Data: 2005-11-13 20:24:41
Temat: Re: Mam problem
Od: "Kuduaty" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "A6X6I6D" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dl7out$vsm$1@walbrzych.wlb.vectranet.pl...
> Użytkownik Kuduaty napisał:
>
> > Użytkownik "iwanos" <i...@1...pl> napisał w wiadomości
> > news:dl777p$fag$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >>>Z drugiej jednak
> >>>strony jest wiele ludzi majacych rozne zboczenia, np. seks z krowami i
> >>>kozami w swojej oborze, czy też picie moczu.
> >>
> >>nie oceniam ludzi ale jak lubisz zapinać krowy to juz twoja sprawa
> >
> >
> > Mylisz się grupowiczu iwanosie, ja nie robię takich rzeczy, jedynie
> > przytaczam znane mi przypadki tego typu ekstremalnych zachowań
człowieka.
> >
> >
> >
> okej skoro stwierdziłeś że musisz sie najpierw pojeść kupy dopiero potem
> będziesz myślał tak jak my
Szczerze się musze przyznać, że spróbowałem!! Tak, skonsumowałem swój własny
stolec prosto z klatki piersiowej swojej żony (niestety moja upośledzona
siostra przebywa obecnie w zakładzie zamkniętym, więc to musiała być żona).
Na poczatku charakterystyczny zapach stolca trochę mnie zniechęcił, ale sam
akt defekacji prosto na sterczące piersi mojej żony był tak ekscytujący, że
nieprzyjemny do tej pory dla mnie zapach stał się czymś w rodzaju
eterycznego kadzidła. Po rozsmarowaniu wydalonego stolca po całej klatce
piersiowej żony poczułem coś w rodzaju ekstatycznego uniesienia, było to
niemal uczucie pierwszego seksualnego doświadczenia. Poczułem, że po raz
pierwszy robię coś niesamowitego. Mój umysł otworzył się i jakby przeszedł
na wyższy wymiar świadomości, to jak widzieć z zamkniętymi oczami. To mój
początek eksperymentów z kupami i bardzo niecierpliwie czekam, co dalej
przyniosą moje doświadczenia w tej dziedzinie.
|