Data: 2002-08-19 21:02:02
Temat: Re: Małe pytanko o Lakcid
Od: "Marek Li" <M...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwona Gala <i...@p...onet.pl> w artykule
news:ajq9n5$i59$1@news.tpi.pl pisze...
> > > 2) Czy przed jego podaniem trzeba go najpierw 1 - 1,5 godz
>
> > Pierwsze słyszę 8- ] W przewodzie pokarmowym mają chyba lepsze
> warunki
> > do dzielenia się niż w szkle.
> > --
> Ja tez pierwszy raz o tym słyszę, wiec dlatego pytam. W jednej z
> wypowiedzi na pl.soc.dzieci napisano: "z tym lakcidem jest tak: świeżo
> zalany wodą "przypomina"strukturą bakterii mleko lekko skwaśniałe,
> zalany i odstawiony na -1,5 godziny - mleko ssiadłe.
> Innymi słowy chodzi o mamnożenie się i dojrzenie bakteri zaw. w
> Lakcidzie zanim go podamy "
Nie mam teraz możliwości sprawdzenia co jest oprócz liofilizowanych
bakterii w Lakcidzie. Jeśli są tam substancje mogące uchodzić za
pożywkę dla nich, to możliwe, że przygotowanie wcześniej przed podaniem
preparatu można wiązać z namnożeniem bakterii, ale z drugiej strony, to
podziały komórek bakteryjnych nie zachodzą aż tak szybko, wiec raczej
nie uwierzyłbym, że to prawda. Czas 1.5h jest stanowczo za krotki
IMVHO:-)
> Z kolei Szanowna kol. Edyta pisze: "W tej chwili w sprzedaży
> jest''Lacidofil''jest on w kapsułkach co ułatwia w
> podaniu leku.Otóż lacidofil to to samo co lakcid... " ciach.
> Jeśli poprzednia wypowiedź jest słuszna to czy w takim razie kapsułki
> też trzeba rozpuszczać ( :-))) )????? Jesli jest to to samo co Lakcid
> to jak ją rozpuścić ?? Można jeszcze ewentualnie wylać z niej
> zawartość ale nie wiem czy jest to dobry pomysł - co innego wysypać z
> kapsułki proszek a co innego wyląc z niej zawartość. Może się mylę ??
>
Nie:-) Kapsułki zostały przygotowane (zresztą jak w przypadku innych
leków), między innymi by zawartość wydostawała się w odpowiedniej części
przewodu pokarmowego. Tam, gdzie dla zawartych w leku bakterii jest
korzystne środowisko. Dlatego powinno się je łykać. Chyba, że dziecko
nie bardzo można do tego nakłonić;-) W akurat tym przypadku (Lacidofil)
lub podobnym (Trilac) nie obawiałbym się i zawartość w celu możliwości
przyjęcia rozpuszczał zawartość przed podaniem w wodzie. Zdając sobie
przy tym sprawę, że działanie będzie słabsze, bo część bakterii "padnie"
w soku żołądkowym.
Oczywiście to co wyżej tyczy tylko takich leków. Ogólnie jeśli coś jest
w kapsułce, czyli formie niepodzielnej, na dodatek nie ma rowka (jeśli
tabletka) oznacza, że producent wziął pod uwagę jedyną możliwość
przyjmowania - czyli w całości.
Na marginesie - znam dwa przypadki, kiedy chorzy kosztem angażowania
specjalnych "sił" nieświadomie niszczyli specyficzną konstrukcję leku.
Pierwszy, to zdarzenie kiedy chora prosiła swoją doktor z poradni
diabetologicznej, by zmieniła jej lek (Glibenese GITS - ma specjalna
konstrukcję, w której przez laserowo wiercony otworek wydobywa się lek
mając utrzymać jego w miarę stabilne osoczowe stężenie), bo ona nie ma
już siły ciągle zdrapywać tej osłonki :-); drugi - kiedy chora zmuszała
męża, by obcęgami rozłupywał Isoptin SRE (lek specjalnie zrobiony w
formie długouwalniającej się, tłoczone tabletki pod wysokim ciśnieniem i
w kształcie pałeczki, utrudniającej próby nawet celowego
rozłupywania):-)
--
Pozdrawiam,
Marek Li
|