« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-06 12:27:09
Temat: Mam dwa tygodnie na zrobienie sie na boostwo - co proponujecie?na obecny moment ryj mam taki suchy ze jak potrzase lbem, mam sniezyce
w domu - zadna ilosc cm zadnego kremu nalozona nie pomaga -
nie mowiac o syfach itd.. no coz.. non stop czekolady batoniki i
pepsi robia swoje :o)
Mysle zapodac sobie ostra diete zlozna glownie z drozdzy zalanych
wrzatkiem, kielkow, zielonych warzyw - pietruszka etc. marchewki i
owocow tropikalnych - wszystko zakrapiane woda mineralna i w nadmiarze
lyknanymi B tabletkami - oczywisce w pelni odstawione wszystkie
uzywki i slodycze - myslicie ze to pomoze?
co byscie jeszce dorzucili do takiej diety "cud" bym wygladac choc jak
cwierc czlowieka? :)
z goru b dziekuje za ewentualna pomoc
pozdro
roman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2006-03-06 13:08:52
Temat: Re: Mam dwa tygodnie na zrobienie sie na boostwo - co proponujecie?wizyta u dermatologa, jesli rzeczywiscie masz tak mocno przesuszona cere.
On pomoze i to najbardziej.
Do tego dieta zlozona z duzej ilosci wody mineralnej niegazowanej, owoceow,
warzyw
herbatki wplywajace na ladna cere - np ta z vitaxu
Ale jeszcze dzisiaj zapisz sie do dermatologa!!
KK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-06 15:57:33
Temat: Re: Mam dwa tygodnie na zrobienie sie na boostwo - co proponujecie?
Użytkownik "KaRoLa" <c...@b...interia.ble.pl> napisał w wiadomości
news:duhcdq$af5$1@news.onet.pl...
>
> herbatki wplywajace na ladna cere - np ta z vitaxu
ooo mozesz coś więcej koleżanko o tych herbatkach ?? chętnie sobie sprawie
taką "na cere"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-06 16:46:24
Temat: Re: Mam dwa tygodnie na zrobienie sie na boostwo - co proponujecie?
Uzytkownik "Roman.A" <R...@o...one.pl> napisal w wiadomosci
news:28ao021b02cccfb7pblntk5576g9b944km@4ax.com...
> na obecny moment ryj mam taki suchy ze jak potrzase lbem, mam sniezyce
> w domu - zadna ilosc cm zadnego kremu nalozona nie pomaga -
> nie mowiac o syfach itd.. no coz.. non stop czekolady batoniki i
> pepsi robia swoje :o)
mysle, ze nie tylko. zima i mroz, kaloryfery, wysuszone w mieszkaniach powietrze
maja swoj spory udzial w wysuszaniu skory. przesiadywanie przed komputerem tez.
proponuje wiec zalozyc sobie na kaloryfery nawilzacze powietrza, ceramiczne lub
plastiki, wazne zeby
pamietac o dolewaniu do nich wody.
> co byscie jeszce dorzucili do takiej diety "cud" bym wygladac choc jak
> cwierc czlowieka? :)
>
> z goru b dziekuje za ewentualna pomoc
> pozdro
> roman
Choc wiekszosc mezczyzn broni sie przed pojsciem do kosmetyczki polecalabym
jednak taka wizyte, jesli dobra to pomoze jakimis cudnymi zabiegami, a potem
latwiej Ci bedzie dbac o skore juz w miare przywrocona do zycia. Zadne ze
znanych mi kosmetykow dostepnych w sklepach nie dzialaja tak rewelacyjnie jak te
profesjonalne uzywane przez kosmetyczki z prawdziwego zdarzenia.
Z domowych sposobow to mozesz jeszcze sprobowac takiej packi. Bierzesz pol
malego jogurtu, naturalnego, nieslodzonego, wlewasz sobie do miseczki. Nastepnie
w dowolny sposob robisz miazge ze swiezego ogorka, mozesz go tez pokroic w
cieniusienkie, prawie przezroczyste plasterki (jak do mizerii), mieszasz to z
jogurtem - razem z sokiem ktory ogoras wypuscil. Nakladasz sobie (lub prosisz o
pomoc kogos zaufanego) na twarz (tradycyjnie z ominieciem okolic oczu i ust),
dwa kolejne plasterki ogorka mozesz sobie polozyc na powiekach. Nastepnego dnia
mozesz powtorzyc. Potem ze dwa dni przerwy miedzy kolejnymi maseczkami. Po
usunieciu maseczki wacikami czy woda, nalezy skore dobrze osuszyc i nasmarowac
kremem intensywnie nawilzajacym.
Ja jestem zmarzlakiem, czekam wiec az jogurt nabierze temperatury pokojowej.
Slyszalam tez ze mozna wycisnac troche soku z cytryny (rozjasni male
przebarwienia i nada blasku skorze), ale jesli masz jeszcze jakies
syfki/diody/pryszcze (czy jak je nazwac)to moze szczypac, wiec na razie nie
testuj tej opcji.
I na noc mozesz tez nakladac dosc gruba warstwe kremu tlustego.
Aha, PIJ DUZO - woda mineralna i soki - cola i inne babelkowe napoje musza pojsc
w odstawke!
W aptekach sa tez jakies cudowne srodki poprawiajace kondycje skory niejako "od
srodka", ale przez 2 tygodnie mozesz nie zdazyc zauwazyc efektow.
--
Pozdrawiam
Marta Holka
http://digital.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-06 16:51:34
Temat: Re: Mam dwa tygodnie na zrobienie sie na boostwo - co proponujecie?aha, i tak sobie jeszcze pomyslalam, ze moze mydlo, ktorego uzywasz, tez wysusza
Ci skore.
Pomysl moze o jakims mydelku w plynie o neutralnym PH, a do mycia twarzy uzywaj
raczej wody mineralnej niz kranówy. Najlepiej by bylo robic tak codziennie :)
ale te dwa tygodnie mozesz sie jakos przemeczyc :)
a co za te dwa tygodnie? jakas impreza czy wazna randka? :))))))))
--
Pozdrawiam
Marta Holka
http://digital.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-06 20:57:50
Temat: Re: Mam dwa tygodnie na zrobienie sie na boostwo - co proponujecie?hej
vitax wprowadzil na rynek takie herbaty z serii wellness
http://www.vitax.pl/linia_wellness.php
dobre w smaku i ekspresowe.
Pozdrawiam
KK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-03-23 10:43:02
Temat: Re: Mam dwa tygodnie na zrobienie sie na boostwo - co proponujecie?>aha, i tak sobie jeszcze pomyslalam, ze moze mydlo, ktorego uzywasz, tez wysusza
>Ci skore.
>Pomysl moze o jakims mydelku w plynie o neutralnym PH, a do mycia twarzy uzywaj
>raczej wody mineralnej niz kranówy. Najlepiej by bylo robic tak codziennie :)
>ale te dwa tygodnie mozesz sie jakos przemeczyc :)
>
>a co za te dwa tygodnie? jakas impreza czy wazna randka? :))))))))
========
spotkanie ze starymi znajomymi ///
dzieki bardzo za odp....
w sumie prawie sie udalo - ostra dieta - same kielki, zielenizna,
mineralna i marchewka wraz z nadmiarem B witamin i cynku i absolutne
zero slodkiego - wszystko polane duza iloscia mineralnej jak radzialas
i jako tako wygladalem...
dzieki jeszcze raz
pozdro
ro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |