ale s�dz�, �e gdyby wiedzia�, co ta idiotka wypisuje o nim, to nie by�by
> raczej szcz�liwy.
> Pozdrawiam.
> Marek Sender
Chodzi o to że Ikselcia zaskorupiała w tym świecie oszustwa i nasz
brak akceptacji, czyli pokazywania faktów, albo nie rozumie, albo
odbiera jako nienawiść do niej. Ona ma już swój świat, wyrosły z
oszustwa i teraz trochę, wydaje mi się, że jest zapóźno żeby ona to
zweryfikowała, jest już stara i sama starość powoduje, że jest jeszcze
bardziej mniej weryfikowalna i zdepersonalizowana . Można to nazwać
uzależnieniem od samej siebie, od tego w czym latami funkcjonowała.
Skorupa, która twardniała latami, a przed śmiecią stanie się głazem,
powoli się nim staje, to co ona nazywa dążeniem do doskonałości[ a
doskonały to jest tylko trup, bo on się już nie zmienia]
Jednak myślę, że ten opis , jest opisem młodości tż i Ikselcii, tak
moim zdaniem się zaczynało. Osobiście mnie to przeraża, bo dla mnie to
jest przegrane życie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2009-11-22 22:55:09
Temat: Re: * Re: Magnifique...Dnia Sun, 22 Nov 2009 14:46:03 -0800 (PST), Iza napisał(a):
> Co za cepy obgwiazdkowały te chamstwa
Sam se obgwiazdkował, co za trudność :-D
> ...co wy ślepi ...toż on
> ewidentnie na nia leci ;P :D
Taktaktak, na zasadzie "daj kopa, dajjjj...". I może lubi też bacikiem...
Mogę mu dalej robić dobrze, skoro to ma być spolegliwe w jego stronę, tylko
nie wiem, czy powinnam, bom się wyspowiadała z czynienia ludziom złych
emocji już... ;-D
> Qrde XL Ty to masz farta, śmitanke spijasz a mi same ochłapy
> zostajom ;DDDDD lol
> ___
> Iza
> ps, taki miał być mądry merytoryczny, na poziomie, a tym czasem o XL
> od dwóch dni nawija :DDD
Żona mu nawija, jaki jest denny - przeczytała moje posty o TŻ i
"przewidziała" na oczy.... a on tutaj wyładowuje frustracje, no bo skąd
akurat JA wybranką???
;-P
--
Ikselka. // Gallus gallus f. domestica, po czech fakultetach :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2009-11-22 22:58:26
Temat: Re: Magnifique...Chiron pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:hebkf2$p58$3@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:heanvh$eki$8@news.onet.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:he9o43$a51$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Medeo- napędzasz trolla własną energią. Nie karm go- to
>>>>>>>>>>> zdechnie...ale jak chcesz.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> I piszesz to do mnie w 3 minuty po tym, jak sam wysmażyłeś do
>>>>>>>>>> niego solidny post?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Dom wariatów i zero specjalisty. ;-P
>>>>>>>>>> Ewa
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> no tak po prawdzie, to masz rację:-) Chociaż może jakiś
>>>>>>>>> specjalista by
>>>>>>>>> się znalazł? treneR!
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tren R się chyba bifidusami zalał.
>>>>>>>>
>>>>>>> To ja też się zaleję Tylko skąd ja o tej porze wezmę bifidusy?
>>>>>>
>>>>>> Kefiru w domu nie masz? To czym Ty kaca leczysz?
>>>>>>
>>>>>> Qra
>>>>>
>>>>> Nie miewam kaca. Poważnie. Jak to robię? Ależ to proste, Qrko:
>>>>> wyłącznie dobra, czysta wódeczka (preferuję Belveder)- nikt w moim
>>>>> towarzystwie nie pali, nie mieszam trunków.
>>>>
>>>> umówmy się. zbyt mało pijesz.
>>>>
>>>
>>>
>>> I jeszcze jedno- rzecz o dużym znaczeniu: nie pijam wódki ze sklepu
>>> monopolowego- chyba, że nietypowe pojemności (np "Finlandia" 5l).
>>> Wiesz, dlaczego?
>>
>> a powinienem?
>
>
> Wielu ludzi wie- po prostu- ogromna ilość typowych pojemności to
> podróby. Często ordynarne, ze skażonego spirytusu.
jak i jaki szacujesz % podrób?
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2009-11-22 22:59:03
Temat: Re: Magnifique...Sender pisze:
> tren R pisze:
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:he9mvs$r50$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>>> Medeo- napędzasz trolla własną energią. Nie karm go- to
>>>>> zdechnie...ale jak chcesz.
>>>>>
>>>>
>>>> I piszesz to do mnie w 3 minuty po tym, jak sam wysmażyłeś do niego
>>>> solidny post?
>>>>
>>>> Dom wariatów i zero specjalisty. ;-P
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> no tak po prawdzie, to masz rację:-) Chociaż może jakiś specjalista
>>> by się znalazł? treneR!
>>
>> jebnąć komuś?
>
> Witam.
> To tak się tu zasymilowałeś z grupą?
> Czyby był w tym jakiś sens?
> hm kiedyś z kolega felczerem pojechałem na budowę jego domu.
> Na miejscu, w środku południa ekipa leżąc popijała zdaje się wino.
> Na uprzejme prośby kolegi zaczęli tylko nieprzyjemnie rechotać, więc ten
> zadzwonił do właściciela firmy budowlanej.
> Po kwadransie wpadł na budowę mały człowieczek i na dzieńdobry jak
> ryknął na pracowników, wy ku... do roboty ku.. albo wypier...
> Po tych jakże prostych i jakże polskich słowach doszło do takiej
> eksplozji zapału do pracy, jakiej chyba już nigdy nie widziałem.
> Dosłownie jakby czarodziej machną magiczną różdżką.
> Po tych doświadczeniach, mój kolega felczer witał na budowie swoich
> 'fachowców' słowami: 'co jest ku... panowie' i nie tylko zyskał ich
> szacunek, ale także jakby nawet troszkę przyspieszali z pracą.
> Czyżbyś własne na skuteczność takiego 'języka technicznego' wskazywał na
> grupie?
> Pozdrawiam.
> Marek Sender
tak kurwa, a masz coś przeciwko?
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2009-11-22 23:02:10
Temat: Re: Magnifique...On 22 Lis, 23:53, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Iza pisze:
>
> > >Co prawda nic nie wiem o jej TŻ-cie,
> >> ale sądzę, że gdyby wiedział, co ta idiotka wypisuje o nim, to nie byłby
> >> raczej szczęśliwy.
>
> > Co za cepy obgwiazdkowały te chamstwa ...co wy ślepi ...toż on
> > ewidentnie na nia leci ;P :D
> > Qrde XL Ty to masz farta, śmitanke spijasz a mi same ochłapy
> > zostajom ;DDDDD lol
> > ___
> > Iza
> > ps, taki miał być mądry merytoryczny, na poziomie, a tym czasem o XL
> > od dwóch dni nawija :DDD
>
> Przykro mi, ale na twoją głupotę to nie mam na razie słów, kochanie
> moje. I nie myśl tyle, bo cię główka rozboli i nie spełnisz swej
> społecznej misji ;)
> MS
>
> PS co ty właściwie robisz zawodowo? Sprzątasz, siedzisz na kasie w
> pampersie lub bez, czy równie coś wzniosłego? Chyba się nie wstydzisz
> wymienić swojego zajęcia?
Durny fajansie , jak by nie te fizole to byś chodził nagi, bosy i
głodny, aaaa i rozczochrany, bo
"pseudoemgery"(nie pisze o ludziach na pozomie i kulturze) nie zrobiły
by Ci tej "upadlającej" brudnej fizolskiej roboty ;D
Rozumisz ....symbioza poczebna na planecie Zimia ;)
Masakraaaaaa co za padalec ;)))
___
Iza
ps. ja pracuje we agencji...zgadnij jakiej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2009-11-22 23:08:49
Temat: Re: Magnifique...Dnia Sun, 22 Nov 2009 15:02:10 -0800 (PST), Iza napisał(a):
> Masakraaaaaa co za padalec ;)))
Atam, w portierni wyższej uczlni pracuje, a dyplom stoi pod biurkiem - co
zajrzy po flaszkę, to sobie raz przeczyta ;-PPP
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2009-11-22 23:09:54
Temat: Re: Magnifique...medea pisze:
> tren R pisze:
>
>> grrrr ... :)
>
> Pepe Pan Dziobak vel Agent Pe? ;))
przepraszam, ale nie rozumiem :)
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |