Pewien japoński kanibal
który zjadł dziewczynę we francji
wyjaśniał, że seksualne pragnienie
posiadania drugiej osoby
najpełniej realizuje się poprzez jej zjedzenie.
Jeśli do takiej niepoddanej kontroli potrzeby bliskości
dodamy jeszcze współistniejącą krańcową nienawiść
(sięgała ona dzieciństwa, ojciec kanibala
był jednocześnie obiektem najbardziej kochanym i najbardziej znienawidzonym)
nie dziwi więc, że zabicie obiektu nie stanowi dla nego problemu.
Tyle tytułem próby zrozumienia jak to się może dziać.

Nie wydaje mi się jednak
aby wszystkie ludzkie zachowania
zasługiwały na to aby próbować je zrozumieć.
Są prostsze metody rozwiązywania problemu kanibalizmu ;-)


pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl