« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-25 21:26:13
Temat: Makłowicz i kasza krakowska?Smacznego!
W dzisiejszym programie Makłowicza padło hasło "kasza krakowska", czy
to jest nazwa kaszy gryczanej ?
=====================================
Witold Gawroński w...@p...pl
GLIWICE - SILESIA - POLAND
=====================================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-26 07:28:50
Temat: Re: Makłowicz i kasza krakowska?Witold Gawronski <w...@p...pl> wrote:
> W dzisiejszym programie Makłowicza padło hasło "kasza krakowska", czy
> to jest nazwa kaszy gryczanej ?
Raczej nie -- o ile dobrze pamiętam, jest to drobna kaszka pszenna.
Anetek
--
A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta/
Anything is good and useful if it's made of chocolate.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-26 10:15:48
Temat: Re: Makłowicz i kasza krakowska?Przypadkiem w koncu udalo mi sie trafic na ten program. Jezeli chodzi o ten
konkretny przepis byla to kasza gryczana nieprazona - wg p.Maklowicza
najlepsza do domowej produkcji maki gryczanej z ktorej to sfabrykowano na
ekranie kluski gryczane. Co do nazwy wlasnej (krakowska) to jest ona chyba
wlasciwa, dla produkującego ja zakladu - chyba ze istnieja jakies co do tego
normy. Ja przynajmniej spotkalam sie z kasza poznanska (pszenna), ktora za
czesto miala rozna grubosc, a nazwe te sama.
Co do komentarzy typu "Panie Michale tu kluski daja a wasc nie wstajesz"
(niezbyt dokladny cytat, ale w tym duchu), to tak .... hmm. Chyba za bardzo
sciskal mnie za serce maly rycerz ... a tu te kluski ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-26 15:23:27
Temat: Re: Makłowicz i kasza krakowska?bb <b...@p...onet.pl> wrote:
> Przypadkiem w koncu udalo mi sie trafic na ten program. Jezeli chodzi o ten
> konkretny przepis byla to kasza gryczana nieprazona - wg p.Maklowicza
> najlepsza do domowej produkcji maki gryczanej z ktorej to sfabrykowano na
> ekranie kluski gryczane. Co do nazwy wlasnej (krakowska) to jest ona chyba
> wlasciwa, dla produkującego ja zakladu - chyba ze istnieja jakies co do tego
> normy. Ja przynajmniej spotkalam sie z kasza poznanska (pszenna), ktora za
> czesto miala rozna grubosc, a nazwe te sama.
Jest tak jak napisal Darek Ladziak -- kaszka krakowska to rozdrobnona,
nieprazona kasza gryczana, a nie nazwa firmowa.
> Co do komentarzy typu "Panie Michale tu kluski daja a wasc nie wstajesz"
> (niezbyt dokladny cytat, ale w tym duchu), to tak .... hmm. Chyba za bardzo
> sciskal mnie za serce maly rycerz ... a tu te kluski ...
Tez widzialem ten program i troche mnie on zdziwil. Bralem dotad
Maklowicza za krakowiaka z krwi i kosci, ale po jakiemu on mowi?! Ani
to ogolnopolska polszczyzna literacka, ani jej odmiana krakowska. Do
tego jakies dziwaczne bledy jezykowe. Czy on na pewno z Krakowa?
A poczucie humoru -- no wlasnie takr jak w powyzszym cytacie.
Wladyslaw
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |