Ela wrote:

> Użytkownik "tomek wilicki"
>> o leku nic nie powiem, ale wyniki krwi - owszem, masz się martwić.
>> Najprawdopodobniej jest to jakiś zwykły niedobór żelaza wywołujący
>> niedokrwistość, ale porób dodatkowe badania. Nawet jeśli jest to "tylko"
>> niedobór żelaza, lepiej wylecz go zanim narobi czegoś paskudnego w
>> organizmie.
>
> mozesz mi podpowiedziec jakie dodatkowe badania?zeby mnie lekarz nie zbyl
> i tylko zalecil magnez jak ostatnio, bez zadnych badan...
>

Żelazo możesz i ferrytynę zbadać, ale już teraz mówię że żelaza masz
niedobór nielekki. A dodatkowe badania? Ciężko tak strzelać "w ciemno",
musiałbym wiedzieć jak się odżywiasz, jakie masz dodatkowe objawy etc.


>
>> Jeśli masz depresję/nerwicę i takie wyniki krwi, a jednocześnie lekarz
>> "nie
>> wie" z czego ta depresja się wzięła, można zgadywać, że masz problemy z
>> układem trawiennym, które zaowocowały niedoborami - a niedobory wywołują
>> bardzo silne zaburzenia emocjonalne, łącznie z nerwicą i depresją.
>
> na pewno pogarszaja moj stan, ale nie sa glowna przyczyna nerwicy jak
> mysle...

no to tak nie myśl, każdy w zasadzie ma jakieśtam powody do nerwicy - a
jednak dostają jej tylko nieliczni, po czym niemal zawsze okazuje się, że
prawdziwą przyczyną nerwicy były nie powody psychologiczne, a jakaś choroba
organiczna. U mnie np przyczyną nerwicy lękowej (w cholerę ciężkiej) była,
jak się okazało, jakaś specyficzna alergia na pleśnie. Odkąd wywaliłem to
dziadostwo z domu, nerwica minęła jak ręką odjął. Na swoje szczęście nie
posłuchałem lekarza i nie uwierzyłem mu, że to się "samo z siebie" wzięło.
Miałem co prawda problemy z namierzeniem że to właśnie alergia, bo bardzo
nietypowo jak na alergię się objawiało.

Nerwica to coś jak gorączka - ona niemal zawsze jest OBJAWEM choroby, a nie
chorobą samą w sobie. No chyba że już mamy przypadki naprawdę drastyczne,
np gdy ktoś musi żyć z alkoholarzem pod jednym dachem.

--
www.vegie.pl